lubuskie — doniesienia o grzybach 2021.10.18 - 24
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 100 na godzine
podgrzybka w sosnach nadal pełno ale 60% robaczywe. maślaków różnych tysiące nie zbieram.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 35 na godzine
4 rydze, 10 maślaków, 23 podgrzybki, sporo mlodych grzybów..... cześć ma lokatorów.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
Witam :). Nie zawsze jest niedziela, rosół i schabowy. Czasem trzeba zjeść wodziankę na maśle😄. I tak było dzisiaj z grzybami. Las puściutki, nawet niejadalne lub trujące trudno było wypatrzyć. Pieprznik trąbkowy na mojej plantacji też wyhamował z ilością i ze wzrostem. Ledwo dno koszyka zakryłam. Poza tym jeden robaczywy prawdziwek, jeden podgrzybek też napoczęty, kilka maślaków różnistych, jeden koźlarz babka i maślaczek pieprzowy. Nie wiem jak to będzie i czy będzie. Ja jednak nie tracę nadziei :), a do lasu i tak chodzę przez cały rok :). Pozdrowienia ciepłe dla Was posyłam :).
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Jak planowałem tak zrobiłem. Rano 7:30 pies już czeka przy drzwiach gotowy do wyjścia. Pierwszy zły prognostyk. Auto wygląda jak iglo. Na dworze minus dwa. Zaczynam od skrobania. Jadę zaledwie dwa kilometry dalej niż wczoraj. W lesie zimno jak diabli. Wynik dnia: 6 koźlarzy babka, 1 koźlarz pomarańczowożółty, 8 podgrzybków, 1 borowik, 3 gąski zielone, garść pieprzników. Młodzieży brak. Wszystkie grzyby w stanie głębokiej hibernacji. Pierwsze promienie słońca rozpuszczają rosnące przy drodze maślaki zwyczajne i maślaki sitarze. Ich stan jest fatalny. Kończy nam się sezon...; (
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 70 na godzine
Nie samowita wycieczka. Dużo humoru jeszcze więcej grzybów ale nie stety 90%lokatorzy
Miło, wspaniałe, z odrobiną dżwięku deptającej gałązki, krakanie ptaków
I uwaga!!! duży naprawde duży zając z pod prawej nogi od skoczył nie uciekł. Pięknota
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 15 na godzine
Tylko 15 a mogłoby być 150 gdyby nie robaki. Mnóstwo podgrzybków. 90% robaczywe
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 40 na godzine
Rydz w natarciu. Nie pamiętam u nas takiego wysypu. Niestety do koszyka trafia co trzeci, bo reszta zarobaczywiona. Gąska zielona i pieprznik w zadowalających ilościach. Koźlarz i borowik sporadycznie. podgrzybek w 100% z robakiem. Jutro kolejna miejscówka...;) Pozdrowienia dla Wszystkich grzybniętych...
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 3 na godzine
Grzybów sporo, może odrobinkę mniej niż tydzień temu ale byłoby co zbierać gdyby nie robaki. Niemal wszystkie podgrzybki robaczywe. Pojechaliśmy również na Świebodzin i tendencja taka sama.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
Drugie podejście też nie wypaliło i tutaj sytuacja jakby jeszcze gorsza i zdecydowanie mniej wilgoci w lesie. Praktycznie bezgrzybie pusto, może miejscami jak się trafi jakieś podgrzybki to i tak albo robaczywe ale zżarte przez ślimaki czy podgrzybki trzeciego sortu.
PS Yaga byłem dzisiaj w tych lasach i pusto!
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Dzisiaj dwa miejsca sprawdzone (Poniżej opis pierwszego). podgrzybków praktycznie brak (są jakieś stare i obgryzione przez ślimaki i robaczywe).
Młodych świeżych podgrzybków nie widać. Prawdziwki jak się trafi to z robalami. Najwięcej można nazbierać kozaków pomarańczowych jak się więcej po "szpera" po zagajnikach. Podsumowując grzybobranie nieudane.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
Jak ja uwielbiam taki mix! Jest cudownie. Może ilości nie powalają, ale lepszy rydz, niż nic...;)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 100 na godzine
Witam :). Ciąg dalszy podgrzybkowego raju trwa :). Ale zanim trafiłam do niego, to trzy lasy sosnowe obeszłam prawie na pusto. A tutaj rosły jak na drożdżach. Najwìęcej maluszków i to zdrowych. Średniaczki już w trzonach z robalami. Fajnie się zbierało, bo takie aksamitne łebki osuszone wiatrem miały. Kilka maślaków zwyczajnych znalazłam i jednego maślaczka pieprzowego. Cudnie było jak zawsze :). Pozdrawiam Was i pełnych koszy życzę :).
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 20 na godzine
Różne grzyby (podgrzybki, koźlarze babki, maślaki zwyczajne i żółte, sitarze, piaskowce). Bardzo dużo grzybów robaczywych (około 50%).
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 20 na godzine
Pare mlodych, reszta stara, bardzo pogryziona co u nas rzadkość, pierwszy taki rok, i duzo bardzo robak. Ogolnie lasu puste, jeden prawy przy drodze.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
Szybki wypad, na godzinkę przed pracą. Koniec podgrzybka na ten czas i raczej sezonu. Czarne łepki, kilka zajączków, kania czubajka na śniadanie. Same stare i pogryzione, pomimo temperatury na plus w nocy. Opadów brak od kilku dni. To co wyrosło, to dużo wcześniej. Grzybów to było 70/h, ale zbyt wielu lokatorów. Sprawdziłem też jedną informację, że ślimaki wychodzą mniej więcej o 8.00. Z obserwacji coś w tym było bo dopiero wchodziły na nóżkę:D Nie wiem, ile w tym prawdy.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 20 na godzine
Z rana szybki wypad, aby wyzbierać to co zostało wczoraj. Głównie czarne łebki, 20 sztuk + 1 maślok. Prognoza pogody daje nadzieje!
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
12 koźlarzy babka, 12 koźlarzy pomarańczowożółtych, 18 podgrzybków, 5 borowików, 6 gąsek zielonych, garść pieprzników. Zbiór w ciągu dwóch godzin spaceru po lesie z psem. Maślaków zwyczajnych i maślaków sitarzy ilości wręcz nie do ogarnięcia. Już chyba nikt ich nie zbiera. Zła wiadomość jest taka ze dwa razy tyle zostało w lesie ze względu na lokatorów. Biorąc pod uwagę aktualną pogodą uważam że czas na moje ulubione maślaki pstre, ale tych znalazłem dziś dosłownie w ilości dwie sztuki i to z lokatorami. Opieniek nadal brak. Bardzo dziwny ten sezon...
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 50 na godzine
1,5 h późnym popołudniem w okolicach Szprotawy. Na kilka obiadków będzie;-) Czarne łebki, moślaki, sowy, kozaki no i robaki, dużo robaków… (uśredniając 2/3 zostaje w lesie) Nic nowego już nie wniosę, ale dla podniesienia nastroi… pamiętajcie, grzyby są, wiec to najważniejsze:-)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 20 na godzine
Koniec podgrzybka? Same stare i pogryzione, pomimo 8 stopni plus w nocy i deszczu, chociaz kozaki uratowaly sytuację, nie ma dalej poprawy.