(25/h) grzyby na wilgotniejszych stanowiskach, ogólnie w lesie sucho jak wiór
niedzielny wypad do lasu: podgrzybki - dużo małych - większe widać, że zebrane dnia poprzedniego (sobota) - ktoś przecierał szlaki przed nami. Większość grzybów znalezionych na jednym wilgotnym poletku, reszta lasu - sucho, sucho, nawet "trujaków" brak.
(3/h) 8 kani, 2 kozaki. Brzózki, potem sosny, ale w sosnach pusto. Nie ma śladu podgrzybków. Sporo dorodnych olszówek. Niemal wszysto znalezione w sąsiedztwie muchomora ze zdjęcia - widocznie było tam nieco wilgoci. W lesie ładnie, choć dziwnie niejesiennie. Nie sucho, ale na granicy.
2018.10.7 16:53
szerzej: Dziwnie się czuję umieszczając raport godzinę po grzybobraniu. Normalnie powinnam być szalenie zajęta i już nieźle ubabrana. Normalnie powinno być czuć zapach octu i ziela angielskiego. Ten rok nie jest normalny.
(70/h) Las sosnowy blisko zbiorników wodnych
Witam nareszcie coś ruszyło jest dużo maślaków 8 sztuk prawdziwków i 1 kozak zdrowe. trzeba się nachodzić ale warto. Pozdrawiam
(15/h) podgrzybki, kilka maślaków. W stosunku do zeszłego tygodnia jest lepiej ale dalej sucho. Tydzień porządnego deszczu i może sezon się jeszcze uratuje.
(4/h) W lesie nadal bardzo sucho, ale coś chyba się ruszyło. Jeśli pogoda dopisze, to jest szansa na poprawę sytuacji. W czasie godzinnego spaceru póki co tylko 4 grzyby - 1 kania, 2 duże opieńki i 1 podgrzybek.
(30/h) Łącznie ok 60 szt
Wszystkie grzyby zdrowe, bez lokatorów. Dużo malutkich, świeżutkich. Głownie podgrzybki, 3 koźlarze, 2 dorodne borowiki i 3 maślaki. W lesie coś sie ruszylo, w ubiegłym tygodniu nawet trujaków nie było za bardzo widać. Z wilgotnością w lesie różnie. W jednych miejscach mech wilgotny w innych suchooooo.. trzeba się porządnie nachodzić żeby coś znaleźć. Darz grzyb!
szerzej: Owocny wypad na grzyby z kumlem. Po długim czasie szukania trafilismy na las sosnowy z pieknymi zdrowymi podrzbkami. Co ciekawe w mchu oprócz grzybków byla jeszcze wilgoć co rokuje by jutro znów tam pojechać!
(50/h) maślaki i kilka malutkich sówek
Witam aż nie chce się chodzić była masa maślaków przy starych sosnach ale z ok 200-sztuk 90-procent robaczywych w lesie mimo deszczu jest bardzo sucho może jak się ociepli to będzie coś więcej. Pozdrawiam
(0/h) Las dębowy
W lesie dalej mimo że mokro to grzybów jadalnych brak. W ciągu 1 godziny znalazłem trzy grzybki niejadalne. Las powoli szykuje się do zimowego snu, zaczęły spadać liście z drzew. Niestety lecz jeśli nie zrobi się ciepło to ten sezon jest stracony.