(40/h) Coraz więcej grzybów przeważają prawdziwki, pomalutku widać wschodzące podgrzybkimaślaków sporo w lesie mieszanym, wilgotność jeszcze mogłaby się zwiększyć, jednak trzeba się nachodzić bo grzyby występują pojedyńczo
(7/h) Cześć, Na runie 0 podgrzybka więc szukanie było lasów brzozowych i tam faktycznie pojawiały się głownie koźlarze, trafiło się też kilka czerwonych. Borowika nie więcej niż 5 na prawie 3 h spaceru. Ogólnie grzyby trafiły się stare i w częściowo robaczywe.
(10/h) Spacer po przyosiedlowych lasach bukowych. W lesie dużo wody, jest nadzieja, że sezon będzie mógł się ładnie rozwinąć. Dzisiejszy zbiór to dwa młode prawdziwki, garść młodych podgrzybków i jeden maślak żółty.
(7/h) 7 prawdziwków na godzinny spacer z rana. 2 świeże i 5 wystanych. Las jest wilgotny. Pewnie byłoby więcej ale poznaję dopiero Lasy Oliwskie. Jak wracałem widziałem pełno samochodów na parkingu :)
(10/h) Tak wiem dzisiaj mial byc dzien bez grzyba tylko spacer po plaży do karwii i spowrotem🙈🙊🙉. Troszeczke nie wyszlo bo po drodze grzybki same pchaly sie pod nogi i tak lupem padlo 3 prawdziwki 20-30 podgrzybków kilka kurek 2 czerone i 5 babek 🙈🙈🙈
(35/h) Cześć, Śmiało można pisać o wysypie grzybów - borowików szlachetnych. Kilka sztuk zabrakło do 100 borowików. Ludzi w lesie sporo, samochodów wszędzie bardzo dużo. Każdy coś tam miał w koszyku, głównie borowiki. Darz Grzyb :)
(10/h) Starzyno las mieszany swierkowo bukowy. Ludzi wiecej niz grzybow bo wpAdaja calymi grupami. mimo to 75 maluchow prawdziwka cudem udalo sie zebrac. las juz ogolocpny z grzybow co najmniej do czwartku. pozdrawiam lesnych ludzi.
(10/h) 2 h spaceru w lesie. Mokro, przyjemnie, cicho. Nie spodziewalismy się znaleźć za wiele, a tu przd nami stanęło stado prawdziwków. W rezultacie 23 prawdziwki, 2 maślaki. Dorodne, niektóre wielkie jak dłoń, kapelusze p 20 cm, noga na długość dłoni. Większość zdrowa. Pierwszy nasz taki połów.
(40/h) Rowerek z rana dupka myslalem ze mi odmarznie 🥶. Grzybków już malutko prawdopodobnie jest to zwiazane z iloscia ludziów w lesie cale zgraje 😵. Mimo to udalo sie tam cos nazbierac 🥰
(5/h) Po deszczach rozpoczął się sezon na muchomory. Nie czerwone nakrapiane, tylko takie we wszystkich odcieniach brązów: jasne, kremowe, beżowe, cieliste, kawowe, czekoladowe, bure, brązowopopielate, rude, rdzawe, pomarańczowe... Przez godzinę minęlam ich nie dziesiątki a setki. Kopacze i przewracacze mają używanie. W stałych miejscówkach powoli kiełkuje "narybek"- takie mniejsze niż 1 cm maluchy prawdziwków, kurek, kozaczków. Dorosnąć zdołał śliczny piaskowiec modrzak (tak, mam blisko fragment lasu, gdzie właśnie piaskowce lubią rosnąć).
(3/h) Dzisiaj, mimo deszczu, pojechałam sprawdzić czy coś się rusza w moich miejscówkach. W lesie wilgotno bo pada już trzeci dzień. Trochę zmokłam ale do koszyczka wpadło 8 borowików szlachetnych oraz 3 krasnoborowiki ceglastopore. Najważniejsze, że " młodzież" wychodzi. Kilka razy dałam się nabrać muchomorom czerwieniejącym, których w lesie zatrzęsienie. Na kilku pieńkach zauważyłam młodziutkie owocniki łuszczaka zmiennego.
(14/h) 21 borowików w tym 3 ceglastopore 5 maślaków 1 zajączek 1 koźlarz grabowy
Witajcie. W dwie godziny zebrałem resztki tego go było w tym lesie. Jest już bardzo sucho. Nic nowego nie rośnie. Na szczęście dziś w nocy padało i pada dalej więc po weekendzie znowu coś będzie 😀
(15/h) Witajcie. Kolejny dzień buszowania po białogórskich wydmach. Rekreacyjnie. Ale siatka eko w plecaku, ewentualnie mały koszyczek w razie czego.... Dzisiaj tylko 3 prawdziwki nadawały się do zabrania, około 50 podgrzybków, 60-70 borowiki wysmukłe, garstka kurek. (Jako dodatek borówki i jagody 😊). Siemanko Grzyboświrki!
(18/h) Wychodzą dranie :) znane miejscówki w bukach i... przypadkowe miejsca w bukach. Młode prawdziwki i kozaki różnej maści. Za to mało maślaków, kurek, czy zajączków.
(60/h) Król jest tylko jeden!
Kolejna wycieczka rowerowa coś tam się udało nazbierać. Generalnie ludzi wiecej jak na krupówkach w sezonie. Dzieki rowerowi i poprzednim wycieczkom bylem bardziej mobilny i moglem skakac z miejsca na miejsce. Prawdziwków juz malutko troche ceglasi i maślaka ilości nie do wyzbierania zebralem sobie miseczke na zupke zdrowotnosc male duze 100% o dziwo jedyny grzyb którego miejscowi nie zbierają 🤔😅😂. Jak bym miał auto i warunki zeby porobic sloiczki to pare koszykow bym pewnie jeszcze dolozyl 🤣.
(20/h) Cześć Wam :) 3 dzień buszowania po lasach za Kolbudami. Sporo samochodów na poboczach. Udało się przechytrzyć 45 prawdziwków :) Czuję, że w weekend będą tam tłumy :) Nasyciłem się grzybowo, także do zobaczenia w lesie bądź na filmie. W ten weekend odpoczywam od grzybów. Darz Grzyb, udanych zbiorów :) PS Tazoku w 3 ostatnie dni też ponad 130 borowików:P
(30/h) W Koleczkowie marnie z grzybami. Wejherowo; 4 godz. 120 borowików w lesie świerkowo bukowym. Zyczę wszystkim tak udanego zbioru, choć ok 30% robaczywe nóżki. Lepki może 2 poszły do śmieci. W sobote i niedziele ma padać. Wysyp będzie po niedzieli; wtorek, środa.
(25/h) Szału nie ma, ale każdy grzyb cieszy. Ok. 1,5 h w lesie, 30 podgrzybków, 11 borowików (2 ceglaste), bez lokatorów na szczęście. Przez weekend ma padać, może coś się ruszy.
(15/h) Cześć Wam :) Dzisiaj odwiedziłem ponownie lasy w pobliżu Kolbud. Napiszę nieskromnie, że dzisiejsze grzybobranie to była petarda. Około 40-45 borowików, ze zdrowotnością w okolicy 80% na korzyść zdrowych. Pogoda idealna na grzybobranie choć rano jak jechałem było tylko 9 stopni. Tylko broń Boże żadnych przymrozków. Darz Grzyb, udanych łowów :)
(10/h) 40 kurek, 2 kozaki, 4 maślaki. To by było na tyle! Totalnie grzybów brak!!! Nie ma ich nawet w sprawdzonych miejscówkach. Jak nie popada to będziemy mieli problem 😀
(2/h) Las sosnowy przy jeziorze. Grzybów nie ma, drzew też coraz mniej. Wszystkie piękne, stare, dorodne, wycianane w pień. Przy bagnach cztery tęgoskóry.
(6/h) Trzy godziny zbierania, 18 amerykanow, wszystkie mlodziutkie ale grzybnia zaschla i nie ma wysypu.
Las bardzo suchy, jak mocno nie popada to ten sezon bedzie nedzny.
(10/h) Tylko prawdziwki, las bukowy. Czuć, że coś wisi w powietrzu i lada moment może być wysyp. Poza prawdziwkami były w znacznej liczbie czarcie kręgi z muchomora czerwieniejącego (na 90%), ale że go nie zbieram to nie uwzględniam w statystyce.
szerzej: Witajcie. Dwugodzinny wypad przerodził się w eldorado. Myślałem że po niedzieli nie będzie co zbierać ale jak się dobrze poszukało i pod krzaczki schyliło to i zostało coś dla mnie. Kilkanaście maluchów pewnie wyrosło dopiero wczoraj ale większość grzybów to było jednak sprzed weekendu. Taka dygresja: Kiedyś na jednej polanie zebrałem wszystko co było do wzięcia czyli około 20-30 borowików. Na następny dzień nie mogłem oczom uwierzyć bo w tych samych miejscach wyrosły nowe, duże okazy. W 24 godziny. Myślę że były dla nich odpowiednie warunki tamtej nocy czyli temperatura i wilgotność bo po jedej dobie znowu zebrałem cały koszyk z tej samej polany. W każdym razie dzisiejszy wypad był bardzo owocny. Pozdrawiam wszystkie leśne stwory🤗
(15/h) Cześć Wam :) Kolejny ciepły, słoneczny dzień - idealny na grzybobranie. Dzisiaj wybrałem się do lasu za Kolbudami. Nigdy wcześnie w tych lasach nie byłem. Kilkadziesiąt borowików ucieszyło oczy :) Darz Grzyb :)
(5/h) W lesie sucho, grzybów praktycznie brak. 2 h chodzenia po swoich miejscówkach zaowocowało 5 borowikami szlachetnymi, młodziutkimi i w 99% zdrowymi, 4 krasnoborowikami ceglastoporymi również młodziutkimi, jednym maślakiem i dwoma pieprznikami jadalnyymi. Oprócz w/w spotkałam kilka muchomorów czerwieniejących ale zostały w lesie oraz młodego żółciaka siarkowego, który również został w lesie. Czekam na deszcz z nadzieją, że grzybki jeszcze się pojawią.
(5/h) 4 godziny spaceru. Głównie brzozowe zagajniki w poszukiwaniu koźlarzy zaowocowały następującym zbiorem 4 prawdziwki, 5 podgrzybów i oczywiście koźlarzami w ilości kilkunastu.
(10/h) Cześć Wam :) Dzisiaj odwiedziłem lasy za Kartuzami. Gdyby nie koźlarze grabowe (około 35 sztuk) to bym wracał na tarczy. Las wygląda jakby szykował się do snu zimowego... Pusto. Na sam koniec jakiś cudem udało się namierzyć 4 borowiki szlachetne i 3 koźlarze pomarańczowożółte. Borowiki młodziutkie, świeże, twarde, a przeżarte na wylot... Udanych zbiorów.
(35/h) Trochę ponad godzina spaceru - 27 różnych podgrzybków, 10 borowików, w tym jeden ceglastopory. Dwa zostały w lesie bo już białe się robiły. Jest sucho, mam nadzieję że jak popada, to w tym miejscu będzie co zbierać.