lubuskie — doniesienia o grzybach 2021.09.20 - 26
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
W lasach sucho. Grzybów brak. Jedynie zielonki w Łozach. Pogoda super, więc spacerek udany.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 15 na godzine
Słabo, jak na tak dobrą pogodę to rozczarowanie
podgrzybków brak, wyłącznie stare kapcie
7 prawdziwków, z czego 5 zostało w lesie z robalami
Około 30 kozaków ale głównie dojrzałe
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 60 na godzine
Prawdziwek i kozaki w sprawdzonym miejscu. Dużo ludzi i mało podgrzybka, warunki ogólnie sprzyjające lecz grzybów brak trzeba łazić.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 6 na godzine
Witam :). Kolejne błąkanie się po lesie. I szukanie tych upragnionych. Tym razem moja najdalsza miejscówka, która obdarowuje mnie najobfitszymi zbiorami podgrzybków. I nic tylko potykanie się o stare kapcie (tych naliczyłam 23), młodziutkich znalazłam 5, koźlarzy babka 7, sitarzy 2, maślaków zwyczajnych też 2, sześć kurek i 3 muchomory czerwieniejące. To w wysokim sosnowym. Zakrakanie wrony kazało mi pójść w kierunku brzózek, zastukanie dzięcioła to potwierdziło. I tam czekał na mnie koźlarz pomarańczowożółty cudnej urody. Jeden, jedyny, aż oklaskanie i obcmokanie włączyłam :).
szerzej:
I na koniec mojego dokuśtyKANIA😅 do samochodu takie piękne trio zobaczyłam-prawdziwek, muchomor czerwony i zielonawy. Po drodze minęli mnie bracia dominikanie. Zamieniłam z nimi kilka słów. Między innymi o niewytykanie i przemijanie. Kani nie było, choć miałam na nie zamówienie. Pozdrawiam i pełnych koszy życzę :)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 2 na godzine
5 osób, cały dzień w lesie i spora różnorodność (kanie, Rydze, kozaki, podgrzybki, borowiki, maślaki kurki). Obeszłam wszystkie znane mi lasy w tej okolicy i kilka nowych, niestety w większości miejscówek zero grzybków. Trochę znaleźliśmy w trawach i mchu.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 3 na godzine
Przy okazji kilkunastokilometrowej wędrówki zebraliśmy 5 pięknych młodych kozaków i jedną monstrualną kurkę. Akurat na poranną jajecznicę z grzybami. Było też sporo kanii, ale te zostawiliśmy w spokoju.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 35 na godzine
Grupa kolczaków rudawych, wszystkie młode. Co ciekawe, rosły na wydmie na skraju lasu sosnowo-dębowego.
Wszystkie zebrane w 5 minut.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 100 na godzine
Las wysoki prawie pusto, za to trawy, młodniki chaszcze wszelkiej maści warto było przejrzeć!!! Full borowika, podgrzybka też nie brakowało, ale raczej nie zbieraliśmy/tylko do marynaty-kilka do suszenia/, maślaków, koźlarzy babek tez pełno jak kto lubi zbierać i obierać. Grzyb coraz zdrowszy, ale jeszcze dość gęsto zamieszkały. Proporcje zdrowego do zamieszkałego 60-40 %. za 7-10 dni będzie wysyp borowika aż miło będzie ciąć. Pełno młodego borowika 1-2 cm takich zebraliśmy koło 60 szt - do marynaty...
Podsumowując dzisiejszy wypad 249 prawdziwych, trochę kurek, podgrzybki /2 h w 2 osoby/
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
Bialy prawie zdrowy. Seledyn tez i do wykrojenia. Rano 4 stopnie w lesie. W sumie o 5 rano. podgrzybki malutkie, duze sie konczo.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 3 na godzine
Witam :). Kolejny spacerek zwiadowczy, oczywiście zachętą były Wasze raporty :). Tym razem nowy dla mnie las i najbliższy zamieszkania. Szkoda, że wcześniej go omijałam, bo różnorodny drzewostan ma ( sosna, świerk, jodła, modrzew, dąb, brzoza i inne liściaste, których nie znam). I to wszystko tak na przemian. Z młodych rurkowych tylko maślak zwyczajny-1 i podgrzybek też 1. Z borowików jedynie z kapeluszy coś dało się wykroić (reszta poszła do kotła, czyli pod świerk na podwórku). Maślaki też okrojone. I pierwsze w tym roku gąski zielonki. Kanie i muchomory czerwone rosną i rosną. Po drodze widziałam ich mnóstwo.
I to tyle. Jest nadzieja, bo ciepło ma być. Pozdrowienia serdeczne dla Was :)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 44 na godzine
Puszcza Notecka, godzina na dojście, niecała godzina zbierania, las sosnowy, rzadki, wilgotne mchy. Dużo podgrzybków od starych, zaplesnialych, po młodziutkie. Zdrowe, bez robaków.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 50 na godzine
Prawdziwki tylko po malych mlodniczkach, najwiecej przy brzozach, troche prawdziwka calkiem zdrowego, reszta do polowy lub sama glowka. 5 kg białego zdrowego, reszta 30 kg podgrzybki. Popadalo, ale pelnia, lasy duze same trujaczki. Po pelni powinny zacząć rosnoc.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
Same podgrzybki, młode zdrowe. Puszcza Notecka, jestem tu od poniedziałku, wczoraj odkryłam podgrzybkowe miejsce. W nocy podało.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Witam :). Totalna lipa z grzybami:/. Oj, co to będzie... W liściastym koło stawku zero jadalnych. Przez dróżkę w iglastym podsuszonych parę podgrzybków i 1 młodzieniec, 1 rydz bez robali, 2 maślaczki pieprzowe i surojadka. Na pocieszenie uskubałam sobie kilka porków brzozowych na nalewkę.
szerzej:
Jak ja lubię to zbieranie, obrabianie, rozdawanie, lecz udręką jest wstawanie. Trza, to trza, chodź kręgosłup mówi basta! Miksturami go szpachluję, ale czy się lepiej czuję? Rano w lesie błoga cisza tylko świergot ptaków słychać. Gdzieś w oddali ledwo "łapię" -Nika śpiewa coś o kurach. Zapaleniec z chrustem przemknie, Zenia widzę buty zmienia. Merry klnie nie bez kozery, że prawdziwki jej wycięli. I chodź grzybów dzisiaj mało, jakże odmłodniało moje ciało. Pozdrawiam Was i poszli w las :)