mm — ok. 30 na godzinę
las liściasty: z przewagą topoli, leszczyny, brzozy. Borowiki ruszyły, koźlarze i podgrzybki pokazują się coraz bardziej okazale, kurki są nadal.

mm — ok. 40 na godzinę
podbrzeźniaki 12 szt prawdziwki 65 20 ogromnych kań w2godziny

mm — ok. 20 na godzinę
Suma dwóch spacerów w uzytkowym lesie iglastym. Wszystkie grzyby wpadły w oczy z dróżek, więc liczba grzybów na osobogodzinę jest niedoszacowana. Widzę to po koszach sąsiadów. Zebrałam siedem prawdziwków, siedem podgrzybków, 30 kurek. Do tego 8 kani w ogrodzie. Niewliczone z poprzednich zbiorów są nieliczne koźlarze, dużo gąsek których nie zbieram i sporo robaczywych maślaków. Szczeniak że zdjęcia jeszcze nauczy się wskazywać grzyby zamiast je niszczyć. Ale i tak wdzięczna jestem że przez nią codziennie chodzę na grzyby i uczę się lasu z dzieciństwa.

mm — ok. 42 na godzinę
Las sosnowy sporo prawdziwków i czerwonych i dużo młodych zaczyna się w pełni. Kurek też sporo

mm — ok. 100 na godzinę
Dziś znów kurki królowały 🙂 w 2 osoby 6 kg kurek, sporo maślaków, kilka podgrzybków ale dużo zjedzonych przez ślimaki nie zbyt ładne w tym roku. Kilka prawdziwków, dużo bardzo dużo mięsnych 😞 maślak pstry 5 sztuk 1 kania 1 piaskowiec modrzak kilka sztuk kołpaków które zaczęły się pokazywać. Ogólnie jak na razie u nas kurki królują 😅

mm — ok. 100 na godzinę
Grzybów opór. Głównie kurki i prawdziwki. Trochę podgrzybków. Pełno maleńkich kurek co świetnie rokuje na przyszłość. Las zupełnie nieznany bo my na gościnnych występach z Dolnego Śląska.

mm — ok. 8 na godzinę
W okolicach Jurowiec sucho potrzebny deszcz. Znaleźliśmy kilka kurek które w niektórych miejscach były suche. Każdy prawdziwek robaczywy, 3 kanie kilka podgrzybków i maślaków. Trafiliśmy na rydze, kilka sztuk wpadło ale też powoli robaczywieją. We wtorek byłam w okolicach Gródka tam było mokro za to bliżej Białegostoku już jest sucho, jak nie popada to o grzybach można zapomnieć.

mm — ok. 50 na godzinę
Dwa dni po poprzednim grzybobraniu słabiej niż ostatnio trochę kań i czerwonogłuwca

mm — ok. 30 na godzinę
Las liściasty: topole, leszczyny role główne odegrali koźlarz babka i borowik

mm — ok. 40 na godzinę
Wyjazd dwudniowy na dzialke Pierwszego dnia w malych laskach mieszanych znalazlem przez godzine ok 49 szt prawdziwka pare podbrzeźniakow koźlarzy. Grzybki o dziwo wyrosnete ale prawie sto procent zdrowe Idealne do suszenia. Potezny wysyp surojadek nie zbieralem. Dzis w innyh laskach zebralem ok 40 prawdziwków i troche kań Brak mlodziutkich chyba wysyp sie konczy. Jestem zadowolony ze spacerkow i suszonych grzybkow. Pozdrowka

mm — ok. 30 na godzinę
Las mieszany, troszkę kurek, prawdziwków, podgrzybków, koźlarzy. Po raz pierwszy udało mi się znaleźć sromotnika smrodliwego w fazie jadalnej, czyli tzw. czarcie jajo.

mm — ok. 30 na godzinę
Sporo koźlaków, jest trochę prawdziwków, kanie i podgrzybki zajączki. W lesie mokro, większość grzybów sprzed kilku dni, zaledwie kilka "świerzych" prawdziwków, bardzo dużo gołąbków zielonych

mm — ok. 80 na godzinę
Dzis 10 litrowe wiadra po farbach-2 godziny

mm — ok. 40 na godzinę
Krótki półgodzinny rekonesans w ulubione miejsca. Tylko 3 prawdziwki, ale za to kilkadziesiąt koźlaków, podgrzybków i piaskowców modrzaków, większość pozostawiona w lesie, niech podrosną 😃

mm — ok. 6 na godzinę
Pojedynczo występujące borowiki szlachetne, koźlarze babka, podgrzybki, kanie. Po deszczach spodziewam się masowego wysypu. Las spokojny, szumiący i bardzo mokry. Cisza...

mm — ok. 60 na godzinę
Las stricte sosnowy. Liczyłam na rydze, ale borowiki nadal prowadzą w przebiegach.