wielkopolskie - grzybobrania od 19 sie. do 25 sie. 2019

sezony 2019 0819-0825 dolnośląskie #74 (48 fot.) kujawsko-pomorskie #6 (3 fot.) lubelskie #26 (12 fot.) łódzkie #22 (12 fot.) lubuskie #9 (7 fot.) małopolskie #83 (65 fot.) mazowieckie #34 (15 fot.) opolskie #15 (5 fot.) podkarpackie #34 (19 fot.) podlaskie #9 (6 fot.) pomorskie #20 (15 fot.) świętokrzyskie #31 (24 fot.) śląskie #110 (82 fot.) warmińsko-mazurskie #13 (7 fot.) wielkopolskie #42 (24 fot.) zachodniopomorskie #10 (2 fot.) woj. nieokreślone #4 (1 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
25.sie 2019
Nina (bez logowania)
(0/h) Spacer w okolicy jeziora Rusałka. Grzybów brak. Dla miłośnikow muchomorów - zdjęcie z ubiegłego roku. Pozdrawiam Brać Grzybiarską
2019.8.27 09:37
25.sie 2019
matmateusz (bez logowania)
(0/h) Las suchy, grzybów brak.
2019.8.26 09:33
25.sie 2019
Gęsi pępek (bez logowania)
(0/h) W lesie nadal sucho, nie widac żadnych grzybów, myślę ze trzeba jeszcze poczekac na grzybnię to tej suszy
2019.8.26 07:17
25.sie 2019
ForzaFerrari99 (bez logowania)
(24/h) 15 x podgrzybek brunatny, 9 x gołąbek i piękny siedzuń sosnowy wielki jak głowa. A w prezencie dla mnie kleszcz, który mnie użarł: (
Las sosnowy i młodnik brzozowy.
2019.8.25 20:55
25.sie 2019
Grzybiara W
(50/h) Dzisiaj niedziela, czyli w lasach multum ludzi, ale to nic. I tak pojechałam. I opłaciło się. Ogółem przywiozłam 92 piękne podgrzybki i pierwsze w tym roku 2 koźlarze pomarańczowożółte...…………….
2019.8.25 20:16

szerzej:
Dzisiaj zapowiadał się dzień po prostu upalny. Za oknem- brak nawet rosy. Czyli susza zagląda z powrotem w moje strony. Wyjazd na tereny z wielkimi połaciami lasów, parkingami leśnymi, dużą o średnią sosną, mchami, igliwiem, gałązkami i co by tam jeszcze nie było. W drodze na parking mijałam inne parkingi gdzie już stały po 3-4 samochody. Ludzi w lesie przy tak cudnej pogodzie też troszkę się widziało. Na moje szczęście parking który wybrałam świecił pustkami. Koszyk w dłoń, zapasowa eko-torba też zabrana i w las. Początek cudowny- nie grzybowo, ale pogodowo, zapach, sosny, mech, i niestety odgłosy trzeszczących pod stopami łamiących się gałązek. Początki takie powiedziałabym- beznadziejne. Coś tam na mchu rosło gąskowato, goryczakowo, i innej maści, ale z brązowymi podgrzybkami krucho. Ale od czego grzybiarska cierpliwość. Najpierw brzózki i tam piękne dwa koźlarze pomarańczowe. Dalej nic- nawet jednej kurki i przeraźliwie sucho. Dałam sobie z zagajnikami spokój, i zaczęłam powolny marsz wśród średniej sosny, na grubym dywanie mchów. I zaczęły do koszyka wpadać. A to jeden, widoczny z daleka ala krowi placek, a to kilka pięknych młodzików, delikatnie pokazujących łebki w mchu czy gałązkach. Zbierałam je ok 1 godz i 30 minut.. Kosz pełen się z czubkiem zrobił. I tu przydałą się zapasowa torba. Zaczęłam odczuwać ciężar zdobyczy, a więc odwrót i do samochodu. Łatwo powiedzieć, a gorzej w takim lesie go poszukać. Żadnych sygnałów dymnych ani głosowych mi nie wysyłał, a powinien. Okazało się, że najnormalniej w świecie zgubiłam w lesie samochód. W gps miejsca nie zaznaczyłam, i nic nawigacja mi nie pomogła. Odszukanie zguby zabrało mi całą godzinę, w słońcu- bo leśnicy częściowo powycinali lasy i przy drodze nawet cienia nie było, a do tego obładowana byłam. Najważniejsze- po zrobieniu obszernego koła i pomocy bliźnich zguba się znalazła. Cała szczęśliwa pocałowałam go w zderzak, i o dalszym bieganiu po lesie za grzybem mowy być nie mogło. Grzybki ustroiły mój domek, pachnąc cudownie, ciesząc swym wyjątkowym urokiem. Pozdrawiam Wszystkich cieplutko i serdecznie- grzybiara w skowronkach :)

25.sie 2019
adi39 (bez logowania)
(15/h) około 15 podgrzybków złotawych ok 5 podgrzybków zajączków, 1 kania, 1 prawdziwek i koźlarz
2019.8.25 17:47
25.sie 2019
Plindi (bez logowania)
(5/h) 80% lasu sucho i brak grzybów, szczęśliwym trafem coś się znalazło w jednym zagajniku (podgrzybki), łącznie ok 30 szt
2019.8.25 16:49
25.sie 2019
Luke
(30/h) Sucho, dużo starych i wyrośniętych
2019.8.25 16:10
24.sie 2019
Napoleon (bez logowania)
(20/h) Podczas pierwszego tegorocznego grzybobrania udało mi się zebrać jednego pięknego zdrowego prawdziwka (drugiego dostałem od kolegi), klikadziesiąt podgrzybków, jedną kanię. W lesie sucho, brak małych grzybów. Musi popadać.
2019.8.28 09:25
24.sie 2019
Doktor x (bez logowania)
(4/h) Sucho i jeszcze raz sucho musi sporo popadać. naraie bardo biednie
2019.8.27 15:31
24.sie 2019
Agnieszks
(1/h) 1 podgrzybek przez 2 h. W lesie sucho: (
2019.8.25 21:26
24.sie 2019
Roberrttoo (bez logowania)
(30/h) W lesie wysokim sucho podeschnięte podgrzybki wyrośnięte, prawdziwi koźlarze w tym czerwone też obecne
2019.8.25 20:15
24.sie 2019
Rakos
(0/h) bardzo sucho, grzybów brak - ponad trzygodzinny spacer zakończony wyniesieniem torby cudzych śmieci
2019.8.25 15:27
24.sie 2019
Theothion
(40/h) Dużo dużych podgrzybków, podsuszonych, ale bez robaków. Około 10 koźlarzy, w tym połowa czerwonych, kilka gołąbków, trzy prawdziwki. W lesie bardzo sucho i w późniejszych godzinach zbyt gorąco.
2019.8.25 06:22
24.sie 2019
Lukii88 (bez logowania)
(30/h) Grzyby zdrowe w lesie bardzo sucho
2019.8.24 21:37
24.sie 2019
Grzybiara W
(50/h) Wreszcie mogę z czystym sumieniem napisać: byłam na grzybobraniu i to takim cudownym z pełnym koszem dorodnych podgrzybków...…….. zbiorów dokonałam wczoraj...……..
2019.8.24 19:20

szerzej:
Rankiem dłłłłłłłłłłłłłłłłługo myślałam- zabrać do lasu koszyk, czy może nie kusić losu i jechać z eko- torbą. Myślę sobie - jednak wezmę koszyk. Bałam się, że ten zabrany kosz stanie się złą przepowiednią, i wrócę z pięknym leśnym powietrzem. Wjazd do lasu, a tam już warują w najlepsze inne obce mi zupełnie samochody. Na leśnych parkingach przy drodze nie lepiej. Też poustawiane to jeden, to dwa. Myślę sobie " albo grzyby faktycznie rosną w najlepsze i nic mi nie powiedziały, albo wycieczkowicze i złaknieni lasu spacerowicze. Długo się nie zastanawiając kieruję kroki w mój niewielki lasek sosenki, średniaczki, gruby dorodny mech uginający się pod stopami, słoneczko na niebie- całkiem niepotrzebnie- lubię bardziej zachmurzone otoczenie, bo łatwiej zdobycz wypatrzeć. Już po wejściu z naprzeciwka daje znać swoją głośną obecnością trzy osobowa rodzinka. Przemierzają las dziarskim krokiem. Ja tak szybko grzybów zbierać nie potrafię. Chyba, że po prostu nic nie ma. I na samym początku- modły- oby jednak coś urosło. Chodziłam i wzdłuż i w szerz, a tu nic. Rosły co prawda gołąbki, widziałam i goryczaki- poprzewracane, ale z upragnionym cudownym czarnym łebkiem na grubaśnej nóżce- nic. Kawałek dalej patrzę- a tu pościnane nóżki podgrzybków. Dobra moja- myślę sobie- co prawda ktoś tu wcześniej grasował, ale chociaż wiem, że coś tam rosło. Dalej krok jeszcze wolniejszy, oczy z orbit wychodzą i jest- pierwszy cudowny podgrzybek na grubaśnej nóżce- taki typowo jesienny. No dobrze myślę sobie jeden się znalazł, a co dalej. Dalej okazuje się, że jak miejsce dobre i popatrzeć naokoło, to i trzy się znajdą. Tak dozbierałam ich do 100 szt. Obeszłam mój teren, i skierowałam kroki do sąsiedniego kwartału. Tutaj też ściętych kilka sztuk i dalej puściuteńko. Idąc w głąb lasu w ściętych sosnach, jeszcze z igliwiem- w tym igliwiu mocno wciśniętych w podłoże znalazłam jeszcze 5 szt. Te wydzierane naturze już nie tak piękne, lekko pokaleczone, wylądowały na wierzch koszyka. Stwierdziłam, że zabrany koszyk pełen, ja przeszczęśliwa- gdyż w najskrytszych myślach nie sądziłam, że tyle uzbieram- postanowiłam zboczyć w stronę samochodu i zawieźć moje skarby do domciu. A w domku- zapach lasu wszędzie, oglądanie i dopieszczanie znalezisk na spokojnie. Czas mojego pobytu to dwie godzinki, przecudnej urody. Zachwycona ilością ślę z mych - można napisać- grzybnych okolic serdeczne i cieplutkie pozdrowienia :) A swoją drogą jak to długo u nas potrwa- mają być upały bez dopływu wody- masakra :)

24.sie 2019
Bololiban (bez logowania)
(40/h) 160 podgrzybków i 10 kurek w 4 godziny las sosnowy dużo mchu i starych gałęzi koniec letniego wysypu
2019.8.24 18:37
24.sie 2019
adi39 (bez logowania)
(3/h) jeden podgrzybek brunatny, 4 podgrzybki złotawe, 2 "kozaki" i 4 ładne "krawce"
2019.8.24 18:25
24.sie 2019
ForzaFerrari99 (bez logowania)
(1/h) Jeden koźlarz babka przy ścieżce w lasku pod Wągrowcem. Sosna z domieszką brzozy. Robi się sucho.
2019.8.24 11:07
23.sie 2019
seba
(2/h) podgrzybki Sucho, grzyby stare
2019.8.24 10:10
23.sie 2019
megalo
(8/h) Brzeziny, a w nich kilkanaście gołąbków brudnoróżowych i jeden jasnożółty, trzy maleńkie złotopore oraz kilkanaście pięknych, wyrośniętych zajączków. Niestety miejscówka rydzowo-maślakowa znowu obzbierana, ale na pewno były grzyby (a pozostały po nich dziury i poprzewracane niejadalne gołąbki). Jako bonus pierwsze w tym roku dorodne kanie. Las niestety już podeschnięty i raczej młodych grzybów bez deszczu nie będzie. Dodatkowo znowu na moim trawniku o poranku 5 dorodnych pieczarek, a wczoraj w pobliskim lesie - o dziwo! - sporo ucha bzowego.
2019.8.23 23:52
23.sie 2019
nebheperrure
(20/h) Same podgrzybki brunatne. Wszystkie zdrowe. W lesie sucho
2019.8.23 18:12

szerzej:
Hodie mihi cras tibi

23.sie 2019
ForzaFerrari99 (bez logowania)
(15/h) Dzisiaj zmiana miejscówki. Młodnik brzozowy. Dwa wielkie piaskowce modrzaki i garść jakichś jadalnych gołąbków, których nie mogę jednoznacznie określić, ale smak mają łagodny.
2019.8.23 09:29
22.sie 2019
Sami
(35/h) Poczatkowo podgrzybki z fioletowymi muszkami i zjedzone kapelusze: (
Idąc dalej w koncu cos dobrego :)
Łacznie 100 szt 3 os, 2 h :)
2019.8.26 09:04
22.sie 2019
malypp (bez logowania)
(5/h) Glownie kozaki, pare kurek i podgrzbkow.
2019.8.23 18:37
22.sie 2019
KST (bez logowania)
(0/h) Niestety ani jednego grzyba - troche trujaków było widac, nic poza tym.
2019.8.23 09:21
22.sie 2019
t_zarzycki
(10/h) Wypad po pracy żeby zobaczyć czy coś ruszylo (elegancik w lesie). Pierwsza miejscówka I niespodzianka - ścianka drzew. Drugi wybór "na leniucha" - tylko wzdłuż leśnych dróg. Las sosna z domieszką świerka, czysty, sam mech (mocno zielony). Efekt - podgrzybki, zdrowe, niestety mało małych, ale za to spacer w lesie bezcenny - czuć zbliżającą się jesień. W lesie wilgotno, ale bez przesady, przydałby się jeszcze jeden dzień opadów, tyle że prognozy w tym zakresie są raczej sceptyczne....
2019.8.23 00:20
22.sie 2019
Nina (bez logowania)
(30/h) Witam wszystkich miłośnikow leśnych wędrówek. Pierwszy w tym roku wypad do lasu czyli sezon otwarty. Zbyt późno, ale cóż "taki mamy klimat". Las sosnowy. Do koszyka co nieco wpadło. I tak 65 podgrzybków, 78 rydzy, 8 płachetek kołp. Liczyłam na kurki - niestety ani jednej nie udało się znaleźć.
Może następnym razem. Pozdrawiam wszystkich Grzyboświrków.
2019.8.22 23:28
22.sie 2019
foreverlech (bez logowania)
(30/h) podgrzybki zdrowe duże nierobaczywe, małych grzybów niewiele. 2 prawdziwi małe
2019.8.22 18:39
22.sie 2019
bati2709
(0/h) Znaleziono trzy borowiki ceglastopore, których nie zbieramy. Mimo ostatnich deszczów w lasach sucho. Przez 2 h tylko kilka grzybów trujących
2019.8.22 18:23
22.sie 2019
Doktor x (bez logowania)
(1/h) Grzybków brak. Brak deszczu zrobił swoje. Musi popadać
2019.8.22 18:20
22.sie 2019
lukatonitp@wp.pl (bez logowania)
(20/h) W dwie godziny wiadro podgrzybków kilka kurek i jeden prawdziwek. Wszystko zdrowe.
2019.8.22 15:47
22.sie 2019
jaras (bez logowania)
(2/h) narazie cienko ale padało wczoraj to może będzie więcej
2019.8.22 13:22
22.sie 2019
ForzaFerrari99 (bez logowania)
(32/h) 19 x łuszczak zmienny, 9 x podgrzybek złotopory, 3 x monetka korzeniasta, 3 x gołąbek czarniawy. Las bukowo-dębowy, mokro.
2019.8.22 12:19
21.sie 2019
Grzybi Dziad
(0/h) Brak jakichkolwiek grzybow
2019.8.22 12:00
21.sie 2019
Muchomorek (bez logowania)
(20/h) Last iglasty podgrzybki zdrowe 4 h 80 sztuk
2019.8.22 01:12
21.sie 2019
Marylka (bez logowania)
(30/h) Przewaga kurek, 3 prawdziwki, kozak, kania i maślaczki
2019.8.21 20:55
20.sie 2019
megalo
(6/h) Brzeziny + wejmutka. W wejmutce niedobitki maślaków i... RYDZÓW (!!!), ale niedobitki tylko dlatego, że ktoś nas uprzedził. W brzozach 1 kozak brzozowy i kilkanaście dorodnych, zdrowych, pięknych zajączków. Dodatkowo dwa gołąbki jadalne (+wielkie ilości niejadalnych), garść tańcówek, cztery złotopore i tradycyjnie trzy pieczarki z własnego trawnika. W lesie MOKRO (nie, nie wilgotno, tylko mokro), więc powyższy zbiór uważam za początek wysypu.
2019.8.20 19:05

szerzej:
Dodatkowo garść informacji: bór sosnowy, który wygląda i nawilżony jest jak malowanie niestety puściuteńki. Nawet niejadalnych brak. Nie ma też - o dziwo - kani. Spodziewam się, że przy takiej tendencji (opadowo-temperaturowo-wegetacyjnej) będziemy mieli w regionie tradycyjną jesień, tj. podgrzybki brunatne pojawią się dopiero za tydzień-dwa. Natomiast w kwestii pozostałych grzybków, to ewidentnie las się dopiero budzi i z pewnością w najbliższych dniach obrodzi. ps. Grzyby są w głębi lasu. Na brzegach, gdzie zbyt długo i zbyt mocno w poprzednich tygodniach operowało słońce, wszystko dopiero zaczyna odżywać.

20.sie 2019
Amelia (bez logowania)
(20/h) same podgrzybki, ale wszystkie zdrowe
2019.8.20 18:40

szerzej:
po przeczytaniu występowania grzybów w Wlkp., miał to być wypad rozpoznawczo - spacerowy, a tu taka miła niespodzianka, frajda i niedowierzanie, sucho, trzaskały gałązki pod stopami a jednak były i to piękne!

20.sie 2019
Małgorzata
(35/h) podgrzybki tak duże, że 120 sztuk zapełniły 3 wiadra, ale twarde i zdrowe. Bardzo mało młodych. Prawdziwków dużo, ale tak robaczywe że nie ma co zbierać. Kilka koźlaków, parę maślaczków. W lesie pusto. Nikt się nie spodziewa takiego rzutu o tej porze
2019.8.20 16:08
20.sie 2019
Labi
(0/h) Pusto, las wilgotny podczas godziny widziałem tylko 4-5 muchomorów. Totalna pustka - tylko ptaki
2019.8.20 10:39
19.sie 2019
Grzybiara W
(16/h) Wczoraj pół godzinki deszczu. Mało, malusieńko, ale był i zrosił ziemię, lasy. Dzisiaj oczywiście leśny spacer. Właściwie nie ma o czym pisać. Zbiory ciągle takie, albo prawie takie same. na obrzeżach 18 maślaków ziarnistych, a w głębi lasu 15 podgrzybków złotoporych……………..
2019.8.19 15:41

szerzej:
Ranek w rosie. Wczoraj całe pół godziny deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz- marzycielka ze mnie. W każdym razie popadało. Słoneczko na niebie, a ja w stronę lasów wypadzik poranny uskuteczniam. Za skarby świata nie zrezygnowałabym ze spaceru po lesie po wczorajszym deszczu. W lesie tym razem, nie tylko drożynki zmoczone, ale wszystko wokół, gdzie by stopy nie postawić. To uwielbiam. Pokryte kropelkami deszczu listowie, skrzące się w porannym słoneczku. Zupełnie inny klimat w lesie, wilgotne przesycone żywicą powietrze. Cudownie. Na nic z grzybów nie liczyłam. Tak sobie powolutku po lesie spacerowałam, mając w pamięci i przed oczyma zbiory naszej Fijajum. Popatrywałam w dębach, bukach, gdzie w normalnych sezonach rosły borowiki, ale dzisiaj niestety żadnego z tych upragnionych gości nie spotkałam. Taka widać moja dola- chodzić napawać się lasami i cieszyć innych osiągnięciami. Las się nade mną chyba ulitował i co mógł na mej drodze ukazał. Znalazłam na obrzeżach 18 maślaczków ziarnistych. Natomiast wzdłuż leśnych ścieżek i głębszych lasu zakamarkach 15 podgrzybków złotoporych. Przekwitłe i siejące grzybnię dorodne purchawki. Troszkę innych pojedynczych blaszkowców. Pobyt w lesie umiliły swoimi figlami dwie przesympatyczne wiewiórki. Hałasu tyle narobiły, jakby jakiś gruby zwierz w krzewach baraszkował. Przemiłe rude leśne piękności. Spacer udany, zbiory przewidywalne- choć ilością i jakością byłam mile zaskoczona. Może niebawem w przyszłości nie tak znów dalekiej coś z bardziej oczekiwanych okazów uda mi się pozyskać. Wlesie spędzone ponad dwie godzinki i przedeptanych 6 km. Brak grzybów to i dystans całkiem spory. Nasycona mokrym, słonecznym lasem przesyłam z mych stron przemiłe pozdrowienia :)

sezony 2019 0819-0825 dolnośląskie #74 (48 fot.) kujawsko-pomorskie #6 (3 fot.) lubelskie #26 (12 fot.) łódzkie #22 (12 fot.) lubuskie #9 (7 fot.) małopolskie #83 (65 fot.) mazowieckie #34 (15 fot.) opolskie #15 (5 fot.) podkarpackie #34 (19 fot.) podlaskie #9 (6 fot.) pomorskie #20 (15 fot.) świętokrzyskie #31 (24 fot.) śląskie #110 (82 fot.) warmińsko-mazurskie #13 (7 fot.) wielkopolskie #42 (24 fot.) zachodniopomorskie #10 (2 fot.) woj. nieokreślone #4 (1 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

wielkopolskie - grzybobrania od 19 sie. do 25 sie. 2019

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji