(10/h) Młode podgrzybki, garstka kurek, trzy koźlarze, kilkanaście młodych kań. Las mieszany z przewagą sosny.
Niestety około połowa podgrzybków miała lokatorów, chociaż na pierwszy rzut oka nic na to nie wskazywało. Pozostałe grzyby zdrowiutkie. W lesie więcej grzybiarzy niż grzybów;) Przy drodze sporo osób sprzedających młode prawdziwki. Oby oznaczało to początek wysypu.
(10/h) Puszcza bydgoska, grzyby tylko przy ścieżkach. Spotkałem parę innych osób i każdy miał podobną ilość. Ja na niecałe 4 godziny chodzenia zebrałem 35 sztuk. Kilka zostało też w lesie. Pomimo ostatnich opadów, w lesie nadal sucho.
(30/h) wypad na kurki, przy drogach / ścieżkach - doszły też małe czarne 15 szt. zajączki 5 szt. 10 szt. czarnych zostało w lesie - starocie lub zaczerwione
(35/h) W zdecydowanej większości młode podgrzybki i kilka prawdziwków. Spacer 1,5 godzinny na stawkach w Toruniu w lasku za osiedlem mieszkalnym. Więc zaczyna się dziać
(50/h) Wysyp młodych, bez robaczkow podgrzybków złotoporych, kilka sów, malutkie maślaki zwyczajne i żółte, dla mni zwiastuny nadchodzącego sezonu, pozdrawiam wszystkich grzybnietych
(15/h) Coś się zaczyna. Łącznie w godzinę 30 podgrzybków z czego połowa nadawała się do zabrania, reszta robaczywe. Czarne łepki różnych rozmiarów, innych jadalnych grzybów brak
(1/h) Są pierwsze oznaki zbliżającego się wysypu. Pojawiły się pierwsze surojadki i gołąbki. po 15 minutowym rekonesansie jeden młodziutki podgrzybek. Myślę, że jeszcze dwa trzy dni i będą grzybowe żniwa.
(30/h) Zaczyna się dziać. Co prawda najwięcej zebrałem maślaków, które licznie się pokazały, ale trafiłem też kilka prawdziwków i to dużych. Są też kurki. Kilka dni i będzie dobrze!
(5/h) Z jadalnych znalazłem tylko kurki, około 30 szt ale mnóstwo malutkich rośnie więc za kilka dni będzie więcej. Ogółem wypatrzyłem dość sporo gatunków grzybów, gołąbki, lejkowce, zaslonaki, czernidłaki, tęgoskór, nawet muchomory zaczynają się pojawiać, i kilka których nie jestem pewien. Zaczyna się dziać