dolnośląskie - grzybobrania od 1 sty. do 5 cze. 2022

sezony 2022 0101-0605 dolnośląskie #47 (42 fot.) kujawsko-pomorskie #8 (7 fot.) lubelskie #35 (33 fot.) łódzkie #41 (39 fot.) lubuskie #48 (47 fot.) małopolskie #78 (77 fot.) mazowieckie #118 (109 fot.) opolskie #2 (2 fot.) podkarpackie #28 (25 fot.) podlaskie #31 (26 fot.) pomorskie #21 (13 fot.) świętokrzyskie #13 (13 fot.) śląskie #199 (194 fot.) warmińsko-mazurskie #81 (80 fot.) wielkopolskie #64 (63 fot.) zachodniopomorskie #40 (40 fot.) woj. nieokreślone #4 (4 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
5.cze 2022
Borowik
(15/h) Same borowiki
2022.6.5 10:10
(0/h) Inny las, bez grzybków ani jednego.
2022.6.5 22:11
(1/h) Tylko jeden w tym samym miejscu co ostatnio, poziomki.
2022.6.3 23:43
2.cze 2022
ArekGeo
(10/h) Pierwsze borowiki usiatkowane, muchomor czerwieniejący, drobnołuszczak, żółciak i żagiew.
2022.6.3 09:07
1.cze 2022
Michał Mobilne Granko (bez logowania)
(2/h) Witam Was ponownie drodzy pasjonaci, mam dla Was bardzo dobrą nowinę. W lesie pięknie i wilgotno, a grzybków również nie brakuje. Moi drodzy szykuje się nie lada wysyp pieprznika jadalnego (Kurki) jest ich mnóstwo grupki po 6-10 owocników, a cała kolonia nie wiem może gdzie 60-70 sztuk. Pojawiły się równie pierwsze podgrzybki-zajączki. Nie jestem w stanie wstawić wszystkich fotografii więc pozostawiam Wam również link do mojego filmu. ( https://youtu. be/aXzZo5YBlHo )
2022.6.2 15:26
31.maj 2022
Paweł Lenart
(0/h) Sprawdzenie grzybności w lasach Bukowiny Sycowskiej na koniec maja nie dało grzybowego efektu. W tym regionie pierwszych koźlarzy, kurek, usiatków lub ceglasi jeszcze nie ma. Za to otrzymałem liczne endorfiny majowej Bukowiny i jej lasów.;)
2022.6.4 17:51

szerzej:
Darz Grzyb! 31 maja 2022 roku. Zdążyłem z wycieczką do Bukowiny, zanim rozpoczęło się meteorologiczne lato. Na grzybowych portalach internetowych wieści ludzie niosą, że tu i ówdzie pierwsze ceglasie, usiatki i kozaki są znajdowane w leśnym runie. Czy będą w Bukowinie? Czy znajdę chociaż jeden kapelusz osadzony na trzonie w pachnącej ściółce? Mieszane mam uczucia. Deszczu tu jednak mało padało, poza tym intuicja podpowiada mi, że bukowińskie grzyby jeszcze śpią. Nieważne. Trzeba swoje przedreptać, poszperać po leśnych zakątkach i sprawdzić. Ale co tam grzyby. Sam marsz przez tereny Bukowiny to jest to! Majowe Bukowiny endorfiny uaktywniły się, gdy tylko postawiłem stopę na stacji. Tradycyjnie przez chwilę zastanawiałem się, w którą stronę pójść? Ostatnio szedłem na Pawłów. W okolicach Wydzierna włóczyłem się w marcu. Wiem! Dawno nie szedłem wzdłuż torów. A więc marsz! Wycieczka rozpoczęta, głowa paruje od radości i ciekawości, co tam się w lesie dzieje?! Zanim do niego dojdę, będę podziwiał panoramy i krajobrazy Bukowiną malowane, Bukowiną natchnione, w kadrze przez mnie uchwycone. Majowe, soczyście zielone, wiosną oszołomione! Pagórki, wzniesienia, dołki, rowy, głębia przestrzeni, zboża, lasy, pola, łąki. Wszystko tu jest, czego dusza zapragnie! Na niebie białe kłębuszki leniwie się przemieszczają, opadów żadnych nie dają. Bukowińskie lasy, chociaż wielokrotnie przeobrażane przez człowieka i jego gospodarkę leśną, wciąż posiadają ten niezwykły magnetyzm i energię, której nie można wyrazić żadnymi słowami. To jest coś, co się po prostu czuje wszystkimi zmysłami. Bo jak mam wyrazić i opisać uczucia, które mi towarzyszą na najwyższych wibracjach serca? Nie da się. Można posiłkować się poezją, pięknymi słowami, wzniosłymi porównaniami, tyle, że to zawsze jest teoria. Praktyka duchowego wchłaniania lasu jest nie do opisania, dlatego gdy ktoś mnie pyta, jak się zrelaksować, przemyśleć pewne sprawy, decyzje, itp., odpowiadam bardzo prosto – IDŹ DO LASU! W lesie staraj się patrzeć wszystkimi zmysłami, sercem i duszą. Oglądaj, podziwiaj i wyciągaj wnioski ze wszystkiego co zaobserwujesz. Może inspiracją będzie żuk toczący kulkę strawionego pokarmu przez grubego zwierza, może dzięcioł walący z impetem głową w pień drzewa, albo wędrujące mrówki wzdłuż leśnego duktu. Czasami będzie to kwiat rumianku pachnący świeżością lub kępka grzybów rosnących na ściętym pniaku drzewa. Zainspirować może nas wszystko co widzimy, słyszymy i czujemy w lesie! Las jest genialnie prosty i skomplikowany zarazem. Tak, jak ludzkie życie i losy. Las jest życiem, czyli wszystkim. Tymczasem majowe endorfiny Bukowiny rozlały się obficie po moim ciele. Cały las stał się jedną wielką endorfiną na horyzoncie i w przestrzeni, czyli wszędzie, gdzie okiem nie spojrzeć. Sprawdziłem kilka stałych miejscówek grzybowych, zwłaszcza na krasnoborowiki ceglastopore. Wszystkie były puste, chociaż ja i tak miałem już pełno. Nie w koszyku, ale w głowie. Pełno wrażeń i radości z oglądania leśnych wspaniałości! Przeszedłem przez brzozowe alejki. Aż coś mi się zrobiło na myśl, że może gdzieś czai się koźlarz pomarańczowożółty. Jednak las wlał mi do duszy kielich wstrzemięźliwości, żebym już kompletnie nie zgłupiał i nie podarował mi ani jednego grzyba. Kiedy idę przez najbardziej reprezentatywny fragment alejek brzozowych, to czasami mam wrażenie, że płynę po leśnym okręcie wśród zielonego morza traw, paproci i krzewinek borówki czarnej, które rozpościera się wokół drzewek z biało-czarną korowiną. Po ich przejściu zachwycam się rzadkim, przetrzebionym lasem sosnowym, na którego “plecach” rośnie jeszcze młodszy las. Piaszczyste ścieżki prowadzące w siną leśną dal! Lato za pasem, wkrótce zacznie się sezon jagodowy, w którym będę podążał właśnie takimi ścieżkami. Czekam na to z utęsknieniem! W mrowisku tętni życie, praca wre. Sznury mrówek wędrują od mrowiska i z powrotem. Ktoś położył kamień na słupku oddziałowym, ja go sfotografowałem. Świadkiem tego były pędy młodego buka. Dochodzę do obniżenia terenu i szczególnego miejsca. Rośnie tu dużo starszych drzew, wszędzie unosi się przyjemny zapach i rześki oddech lasu. To Prądnia Goszczańska, jeden z kultowych dla mnie cieków wodnych w tych lasach. Zdziczały, wije się, meandruje, spontanicznie wylewa, częściowo chowa za ścianą zieleni roślin lubiących wilgoć. Idę wzdłuż niego i dochodzę do jednego z Leśnych Stawków koło Goszcza. Tego mniej znanego i powierzchniowo mniejszego. Cisza, spokój, zwierciadło lasu w lustrze wody dla ochłody. Miejsce zacne i urokliwe. Jaki spokój emanuje od wody, która stoi w miejscu. Daj jej tylko możliwość swobodnego opadania w dół, a pokaże ci swoją siłę. Za stawkiem odwiedzam kikut leśnego Enta, którego lata temu połamały i powaliły żywioły wiatru. Na tle żywej natury figuruje martwa natura, ale nie tak do końca martwa. Mógłbym jeszcze długo pisać, aż wyczerpię limit znaków. Dla tych, którzy chcą przeczytać i obejrzeć całość, podaję link: https://www. lenartpawel. pl/majowe-endorfiny-bukowiny. html Pozdrawiam leśnych ludzi!

29.maj 2022
krzy_kowa
(6/h) Pierwsze 6 sztuk namierzone😁
2022.5.30 07:12
28.maj 2022
wyborek
(7/h) Pogoda wspaniała. Raz słonce raz deszcz. Ciepło zimno. W lesie wilgotno, cicho.. aż nagle pies do Ciebie skacze. Duży. Na twoje szczęście za prowizoryczną siatką ogrodzeniową. I jestem zdziwiony bo rok temu nic tu nie było (oprócz grzybów) a dzisiaj prawie osiedle mieszkaniowe. Odchodzę dalej, pies nie szczeka już. Jest spokojnie, serce mniej wali i.... zaczeło się... są pierwsze prawe. W maju w sobotę 28. Pięć usiatków i jeden krasny i jeszcze jeden "blaszczak"
2022.5.31 22:46
28.maj 2022
Marioosh (bez logowania)
(4/h) 3 siniaki 1 kozak czerwony
2022.5.29 19:47
26.maj 2022
Michał Mobilne Granko (bez logowania)
(1/h) Witam Was drodzy pasjonaci grzybobrań, 26 maja wybrałem się na krótki zwiad po lesie, który okazał się strzałem w 10 tkę, pojawiły się już pierwsze kurki (pieprznik jadalny), malutkie dopiero co wyskoczyły, w lesie dość wilgotno, a w powietrzu unosi się cudowny aromat wilgoci, jak i grzybni. Niestety nie zapuszczałem się w dalsze rejony lasu ze względu na późną porę, lecz nie wykluczam możliwości pojawienia się ceglastych, jak i pierwszych koźlarzy. Zdjęcia nie dodam, za słaba jakość obrazu, ale pozostawię Wam link do mojego filmu ( https://youtu. be/HnewwewKg94 ) Pozdrawiam.
2022.5.28 15:45
26.maj 2022
CoreNick
(0/h) W lesie mokro, a grzyby się czają jeszcze w ściółce.
2022.5.28 08:52
(1/h) Pierwszy w tym roku.
2022.5.26 23:30
24.maj 2022
Kadia M
(10/h) Poszłam do lasu na spacer. A tu niespodzianka, co kilka kroków piękne, zdrowe borowiki ceglastopore. Nigdy tak szybko nie napełniłam koszyka. A więc zapraszam do lasu na spacer grzybowy.
2022.5.24 22:36
23.maj 2022
Robin (bez logowania)
(2/h) Pierwszy raz odważyłem się spróbować tego cuda i oczywiście bardzo miłe zaskoczenie super placki i kotlety
2022.5.23 14:29
21.maj 2022
Marioosh (bez logowania)
(5/h) 5 sztuk borowik caglastopory
2022.5.21 13:53
12.maj 2022
Fungia
(0/h) Popołudniowy wypad na G. Ślężę koło Wrocławia.
W lesie okropnie sucho, pod stopami wszystko trzeszczy.
Dużo wspinaczki pod górę, szybki marsz po leśnych drogach i co ? I tylko jeden malutki, przycupnięty na przydrożnej skarpie, krasnoborowik ceglastopory.
2022.5.13 16:51
9.maj 2022
Paweł Lenart
(0/h) Darz Grzyb 2022! Wycieczka inaugurująca Tour De Las & Grzyb 2022. Bez grzybów, ale wyjątkowa pod każdym względem!
2022.5.14 20:31

szerzej:
Poniedziałek, 9 maja 2022 roku. Nietypowo, ponieważ w poniedziałek rozpocząłem Tour De Las & Grzyb 2022. Dlaczego nietypowo? Otóż od początku moich bukowińskich wojaży, czyli od 1988 roku, nigdy nie rozpocząłem sezonu w poniedziałek. Najczęściej była to sobota. W tym roku postawiłem na początek nowego tygodnia. Tak podpowiedział mi las i jego gospodyni, która nazywa się Bukowina Sycowska. To już 35 regularny sezon grzybowy, chociaż stwierdzenie “grzybowy”, w znacznym stopniu nie odzwierciedla aury i rytuałów, które towarzyszą całej ceremonii bukowińskich wycieczek, a zwłaszcza wyprawie oficjalnie inaugurującej nowy sezon. Kwitnącego bzu na stacji już nie ma, otruty klon “Bukowianin” coraz bardziej schnie i słabnie. Uroczyste przywitanie się z bujnie ulistnionym drzewem przeszło na zawsze do historii, którą kiedyś ktoś opowie wieczorem przy ognisku, wśród wypełzającej nocy z bukowińskich lasów. Jedna z jabłonek rosnących w pobliżu stacji, gęsto pokryła się białymi kwiatami. Jej wspaniały zapach oraz uroczysty wygląd, od razy “złapały” mnie, jak pająk łapie muchę w sieć. Wyruszam pomału, ale wewnątrz gotują się emocje, uczucia i radość, ponieważ doskonale zdaję sobie sprawę, że za kilka minut wpadnę w stan leśnego odurzenia i natchnienia. Emocje targają mnie już od Dobroszyc, kiedy pociąg z impetem wjeżdża w lasy, położone wzdłuż szlaku kolejowego. Im bliżej Bukowiny, tym są one głębsze i mocniejsze. Bukowina sama w sobie jest marką, fenomenem i cudem, o którym wiele razy pisałem i którego pokazywałem na setkach zdjęć. Jeżeli do tego fenomenu dodamy pierwiastki rajskich obrazów wiosny, to mamy ósmy cud świata.;)) Te ciągłe zmiany krajobrazu, grzybowe enklawy, buczyny, sosnowe bory, dębiny, lasy mieszane, alejki brzozowe, pola, łąki, zakamarki, zapomniane knieje i tysiące innego dobra, jakie oferuje Bukowina, moim skromnym zdaniem, zasługuje na miano tego cudu i nie interesuje mnie zdanie kogoś, kto uważa inaczej. Kropka. Ten cud odkrywam 35 rok i mam świadomość, że wciąż jest w nim więcej do odkrycia, w porównaniu do tego, co już poznane. Bukowina w każdym sezonie zaskakuje i oferuje coś nowego. Bazę stanowi to, co już odkryłem, a przygodą w nieznane jest kolejny worek bukowińskich wspaniałości, który rozwiązuje się podczas każdej wycieczki. JAKI BĘDZIE SEZON GRZYBOWY 2022? Co roku podczas inauguracji nowego sezonu zadaję sobie to pytanie. Nawet najbardziej doświadczony grzybiarz nie jest w stanie precyzyjnie i dokładnie określić, jak ostatecznie będzie przebiegał nowy sezon grzybowy. Wszystko zależy od układu temperatur i opadów, a także “zdania” grzybni, która może zostać pobudzona w dużym lub niewielkim tylko stopniu. Początek sezonu wygląda kiepsko z powodu znacznego niedoboru opadów. W maju raczej nie znajdziemy pierwszych ceglasi, maślaków lub krawców, a perspektywy opadowe na następne dni, wciąż są niekorzystne. Pomimo, że nikt nie jest w stanie dobrze opisać sytuację grzybową na następne miesiące, zawsze można posiłkować się tym, co już było i jest zapisane w historii grzybobrań. Chociaż przyroda nie zna żadnych ograniczeń, w tym świat grzybów i nie posiłkuje się żadnymi statystykami, obserwując przebieg wysypów grzybów w poszczególnych sezonach, można wyciągnąć pewne konkluzje i wnioski. Jedną z reguł jest ta, która wskazuje, że po słabym sezonie najczęściej przychodził sezon lepszy, przyzwoity, taki co najmniej w normie i o czasie, czyli trwający od połowy września do połowy października. Jesienny sezon grzybowy 2021 zapisał się jako słaby, czyli można ostrożnie przyjąć, że ten będzie, a przynajmniej powinien być lepszy. Ale bywało też tak, że po słabym sezonie przychodził również słaby sezon, jednak tak niekorzystnie bywało znacznie rzadziej, niż według reguły opisanej powyżej. Zatem mamy drugi argument przemawiający za tym, że ten sezon powinien być lepszy. I najbardziej optymistyczny scenariusz, który może nakreślić przyroda mówi o tym, że po słabym sezonie przychodzi wielka kumulacja podstawczaków. Raz na kilka lat ma miejsce potężny wysyp, który poprzedzony jest zbiegiem wszelkich korzystnych warunków do rozwoju grzybów o właściwym czasie. Zatem, kończąc grzybowe rozważania na nadchodzący sezon, możemy wyróżnić trzy scenariusze:
1) sezon grzybowy 2022 będzie lepszy od sezonu 2021, przyzwoity i o czasie, a każdy grzybiarz uzupełni zapasy i nacieszy się ilością leśnych skarbów; 2) sezon grzybowy 2022 będzie podobny lub jeszcze bardziej lichy od sezonu 2021 z powodu bardzo niekorzystnej dla grzybów pogody, głównie przez niedobór opadów; 3) sezon grzybowy 2022 będzie wybitny i ponadprzeciętny, o grzyby będziemy się potykać, wybrzydzając, którego to podgrzybka wziąć do koszyka, bo prawdziwków będzie zatrzęsienie. Osobiście najbardziej obstawiam za punktem pierwszym, czyli dobrym wysypem na przełomie września/października, być może z dogrywką w listopadzie, zwłaszcza w Borach Dolnośląskich. Powyższe rozważania dotyczą przede wszystkim nizinnej części Dolnego Śląska, ponieważ góry rządzą się swoimi prawami oraz wysypami grzybów i tam może być znacznie lepiej, zwłaszcza w miesiącach letnich (głównie lipiec, sierpień). Czyli – w skrócie – grzybowe lato będzie należeć do terenów górskich, natomiast królestwem grzybów podczas jesieni staną się lasy nizinne i wówczas większość grzybiarzy górskich zejdzie w dół.;)) Cały wpis z kompletnie uduchowionej wiosennej wyprawy jest dostępny pod linkiem: https://www. lenartpawel. pl/tour-de-las-grzyb-2022-start. html Życzę wszelkiej pomyślności wszystkim grzybiarzom, którzy tu się udzielają i naszemu Adminowi, który prowadzi KULTOWY portal! Niech Wam grzyb ściele się gęsto i często!;))

8.maj 2022
Fungia
(0/h) Wiem wiem. Już było tak dużo doniesień o smardzach, tyle fotek i komentarzy. Tyle tylko, że ja znalazłam tego pierwszego i jedynego. I choć dreptałam dookoła niego zawzięcie, zataczając coraz szersze kręgi, wypatrując bacznie - prawie na kolanach - i co? I nic więcej. Tylko ten jeden! Zrobiłam mu chyba kilkanaście fotek, nawet miałam ochotę go pogłaskać, ale jakoś tak głupio głaskać grzyby. Prawda?
Lasek miejski: dąb, klon, buk, topola, wiąz. Bardzo dużo powalonych drzew. Już wiem, że będzie to dobre miejsce na poszukiwanie zimowych grzybów.
2022.5.9 17:34

szerzej:
W obiektyw wpadły jeszcze: pieczarki, czernidłaki błyszczące, drobnołuszczaki jelenie i żagwiak (chyba?).
Wiosna już mocno stoi na nogach. Wszystko pokryła świeżą, soczystą zielenią i kwiatami 🌼🌸💮.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i wiosennie. Jeszcze chwilka i będzie grzybowo, i odlotowo 😊 F.

5.maj 2022
Wujek Marcin
(7/h) U mnie w ogrodzie Rosną około 2 tygodnie
2022.5.5 16:59
5.maj 2022
whispi
(0/h) Plany były ciut inne, ale zaczęłam tam gdzie planowałam być jak się wyrobię. A że robota nie ucieknie jak mówiła jedna mądra kobieta 😁😘 zostawiłam ją. Dzisiaj przegląd lasu i otaczających chaszczy nad wodą. Rezultat okrągłe zero 😭, ani brzozy, ani buki, ani topole, ani podmokłe tereny ani chaszcze. Rowy też obejrzałam - Madziul 😁 Wszystko wygląda jak opóźnione, jeszcze mało zieleni w głębi, coś wolno się u mnie rozkręca.
2022.5.5 15:27

szerzej:
Poddałam się po dwóch godzinkach i zajęłam leżingiem 😁☀️ Taka regeneracja była mi potrzebna choć mam wielki niedosyt bo ani smardzy ani rurkowców.

1.maj 2022
Lukasz
(0/h) Majowa wyprawa do Doliny Bobru. Sucho mimo solidnych opadów sprzed tygodnia. Grzybów żadnych nie widziałem nawet czarek, piestrzenic bądź smardzów. Za to widoki wspaniałe.
2022.5.2 10:32
1.maj 2022
whispi
(0/h) Drugi dzień majówki na gościnnych występach to co robić po ciężkiej nocy przy tak cudnej pogodzie 😁 gdzie najlepsza regeneracja przed jutrzejszą pracą - tylko las 🌳🌲
2022.5.1 12:50

szerzej:
Spokojne 1,5 godzinki w jeszcze słabo zazielenionym lasku, chaszczach, krzaczorach 😁 nowe spodnie zdały egzamin na piątkę 😁 Piękne tereny, rozlewiska, strumyki, kwiatki, motyle, pszczoły i w końcu jakieś grzybki 🍄🌼🦋 Smardza ani czeszek nie widziałam, za to sarenkę 🙂 niestety refleks po wczoraj nie najlepszy 😂 zanim się zebrałam znikła między drzewami. W obiektyw wpadły więc tylko obiekty nieruchome 🙂
Oczy nacieszyłam, umysł zregenerowany, km zrobione, plan minimum wykonany 🙂
Życzę wszystkim, tym co odpoczywają - cudownej majówki, a tym co jak ja jutro do pracy - wytrwania do wtorku 😂😁

23.kwi 2022
Lukasz
(2/h) Grupka smardzy wyniosłych w lesie dębowo-osikowym. Stała, sprawdzona miejscówka. Pierwsze w tym roku grzyby, których widok bardzo mnie ucieszył po bardzo słabej grzybowo jesieni. Oby była to zapowiedź udanego sezonu czego Wam i sobie życzę.
2022.4.23 21:09
18.kwi 2022
Fungia
(0/h) Piękny dzionek od samego rana 😊 i to cudowne słoneczko☀️.
Po siedzeniu, po jedzeniu, godzinny spacer w lesie. Tak bardzo wyczekiwany - nareszcie!!! Wiosna, zaklinana już od lutego, rozpanoszyła się na dobre. Las zaczyna się zielenić i te wiosenne kwiaty co krok ☘️🌸🌿.
Smardzówek niestety nie wypatrzyłam, ale to też nie ten las. Odwiedziłam bagienka, gdzie w minionym roku, majową porą, pierwszy raz znalazłam mitróweczki błotne. I są! Jeszcze maleńkie, delikatne jak szpileczki, żółciutkie i urocze 😊. Jeszcze tylko troszkę i ten prawdziwy sezon się rozpocznie 😄.
2022.4.19 17:43

szerzej:
I życzenie poświąteczne, wszystkiego co najlepsze życzę Wam.

18.kwi 2022
admin
(5/h) Smardze stożkowate w ogrodzie przy wysypanej korze sosnowej.
2022.4.18 20:07
18.kwi 2022
whispi
(0/h) Z braku możliwości psycho-motorycznych 😉 tylko podmiejskie chaszcze. A skoro autko się relaksuje to i ja 😁 spacer w celach zdrowotnych, by jutro zapiąć spodnie 😂😁😂
Oczy nacieszyłam znaleziskami Niki to nie szkoda że nic grzybowatego nie urosło. Za to pierwszy mini wrotycz 🙂 jeszcze chwila i będzie można koszyk nim oplatać.
Miłego poświątecznego tygodnia 😁 na szczęście krótki
2022.4.18 16:19
17.kwi 2022
whispi
(0/h) Pieseł do zaopiekowania wymusił spacer 😁🐕 nie odmawiam takim prośbom, bo po duuużym śniadaniu, bo 25 stopni w słońcu, bo goście za 4 godziny a ja mam wszystko ogarnięte, a przede wszystkim bo kocham przyrodę nawet w chaszczach 😍 udało się urwać godzinkę z kąpielą i dać dyla w inne niż wczoraj chaszcze.
2022.4.17 13:51

szerzej:
Pogoda przepiękna jak przystało na ten wyjątkowy świąteczny dzień ☀️Grzybów żadnych nie widziałam, ale pewnie dlatego że jak głupia fociłam kfiatki 😂😁😂
Życzę wszystkim przyjemnego rodzinnego popołudnia 🐥🐰🌼

16.kwi 2022
whispi
(0/h) Dzisiaj dla odmiany merytorycznie mimo że bez grzybów 🙂 Ale taki reset popołudniem, po walce kuchennej, przy słoneczku które w końcu wyszło 😍 był mi potrzebny (nie powiem że Nika zmobilizowała 😘). A więc chaszcze miejskie i podmiejskie. Zieloniutko i kolorowo od rozmaitych wiosennych kwiatów 🌼🥀🌷 i cuda 😁 w środku chaszczy na byle jakim podłożu wyrósł tulipan 😍 jak samotny żagiel na oceanie 🙂 poza tym... hurra... na bzie już pierwsze zalążki kwiatów 😁 nie ma opcji, wiosna przyszła na dobre 😁🌳🍃🍀🌿☘️
2022.4.16 19:03
15.kwi 2022
whispi
(0/h) Leje, wieje, zimno, słońca brak to i niemerytoryczny wpis 🙂 przepraszam Admina ale do lasu nijak nie mogłam iść 🙂
2022.4.15 15:43

szerzej:
Wszystkim leśnym ludkom i Panu Markowi życzę cudownie ciepłych i rodzinnych Świąt 🐤🐥Jaj kolorowych, pomalowanych w najskrytsze marzenia, aby Wielkanoc zmieniła je w rzeczywistość 🐣🙂 Zajęcy hasających po zakamarkach Waszej wyobraźni i wyławiających najskrytsze pragnienia, by Wielkanoc przyspieszyła ich spełnienie 🐰🙂 Mokrego Dyngusa, pełnego wrażeń nie tylko mokrych ⛲🙂 Smacznych bab, mazurków, szynek z chrzanem, kiełbas, jajek, żurków i tego co tam u Was króluje na stole w te wyjątkowe Święta 🥚🍴🐥🐥🐥

I takie moje małe życzenie: bądźmy życzliwi dla innych, to nic nie kosztuje a wraca podwójnie 😍
Wspaniałych Świąt 🥚🌼🥚🌷🥚🥀🐥

9.kwi 2022
whispi
(0/h) Dzisiaj przy okazji szybkiego wypadu z prezentem, przegląd chaszczy bliżej gór 🙂 Nic to że smardzy nie widziałam, zresztą okularów nie wzięłam 😉 bo są one 🙂😁 najpiękniejsze wiosenne kwiatuszki 😍 poza tym inne, wszystkie przemarźnięte bo w nocy minus a dodatkowo sypał śnieg. Za to zielono, zieloniutko 🍀🌿☘️🌱
A maj tu zgadzam się z Merry coraz bliżej, przez ostatnie dni opady deszczu i śniegu to będzie się działo 😁
2022.4.9 12:53
3.kwi 2022
whispi
(0/h) Dwa dni opadów śniegu, temperatury ujemne, a dzisiaj słoneczko, jak się okazało złudne, bo wiatr zimny, to poszłam pospacerować po chaszczach. Oznak wiosny szukałam, czy śnieg ich nie zatrzymał. Ale nie 😁 jest więcej niż ostatnio, mimo że z grzybów to widziałam tylko takie jak ostatnio Nika 😂🤣😂
2022.4.3 10:55

szerzej:
Wiosna nieśmiało puka spod śniegu i oblodzonej ziemi.
Zaczyna się zielenić. Tak jak pisał Stanisław, śnieg namoczył ziemię i będzie się działo ☘️🌳🌷🍀🌿🌱 Zapaleniec będzie miał czyste lakierki 😁 bez kurzu 🙂
Miłej niedzieli życzę i zieloności i kolorów i słońca 🙂

24.mar 2022
Bula1 (bez logowania)
(0/h) Ale susza!!!!
2022.3.24 16:07
13.mar 2022
whispi
(0/h) Pogoda cudna, nawet wiatr nie przeszkadza i jak tu nie iść jak bzik daje o sobie znać 😁 Nika 😘 Dzień drugi a rezultaty jeszcze mizerniejsze, null. Jedyne co widzę to jemioły 🤣 albo coś jest na rzeczy albo w trybie pilnym okulary potrzebne 😂😁 Wiosna bardzooooo powoli idzie, powiedziałabym że się skrada 🙂 Zielonego mało a oczy już by chciały 🌱🌿☘️🌲🌳 Ewidentnie cierpliwość nie jest moją najmocniejszą stroną 😁
2022.3.13 13:39

szerzej:
Za to jestem optymistką 😁 Słońce, przyjemny wiaterek, kilka km dla zdrowia, cisza, spokój, akumulatory naładowane, jutro dam radę😂😁 a później się zobaczy.
Miłego popołudnia życzę 🙂

12.mar 2022
whispi
(0/h) Dzisiaj w końcu po dwóch miesiącach 😭 gościnny zwiad leśno-chaszczowy. Szukałam nie tyle grzybów co oznak wiosny. I poza piękną pogodą nic pięknego nie znalazłam ☹️ W miejscu gdzie w styczniu były trzęsaki zeschnięte resztki, tam gdzie żółciak huby. Jedyne co dobrze się trzyma to jemioła, ale to mnie akurat nie dziwi ani nie cieszy. Wszystko szare, bure i ponure. Nieliczne pączki na drzewach i krzewach oraz jeden wiosenny promyczek - bazie 🙂 U mnie blisko gór było zimno i dlatego tak licho z wiosennymi znakami. Jak widać 70 km dalej tak samo.
2022.3.12 17:00

szerzej:
Ale co tam, wiadomo jak to jest z tymi co są ostatni 😁 Świeżego powietrza nawdychałam się na cały tydzień, buty czyste bo błota brak, kilka km w nogach, oczywiście do Zeni to pikuś, czyli sobota - dzień regeneracji dla organizmu 😁 a skoro zregenerowany to plan wykonany 🙂

10.mar 2022
whispi
(0/h) Najpierw merytorycznie. Od dwóch miesięcy chodzę po miejskich chaszczach i nie spotkałam żadnego zimowego grzybka ☹️ widocznie mi pisane jest zbieranie w sezonie. Z oznakami wiosny też krucho. Tylko pąki na drzewach. Ale to zawsze coś, taki promyczek 🙂 a czytając wpis Tuśki to już promyk albo promień 😁🤩
2022.3.10 06:56

szerzej:
Mniej merytorycznie 🙂 Wszystkim Panom z tego portalu, tym co cały rok zbierają i tym co w sezonie a także Naszemu Stróżowi Panu Markowi życzę w Dniu Ich Święta zdrowia byście mogli odwiedzać lasy wtedy kiedy najdzie Was ochota, szczęścia nie tylko w znajdowaniu leśnych rarytasów ale przede wszystkim w życiu, dobrych ludzi wokół bo zła energia nikomu nie jest potrzebna, spokoju wewnątrz i na zewnątrz, radości bo życie jest zbyt krótkie by tracić je na zmartwienia i najważniejsze tutaj - pełnych koszy tego co lubicie najbardziej: koźlarzy, prawdziwków, podgrzybków, pieprzników, szmaciaków, maślaków do wyboru do koloru 🙂🤗😁

19.lut 2022
Artek (bez logowania)
(0/h) Witam Wszystkich calorocznych grzybiarzy. Mam pytanie i oczekuje na odpowiedź co to za grzyby ????
2022.2.19 17:41
14.lut 2022
Fungia
(30/h) Słońce grzeje coraz mocniej i sprawia, że wszystko staje się piękniejsze 😊
Ekspresowy wypad po pracy w okolice rzeki Oławy.
Duże skupisko czarek, ponad 60 sztuk na powierzchni ok. 2 m² 🤩 Płomiennice już w kiepskiej kondycji, malutkie zupełnie wysuszone. Pojedyncze uszaki, hubiaki, błyskoporki.
I najważniejsze, krzewy mają coraz więcej zielonych pączków 😊, a to znaczy, że wkrótce znajdziemy się w zaczarowanej krainie pełnej zieleni, kwiatów i zapachów 🤗 Jeszcze tylko chwilka...
2022.2.15 22:01
12.lut 2022
ARTU$
(8/h) WItajcie! Dziś ponownie spróbowałem szczęścia w poszukiwaniu zimowych grzybków wzdłuż rzeki Bystrzycy, lecz dziś nowe miejsce oddalone około kilometra od poprzedniego. I SUKCES! udało mi sie skompletować zimową trójce! Bo ostatnio w koszyku brakowało mi Uszaka Bzowego a dziś jest. A podsumowując w koszyczku garstka Płomiennicy Zimowej, mała kępka Boczniaka Ostrygowatego (tego grzybka było całkiem sporo ale niestety nadające się już tylko do pozostawienia ich w lesie) oraz garść upragnionego Uszaka Bzowego i pozostawiona masa malutkich owocników zapowiadających udane przyszłe zimobranie
2022.2.12 19:14
5.lut 2022
ARTU$
(10/h) MOJE PIERWSZE ZIMOWE grzybobranie i to z jakimiś efektami!!! wybrałem się na dwu godzinne poszukiwania wzdłuż Bystrzycy i ku mojemu zdumieniu i wbrew oczekiwaniom znalazłem 3 stanowiska Boczniaka ostrygowatego - niestety starego i przemarzniętego, kilka stanowisk płomiennicy zimowej w różnych stadiach rozwoju... od dojrzałych owocników (które zaskoczyły mnie swoją zwartością i jędrnością) po te zupełnie młode oraz jedno stanowisko Kisielnicy Kędzierzawej... a co najważniejsze oznaki nadchodzącej wiosny :) Pozdrawiam Wszystkich i dziękuje za bezcenną wiedzę
2022.2.6 19:38
16.sty 2022
wojek
(5/h) Witam Admina i Leśne Bractwo. Las: mieszany las liściasty nad Bystrzycą, ze sporą ilością czarnego bzu. Grzyby. Jak to o tej porze roku. Zimówka aksamitnotrzonowa (płomiennica zimowa) i ucha bzowe.
2022.1.17 18:55

szerzej:
Korzystając z ładnej, słonecznej niedzieli, zachęcony wpisami innych użytkowników forum postanowiłem sprawdzić pod kątem obecności zimowych gatunków grzybów las pomiędzy Marszowicami i Leśnicą. Pojechałem więc do Marszowic i później już lasem w stronę Leśnicy. Jazda wąską ścieżką wałem wymagała bardzo dużej ostrożności a to ze względu na śliskie błocko. No trudno. Wiadomo nie może być zbyt łatwo :) W pewnym momencie opuściłem wał i poszedłem "w las". Nawet nie trwało długo jak spotkałem ładną kępkę płomiennicy obok drugą, chociaż niektóre owocniki były już stare albo "potraktowane" mrozem. Na licznych tutaj krzakach czarnego bzu znajduję sporo uszaków bzowych. Niestety pomimo starań nie znalazłem nawet śladu boczniaków. Na pewno natomiast trzeba będzie sprawdzić ten lasek jesienią pod względem opieniek :) Trudno się spodziewać jakiegoś znaczącego zbioru grzybów w styczniu ale pierwszy spacer po lesie w 2022 roku mogę uznać za zaliczony :)
Serdecznie pozdrawiam Admina i Leśne Bractwo.

15.sty 2022
Fungia
(0/h) Las z licznymi mokradłami i dwoma jeziorami usytuowanymi w dawnym korycie Odry - Jezioro Dziewicze i Panieńskie. Wspaniałe miejsce na spacer, gdy znudzą się już wrocławskie parki. Pogoda słoneczna, jakiej dawno nie było, tylko grzybów jadalnych zero. No i dobrze - nie trzeba będzie przebierać 😄. I błota miejscami dużo było. A błoto jest super! Zostawia czarne i mokre ślady 🤭 wiernie razem do domu wraca. Po drugiej stronie Jeziora Dziewiczego nawet morsowanie było. Jaka szkoda, ze nie mogłam wziąć udziału, tym razem kostiumu nie zapakowałam 😉.
2022.1.15 22:25
15.sty 2022
whispi
(0/h) Po ciężkiej nocy nic tak nie regeneruje jak natura 🙂 Słoneczko, kilka stopni na plusie, kilka km w nogach. Tego mi było trzeba. Mimo że nie znalazłam żadnych zimowych grzybów, a przygotowana byłam na spinanie jak Nika 😉, to były inne atrakcje jak poślizgi kontrolowane mniej lub bardziej w błocie 😂 były różne dziwadła (Yaga pewnie je wszystkie zna 😁) i był też smutek (kilkanaście maszyn i kolejne miejscówki odchodzą w zapomnienie ☹️). Powietrza się nawdychałam, organizm wrócił do normalności, oczy nasyciłam i wiem że to nie ostatni taki zimowy wypad 🙂 Trzeba tylko zmienić rejon, ale dla chcącego nic trudnego. A więc do przyszłej soboty? 😁
2022.1.15 14:51
8.sty 2022
Fungia
(10/h) Rekonesans nad Odrą. Głównie kępki płomiennic zimowych. Najwięcej zupełnie malutkich, nie wiem czy pogoda pozwoli im urosnąć. Pierwszy raz zbierałam je na początku minionego roku i to tylko dzięki Waszym doniesieniom. Kilka stanowisk czarek i uszaki bzowe. Sporo stanowisk pruchnilca maczugowatowego, hubiakow i pniarków obrzeżonych.
2022.1.8 20:29
4.sty 2022
ArekGeo
(1/h) Kilka dużych kęp boczniaków ostrygowatych. W 90 procentach już za starych.
2022.1.4 12:46
2.sty 2022
ArekGeo
(45/h) Masowy wysyp wodnichy późnej. Starsze całkiem zdrowe. Sporo bardzo młodych i jędrnych. Pod świerkami masowo dorodne szykówki świerkowe.
2022.1.2 11:37
1.sty 2022
whispi
(0/h) A co tam w domu będę siedziała 🙂 Druga tura zbijania kalorii po sylwestrze. Spacer krótki po okolicznym niby lasku - krzaki, chaszcze, sport ekstremalny 😁 Ale udało się namierzyć zalążki trzęsaków pomarańczowożółtych (Yaga to dzięki Tobie 😘). Poza tym zwłoki żółciaka (część na drzewie, część pod - zadziałała siła grawitacji 🙂) - tak stwierdzam po badaniu organoleptycznym 😉 I mimo że po świętach eldorado jemiołowe. Niestety w towarzystwie damskim byłam 🙂 Powietrza się nawdychałam, buty czarna rozpacz, a uśmiech od ucha do ucha.
Pierwszy dzień nowego roku a ja w lesie - to chyba jakiś znak 😁
2022.1.1 16:08
1.sty 2022
ArekGeo
(40/h) Szyszkówka świerkowa tylko bardzo młoda, raczej nie podrośnie przy najbliższych mrozach. Bardzo dużo kępek płomiennicy zimowej. Piękne dorodne uszaki bzowe i masa młodych. W godzinę można więcej nazbierać, niż tylko na kolację. Polecam wyprawy nad cieki wodne.
2022.1.1 16:07
sezony 2022 0101-0605 dolnośląskie #47 (42 fot.) kujawsko-pomorskie #8 (7 fot.) lubelskie #35 (33 fot.) łódzkie #41 (39 fot.) lubuskie #48 (47 fot.) małopolskie #78 (77 fot.) mazowieckie #118 (109 fot.) opolskie #2 (2 fot.) podkarpackie #28 (25 fot.) podlaskie #31 (26 fot.) pomorskie #21 (13 fot.) świętokrzyskie #13 (13 fot.) śląskie #199 (194 fot.) warmińsko-mazurskie #81 (80 fot.) wielkopolskie #64 (63 fot.) zachodniopomorskie #40 (40 fot.) woj. nieokreślone #4 (4 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

dolnośląskie - grzybobrania od 1 sty. do 5 cze. 2022

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji