mm — ok. 30 na godzinę
Poligon toruński prawdziwek, podgrzybki po jednym wiaderku dziesięcio litrowym i trochę kurki 5,5 godziny zbierania
mm — ok. 60 na godzinę
Miejscówka na podgrzybki i trafione - masa podrzybków większość takich malutkich do octu:-)
mm — ok. 50 na godzinę
Uprzejmie donoszę, że grzyby znów się pojawiły. Można chodzić i zbierać do woli, wedle woli i uznania, od kań, po prawdziwki, koźlaczki, nawet kilka kurek się trafi. Dzisiejszy wypad uznaję za udany. Żal tylko, że jutro nie jest już dziś, bo po tych paru kroplach deszczyku i ciepełku, prawdziwy wysyp gwarantowany :) Pozdrawiam brać grzybiarzy, którzy w lesie grzecznie zbierają grzybki, nie hałasują, nie zaśmiecają i nie niszczą lasu, oraz którzy nie wpychają się w sam las spalinowymi hałaśliwymi trucicielami - autami.
ps. wybaczcie, ale nie chce mi się kolejny raz podłączać komórki do komputera, by zasysać zdjęcia :)
mm — ok. 40 na godzinę
podgrzybki; kożlarki czerwone, babki, białe; pieprznik jadalny; maślak pstry, zwyczajny; Borowik szlachetny
mm — ok. 30 na godzinę
Głównie czarne łepki
mm — ok. 20 na godzinę
W lesie byłem ok 17. Prawdziwki jeden koło drugiego. podgrzybków prawie nie ma. W ciągu półtorej godziny zebrałem ok 30 prawdziwków. Zapowiada się niezły sezon :)
mm — ok. 30 na godzinę
Poligon toruński mieszanka wychodzi młody podgrzybek
mm — ok. 50 na godzinę
Kolarze, prawdziwki i cudowne młode podgrzybki :)
mm — ok. 50 na godzinę
Poligon toruński kanie, prawdziwki, podgrzybki oraz mieszanka maślak, koźlak, krawiec, zajączek
mm — ok. 30 na godzinę
koźlarze, prawdziwki, podgrzybki (kurek i maślaków pstrych nie zbierałem)
mm — ok. 100 na godzinę
Niecałe 2 godzinki w lesie i ładny rezultat. Głównie młody podgrzybek i ciekawostka pierwszy raz w tych lasach spotkałem piaskowca kasztanowatego:-) pozdrowienia dla grzybiarzy!
mm — ok. 100 na godzinę
Poligon toruński 16 litrów kurki, 10 litrów prawdziwka, 12 litrów mieszanki koźlak, maślak, podgrzybek, krawiec, zajączek
mm — ok. 40 na godzinę
Przede wszystkim podgrzybki
mm — ok. 30 na godzinę
Wyprawa na rydze, jednak miejsca, gdzie kiedyś bywały, zawiodły (niestety znów). W tej sytuacji przemieszczaliśmy się wzdłuż i w bok od szosy Włocławek-Bobrowniki. Grzyby różne, w zależności od drzewostanu: maślaki żółte i zwyczajne, podgrzybki, borowiki, koźlarze. Wysyp kań, ze względu na brak mocy przerobowych 2/3 z bólem serca zostawione w lesie. Gołąbki wszelkiej maści nie zbierane (domownicy kategorycznie odmawiają spożycia). Dużo różnych mleczajów, wszystkie niestety niejadalne. Coś (prawdopodobnie gąska dachówkowata) rośnie masowo, z góry wygląda jak podgrzybek i wzbudza płonną nadzieję. Jako przyłów dwa lgnące do ludzi kociaki porzucone przez kogoś w lesie, znalazły dom u zaprzyjaźnionego rolnika.
mm — ok. 40 na godzinę
Sporo kurki, nieustający wysyp. Poza tym kilka borowików, koźlarze, pojedyncze zajączki i podgrzybki. Wszystko duże. Niestety małych brak. Las duży i średni - sosny.
mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybki
mm — ok. 40 na godzinę
młodziutkie podgrzybki
mm — ok. 50 na godzinę
Lasy sosnowe mieszane z młodymi brzozami. 15 prawdziwków, 10 maślaków, 20 piaskowiec kasztanowaty, 60 ok. kurek, reszta czarne łebki.
mm — ok. 100 na godzinę
Zaczęło się chyba na dobre... mój rezultat to 40 kani... ok 200 podgrzybka... ok 200 kurek... 28 piaskowca modrzaka 4 kasztanowce... 35 maślaków kilka prawdziwych... Pozdrawiam
mm — ok. 50 na godzinę
Prawdziwek wiaderko 20 litrów oczywiście poligon torunski innych nie zbierałem ale są ( ( maślak, Kania, koźlak krawiec trochę podgrzybka ) ostzegam brać grzybiarska łapią po 1000 za samochód za rower 500 zł więc uważajcie i zbierajcie grzyby jest sporo
mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybki, podgrzybki, podgrzybki, większość malutka wylądowała w marynacie:-)
mm — ok. 45 na godzinę
10 koźlaków, 10 maślaków, 3 borowiki, 15 kurek i okolo 50 podgrzybków.
mm — ok. 100 na godzinę
Cóż.. mogę powiedzieć tylko tyle, że grzyby same pchają się do koszyka :) Trzy godziny spaceru po lesie i ponad 300 sztuk jest. podgrzybki, maślaki, zajączki, sowy- rosną właściwie stadami. Masa grzybów młodziutkich, pięknych, zdrowych - a grzybiarzy o wiele mniej niż w zeszły weekend. Oby tak dalej!
mm — ok. 100 na godzinę
Całe wiaderko w 1,5 h. podgrzybki, prawdziwki, maślaki, piaskowce, kanie. Wszystko zdrowiutkie. Część malutkich znowu poszła do octu...:-)
mm — ok. 120 na godzinę
Jak Tuśka obiecała, tak też Tuśka uczyniła :) Calutka niedziela (od 8:00 do 17:00) spędzona w przepięknych, soczystych i magicznie mgielnych lasach. Ludzi sporo, jednak o dziwo większość z nich posiadała w koszykach niewielkie ilości grzyba. Z początku byłam tym faktem mocno zawiedziona, ale szybko przekonałam się, że jak się wie gdzie iść, to żadne grzybowe pustkowie mi nie grozi;) W pierwszą godzinę pełny kosz – głównie słoiczkowe podgrzybki i sitarze, ale również extra prawe, modrzaki, kozaki, krawce, Kurki i maślaki. podgrzybka jest istny wysyp, po kilkanaście w jednym miejscu, a miejsca takie występują jedno obok drugiego, więc z kolan można nie wstawać :) To samo dotyczy sitarzy, które niemal w każdym lesie pokazują się jako ogromne plantacje po kilkadziesiąt sztuk razem. Prawdziwków dużo i tyle samo koźlarzy, nieco mniej krawców. Piaskowce duże i małe, zupełnie ignorowane przez grzybiarzy, niektóre zrywane i wyrzucane. Kurki ogromne, ponownie widać niezbierane, omijane lub deptane przez ludziów. maślaki przy drogach i w zagajnikach. Latałam po lesie w tą i z powrotem i bagażnik samochodowy uzupełniałam aaa z 6 razy jak nic :) Na 4 wielkie przywiezione do domu torby, może z 10 grzybów z robalem. W lesie podobnie – nadziewany trafiał się jeden na ok. 40 min. Ogólnie wypad suuuper udany, bo wysyp rozkręcił się na maxa i trwa pełną gębą :) Porównywalny kojarzę jakieś 4-5 lat temu, podczas którego również zdzierałam kolana. Osoby, które donoszą o braku grzybów, powinny czym prędzej zmienić swoje stałe, oblatane miejscówki, bo w innych można się naprawdę nachapać i to, co się dzieje teraz w lasach, to istny szaaaałłł!!! Tym czasem na pewno na dniach zawitam do moich okołołódzkich lasów, a do Gorenia i okolic zamierzam nadciągnąć jeszcze jakoś w połowie października. Wysypie trwaaaajjjjj!!!!!!! Darz Grzyb!!! :)
mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki las sosnowy
mm — ok. 100 na godzinę
Młodziutkie czarne łepki.