(20/h) Lasek brzozowy, dobrze znany chyba już wszystkim okolicznym Grzybiarzom😁 ale udało się coś tam jeszcze dla siebie i w 🎁 znaleźć. Do lasu dotarłam późno ok. 13.30, żar ☀️☀️☀️lał się z nieba niemiłosiernie, pot zalewał twarz.... ale co tam jak ktoś uzależniony to nie patrzy na przeciwności aury. Godzinka w lesie, fajny zbiór jak na tak przeczesany teren i do domu, a tam zimne 🍺🍺🍺 W tamtych rejonach mogłoby trochę popadać, bo chrzęsci pod nogami... Pozdrawiam 🤗 wszystkich Grzybnie tych😍
(10/h) Stary las buki i dęby, w lesie bardzo mokro, nawet grząsko miejscami, parowy obsypane małymi kurkami, gdzieniegdzie gołąbki, może jak bym dłużej poszukał a nie był zmęczony poprzednim lasem to znalazł bym jakiegoś borowika. Za kilka dni szykuje się koszenie kurek kosą, gołąbków chyba z resztą też.
(3/h) Młody las na podłożu piaszczystym (sosny i brzozy), czuć że padało ale ściółka już wyschła i jutro najdalej pojutrze będzie suchutko. Znalazłem kilka maślaków, dwa gołąbki, raczej nie zanosi się na większe grzybobranie w tym lesie, w miejscach gdzie powinny być koźlarze - zero. Borsuk wyszedł z nory, poziomek było mnóstwo, bardzo fajny spacer. Znalazłem jakieś ciekawe różowo-fioletowe kulki, chyba grzyb (na zdjęciu) może ktoś wie co to jest ??
(15/h) Las duży grabowy. W lesie wilgotno. Dziś bardzo dużo konkurencji. Każdy coś nazbierał. Borowiki usiatkowane po kilka większość robaczywych. Koźlarze grabowe po kilka większość robaczywych. Kurki całe gromadki od małych po duże. Pokazują się muchomory czerwieniejące, goryczki żółciowe oraz całe stada gołąbków. Coraz więcej rośnie różnych drobnych grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Dziś przy okazji udało się zebrać trochę poziomek. Jagody już robią się czarne. Komary i końskie muchy uprzykrzają pobyt w lesie. Sezon rozpędza się cały czas. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać.
(5/h) No i doczekałem się w końcu Kurek w mojej "parafii". Duży las mieszany. Trafione 9 sztuk Krasnoborowik ceglastopory (Neoboletus erythropus), kilkadziesiąt sztuk Pieprznik jadalny (Cantharellus cibarius Fr.) ale większość zostawiona do podrośnięcia, wiele okazów Drobnołuszczak jeleni (Pluteus cervinus (Schaeff.) P. Kumm.). Pierwszy raz wziąłem do domu Drobnołuszczaka na testy i w sumie całkiem pozytywnie smakował. Na zdjęciu pierwsze trafione mikro pieprzniki.
(10/h) Las duży dębowy. W lesie wilgotno. Kurki całe gromadki od małych po duże. podgrzybek zajączek jeden zdrowy. Czubajka kania malutka została do podrośnięcia. Borowiki usiatkowane pojedyńcze niestety większość robaczywych. Coraz więcej rośnie muchomorów, gołąbków i innych drobnych grzybów niejadalnych i nadrzewnych. W niedzielę i poniedziałek przewidują upał ale w nadchodzącym tygodniu również mają być burze. Sezon rozpędza się cały czas. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(15/h) Las duży mieszany. W lesie wilgotno. Widać konkurencja nie śpi. Są miejsca całe wyzbierane ale są i takie gdzie da się nazbierać. Kurki całe gromadki od małych po duże. Koźlarz baba jeden zdrowy. Coraz więcej rośnie muchomorów, gołąbków i innych drobnych grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Wczoraj po południu oraz w nocy przeszły burze z deszczem. W lesie coraz więcej widać grzybni. Dziki niestety bardzo ryja leśne podłoże. Zające piękne wypasione uciekają w popłochu. Nawet jastrząb krążył i szukał ofiary. Sezon rozpędza się cały czas.
(15/h) Piękny las grabowo-debowy uraczył nas kureczkami, usiatkami, kozakami grabowymi i jedną babką. Był też maślak modrzewiowy i dużo gołąbków. Kureczki kiełkujące i średniaczki. Z usiatkow pozostały kapelusiki, z grabowych ogólnie niewiele, a wyglądały na zdrowe. maślak Ok. A wszystko to w doborowym towarzystwie Tomka, Agi i kolegów wędkarzy. Teraz obróbka. Pozdrowionka
(6/h) Lasy wśród pól. W lesie z wierzchu wilgotno. Koźlarz babka jeden zdrowy. Maślaki ziarniste 3 szt. zdrowe. Kurki po kilka zdrowe. Dużo grzybów niejadalnych. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy i życzę pełnych koszów.
(15/h) Las duży grabowy. W lesie wilgotno. Obecnie przechodzi burza. Dziś wspólny spacer ekip z śląska, mazowieckiego i łódzkiego. Grzyby rosną nie ma jeszcze pełni wysypu ale da się coś uzbierać. Borowiki usiatkowane po kilka większość robaczywych. Koźlarze grabowe po kilka większość zdrowych. Koźlarze baby pojedyńcze sporo robaczywych. Maślak żółty jeden zdrowy. podgrzybek zajączek jeden zdrowy. Koźlarz pomarańczowożółty jeden zdrowy. Kurki całe gromadki od małych po większe. Sporo rośnie różnych drobnych grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Gołąbki również pięknie rosną.
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Dziękuję wszystkim za miły spacer po lesie. Oby częściej takie wspólne grzybobranie. Agusia N dzięki za podwózkę 😉 TRIO serdeczne dzięki za przyjazd i chęci oraz niestrudzenie w poszukiwaniu grzybów. Będę niebawem denerwować jak sezon bardziej wystartuje. Miło było poznać ekipę z mazowieckiego. Cały dzisiejszy zbiór pojechał na Śląsk oby przyniósł i tam wysyp grzybów. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(10/h) Kolejne piękne popołudnie po (tym razem krótszym) tygodniu w pracy. Las mnie wezwał znów na rower. Duży las mieszany z przewagą buka plus drugi rejon tego lasu z przewagą jodły. W moich stałych miejscówkach udało się upolować około 20 sztuk Krasnoborowik ceglastopory (Neoboletus erythropus). Dodatkowo jako bonus pień lekko obrośnięty młodym Łuszczakiem zmiennym (Kuehneromyces mutabilis). Wrzucę dodatkowe fotki później w komentarzach :) Generalnie dobrze jest w lesie, jeśli chodzi o warunki do wzrostu grzybów. Moje miejsca na kurki jeszcze śpią. Ludzi w lesie dziś brak.
(5/h) Lasy wśród pól. W lesie z wierzchu wilgotno. Dziś znalezione 12 pierwszych rurkowców. koźlarz pomarańczowożółty jeden zdrowy. koźlarz babka jeden robaczywy i zjedzony przez ślimaki. maślaki ziarniste 10 sztuk tylko dwa zdrowe. Dużo grzybów niejadalnych znalazłem też wysuszonego muchomora czerwonawego ale go nie zbierałem. Spodziewałem się pierwszych kurek a tu nagle rurkowce. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy i życzę pełnych koszów.
(5/h) Duży las mieszany z przewagą jodły. W dwóch moich stałych miejscówkach udało się upolować 10 sztuk Krasnoborowik ceglastopory. Trafione też dwie sztuki podgrzybek złotawy w stanie rozkładu. Wilgotność ściółki mogłaby być większa. Jutro ma podlewać, więc może się poprawi...
(15/h) Las duży dębowy. W lesie wilgotno. Borowiki usiatkowane coraz bardziej rosną niestety prawie wszystkie robaczywe. Kurki całe gromadki ale jeszcze muszą podrosnąć. Sporo rośnie różnych drobnych grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Coraz więcej również gołąbków i purchawek. W większości lasów wystartował sezon i oby tak się utrzymało do końca grudnia. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(15/h) Las duży grabowy. W lesie wilgotno. Borowiki usiatkowane dopisywały ilościowo lecz prawie wszystkie zostały w lesie. Kurki całe gromadki ale jeszcze muszą podrosnąć. Bardzo dużo rośnie różnych drobnych grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Sezon rozpędza się cały czas. Teraz będzie pełnia księżyca tak więc grzyby będą robaczywe. Oby po pełni się poprawiło. Za tydzień będzie już sporo zbierania w lesie. Bardzo dużo jest placy grzybni. Nie brakuje malutkich grzybów. Na poniedziałek przewidują kolejne opady deszczu i burze tak więc warunki idealne.
(1/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Z jadalnych jedynie ucho bzowe 👂 sporadycznie jakieś pojedyńcze grzyby blaszkowe. Na grzyby w tym terenie trzeba jeszcze poczekać. Ale jak ruszą to będzie co zbierać. Niebawem pełnia księżyca. Oby ten sezon był o wiele bardziej zdrowszy niż ubiegły. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać.
(20/h) Las duży grabowy. W lesie wilgotno. Sezon zaczyna się rozkręcać. Borowiki usiatkowane pojedyńcze niestety nadziane. Koźlarze baby pojedyńcze zdrowe. Koźlarze grabowe pojedyńcze robaczywe. Kurki całe gromadki ale jeszcze sporo małych. Żółciak siarkowy młode i zdrowe. Bardzo dużo rośnie różnych drobnych grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Nawet muchomor spotkany. Jutro kolejny zwiad w tym samym terenie. Trzeba pozbierać te mikrusy co dziś zostały do podrośnięcia. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(10/h) Las duży dębowy. W lesie wilgotno. Dziś po nocnej zmianie turne po lasach czy coś się dzieje. Kurki całe gromadki ale jeszcze dużo małych. Sporo rośnie gołąbków i innych drobnych grzybów niejadalnych. Korzeniówka pospolita również pięknie wyrasta. Jutro kolejny zwiad po nocnej zmianie tym razem zobaczę co słychać w lesie grabowym. Sezon wystartował i teraz codziennie będzie coraz więcej gatunków grzybów. Warunki są idealne. Ciepło, wilgotno i nocne mogły.
(15/h) Las duży mieszany. W lesie wilgotno, codziennie pada deszcz. Dziś sporo osób chodziło w poszukiwaniu pierwszych grzybów. Kurki całe gromadki ( dlatego pomniejszamy ilość na osobogodzinę ) nawet udało się nazbierać do jajka. Innych grzybów nie trafiłem ale widziałem u konkurencji koźlarze byli szybsi odemnie 😁 W lesie trwa wyścig że ślimakami i pomrowami kto szybciej znajdzie grzyby. Korzeniówka pospolita rośnie a to znak że niebawem będą grzyby. Sporo rośnie różnych drobnych grzybów niejadalnych. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(3/h) Tym razem dopadłem piękne żółciaki rosnące nisko na drzewie w parku więc obejdzie się bez pomocy żyrafy, za to broniły do nich dostępu wielkie pokrzywy!!! Pozdrowienia dla wszystkich grzyboświrów!!!
(5/h) Po pracy, godzinny spacer po lesie. na trafione kolejne stanowisko żółciaka, tym razem na cześni co za tym idzie, właśnie wylądowały w garnku. Darz bór 🍄
(5/h) Pierwsze rurkowce w tym roku zaliczone 😎 od połowy kwietnia weekend w weekend zagladalem pod jodły, dęby i brzozy. Bez efektu, aż wreszcie pojawiły się pierwsze pomarańczowożółte;) W jodłach póki co grzybowe życie w odwrocie, parę skarbów z chrześniakiem zaliczyliśmy, ale nic co mogło by skończyć na patelni. pod dębami pierwsze blaszaki, podobnie w brzozach i w końcu jedna jedyna miejscówka ruszyła z kozakami. Po powrocie do Łodzi, wieczorny spacerek i żółciak na powalonej akacji (te z akacji są trujące, także warto zwrócić uwagę z jakiego pnia się je pozyskuje) Szaleństwa...... zdecydowanie niema, ale radości cała masa. Pozdrawiam i czekam na pierwsze kurki i podgrzybki