(3/h) 1 ceglastopory, 4 kozaki, gąski (których nie zbieram) i nareszcie pojawił się 1 szt. podgrzybek. Wszystkie grzyby młode, znalezione w tych samych miejscach co wczoraj.
(10/h) Nie jest chyba tak źle, ale bywało lepiej. Las jakiś taki krzaczasty. nigdy tam nie byłem. Wiekszość to kozaki i sitarze, podgrzybków i całej reszty brak.
(21/h) 10 dni temu w tych samych miejscach (torfowiska i bagienka) znalazłem 3 razy więcej grzybów. Tym razem tylko kozaki, pozostawione poprzednio sitaki urosły do wielkich rozmiarów i nie nadaja sie do niczego. Znalazłem też kilka sztuk podgrzybka pasożytniczego, które oczywiście zostały w lesie
(20/h) 88 kozaków, 15 maślaków, 6 prawdziwków, 1 ceglastopory. W lesie coś się ruszyło pojawiają się trujaki w tym zemsta teściowej (muchomor czerwony). Niestety w lesie nie pachnie grzybami. To będzie najprawdopodobniej następny trudny rok na Śląsku. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.
(0/h) Nie ma nic oprucz krowiaka podwiniętego az dziw ze przy takiej suszy owocniki urosły wielkości duzej patelni. Normalnych grzybów brak - potrzeba z tydzien deszczu.
(1/h) Witam nie wiem jak inni ale ja wybrałem się dziś pomiędzy Tworóg a Lubliniec. I co totalne zaskoczenie w lesie bardzo mokro grzybów totalne braki 0000000000000 w opisie piszę 1 bo tyle znalazłem w 3 godz: ( Dziwi mnie wpis pana AAA człowieku jak masz głupoty wpisywać to na czaterii!!!!!!!!! Sam jestem z Tych i wiem jak jest tu u nas w lesie.....
(0/h) Totalne zero 3 osoby przez dwie godziny nie znalazły niczego. tydzień deszczu i będzie można ruszać inaczej nie ma po co chyba, że tylko na spacer
(0/h) W ciągu 4 godzin chodzenia po lesie 4 stare robaczywe prawdziwki oraz dużo starych robaczywych rydzów nad potokiem. Nie ma nawet muchomorów i innych trujaków. Las wygląda jak w listopadzie po mrozach. Totalny brak deszu, w studniach nie ma wody.
(3/h) Dwie godziny w lesie. Jeden prawdziwek, duży ceglastopory, 4 koźlarze. Podaję tylko grzyby zdrowe, było jeszcze parę koźlarzy, ale robaczywe. W tej chwili zaczął padać deszcz, może wreszcie ruszą
(6/h) Byłem w poniedziałek - było możliwie, ok. 20 szt. w większości ceglastopore w 2 godziny, choć niektóre trza było szukać, w środę już kiepsko, chyba z 8 sztuk tylko gniewusy (ceglastopore). Potrzeba deszczu, ciągłego deszczu!
(8/h) Znalazłem tylko kilkanaście dużych i starych maślaków żółtych częściowo z lokatorami. To pewnie resztki po wysypie maślaków sprzed niecałych 2 tygodni: ( W lesie dosyc mokro ale z grzybami nędza. pozdro
(4/h) słabiutko ale na zupę jest :) w 4 godziny do 15 zdrowych młodych podprawków głównie pod drzewami bo niestety nadal jest sucho trzeba się naszukać, + kurka, kilka kozaków szarych i 2 duże podprawki ale niestety zostawione na miejscu ze względu na lokatorów... czekamy
(5/h) Grzybów mało. W dwie osoby i dwie godziny znaleźliśmy jakieś 8 starych, robaczywych prawdziwków i jedno stanowisko koźlarza pomarańczowożółtego- 12 sztuk ( zdrowiutkie, w większości młode)
(0/h) Nic, a nic. Dość mokro w lesie a grzybów brak w zasadzie więcej ludzi (grzybiarzy) niż grzybów. Może z tego powodu że noce były zimne. Mam nadzieje że na dniach sie poprawi.
(11/h) od godziny 16-17 z najmłodszym wnukiem 5,5 letnim wybraliśmy się do lasu. Mam 62 lata, a już wzrok nietęgi. Efekt 3 ceglastopore, 4 kanie, 1 koźlarz czerwony, 1 podgrzybek, 12 koźlarzy białych. Z ciekawostki- znaleźliśmy jednego sromotnika bezwstydnego, zrobiłem zdjęcie. Kobity były zachwycone, nie wiedziały, że występuje taki gatunek
(3/h) Dwie godz. w lesie od 11-13 rejon rety śmiłowickiej grzybów mało 5 czerwonych i 2 śiwki podgrzybków narazie brak a pełnia już w sobotę może się pokażą lada dzień pozdrowionka dla wszystkich grzybiarzy
(5/h) 2 godz.:9 kozaków czerwonych i jeden "siwek"?! W lesie mokro i dużo tęgoskóra pospolitego, a jadalnych ni hu, hu!!! Jeden borowik chyba ze 30 dkg, ale tylko do sfotografowania, bardzo "zajęty"!