(10/h) Ciepło, parno i w pierony robali. Kontrola sprawdzonych miejsc i w sumie grzyby były tam gdzie się spodziewałem ale mało.. Przewaga (na wagę) borowików ale 3/4 skolonizowanych przez czerwie. Kilka sztuk takich że od samego patrzenia na nie się rozpadały:-) ale trafiło się też klika całkiem, całkiem (jak na zdjęciu) nadających się na patelnię/do gara. podgrzybki jeszcze w mniejszości ale za to w lepszej kondycji. Wydaje się że nie tylko kania łaknie dżdżu. Trzymam kciuki za obiecany w prognozie pogody deszcz bo bez niego będzie słabo. Pozdrawiam wszystkich
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Pojechaliśmy oczywiście na #trzecią_zmianę - start po 15, koniec koło 19:30 z latarką maślaki zwyczajne w Jemielnicy targaliśmy :) Jemielnica mocno przetrzepana, Zawadzkie nieco mniej, ale też załapaliśmy się na resztki z leśnego stołu.
(5/h) 2 h w lesie, raptem 10 maślaków i jeden prawdziwek. Praktycznie każdy z tych grzybów robaczywy. Strasznie sucho w lesie, raczej nie zapowiada się, że w najbliższym czasie się ten stan zmieni. Chodząc po lesie nie było widu nawet grzybów niejadalnych czy trujących.
(5/h) Kilkanaście podgrzybków i kilka prawdziwków Wszystkie raczej zdrowe Lecz daleko do tzw wysypu Musieliśmy ich po prostu szukać;) Chyba jeszcze śpią
(10/h) Krótki trzy godzinny wyjazd szynobusem na grzyby. Liczyłem na coś więcej. Wliczam tylko grzyby nadające się do użytku. Głównie same prawdziwki (wiele z nich całkowicie zepsutych i zawilgoconych). Kilka podgrzybków wszystkie robaczywe, lub całkowicie zwilgotniałe. Myśle, że to dopiero początek sezonu jesiennego. Znalazłem również 1-go maślaka zwyczajnego, oraz 1-go koźlarza czerwonego.
(40/h) Krótki wypad po pracy po 16.30 ciemno ale koszyczek nazbieranych głównie ceglastopore, 2 podgrzybki i 3 kanie a pozatym 3 prawdziwki zjedzone robaczywe
(25/h) 3 Raz w Kielczy w zyciu - ogolonie laik grzybobrania. Sucho w lesie nalazilem z 20 km :) od rana do pory obiadowej. Duzo roznych borowików troche podgrzybków (czesc ladna czysta, duzo z wkladka). Spotkalem takze zmije - czarna prawie na nie wlazlem. Ogolnie jakies 150 grzybow roznej wielkosci.
(30/h) Las mieszany, ale iglasty, bez drzew liściastych. Grzyby występują zarówno pojedynczo, jak również w grupach, ale nie jest to jeszcze wysyp, jakiego można oczekiwać w tych lasach. Grzyby są raczej słusznych rozmiarów, część z lokatorami, a głownie to podgrzybki i prawdziwki. W lesie mokro i ciepło, więc może za kilka dni zaczną pojawiać się te małe do marynaty....???? Pojadę, zobaczę i napiszę :)
(5/h) Dzień dobry z lasu😘. W buczynach 0, null, bryndza! te kilka prawdziwków znalezione zostały w młodniku sosnowym. Mokro. Ciepło. NA CO TE GRZYBY CZEKAJĄ. nie rozumiem, albo zjedzą je robaki albo ludziska co im zależy!!!? 😉 pozdrawiam i życzę wytrwałości i pełnych koszyków
(30/h) Las dębowy z delikatną brzozą
Kochani. Postanowiłem z rana pojechać na nowe miejsce które od niedawna wyczaiłem. A stalo się za pomocą poniedziałku. Potem środa i dziś. Wszystko zbierane na tzw. miejscu 200×400 i jestem w szoku!
(30/h) Las dębowy
Witajcie mili teraz środę. 😄Poniedziałek był obfity w prawuski. Dziś mówię sprawdzam to samo miejsce. I co super było😁Koszyczek wypełniał się w miarę szybko Pozdrawiam serdecznie 🫡
(21/h) Zdecydowana przewaga Borowików usiatkowanych. Dziwne, ale występują sektorowo mimo podobnego poszycia. Większość średnio stare, młodych niewiele.
(10/h) Szybki wypad w okolice smolarni, strasznie sucho, masa zajączków ale 90% robaczywych i bardzo małych. Trafiło się 6 ceglastoporych, kilka koźlarzybabek i z 5 prawdziwków. Jak nie popada to będzie cienko z grzybami.
(13/h) Dzień dobry wszystkim zapaleńcom! Piękny mieszany ( bukowo-sosnowy) Las. Jeszcze cicho i spokojnie. Oprócz 82 prawdziwków (na dwie osoby przez 3 godziny) 2 małe kanie i 4 małe kurki. Generalnie grzyby bardzo miejscowo trzeba się nachodzić ale gdy już się trafi to buzia się śmieje 🤗. Gdy popada ruszą z kopyta😅. Życzę deszczu i pełnych koszy.
(30/h) Las dębowy i brzozowy
Witam Dziś nastała ta chwila radości zbierania prawdziwków i czerwonych kozoków W lesie sucho ale, wjednym j drugim miejscu trochę więcej wilgoci. Efekt -cały kosz 6 kg Prawdziwki 40 %z lokarorami w trzonkach Pozdrawiam Pozdrawiam