(10/h) w lesie sucho az trzeszczy. pare grzybkow wysuszonych ktore pozostaly od zeszlego tyodnia. potrzeba duzo deszczu zanim cos wyrosnie. pozdrawiam zapalonych grzybiarzy
(35/h) Lasy "piaśnickie", mieszane i iglaste. Sucho potwornie. 8 prawdziwków, 3 kozaki, 6 podgrzybków, a reszta (dobre kilka kilo) to miodówki - duże, dorodne, zdrowe. Młodych grzybów specjalnie nie widać, brak kurek.
(30/h) Głównie miodówki, trochę maślaków, kilka koźlaków i prawdziwków, parę kurek i dwa rydze. W lesie sucho, grzyby tylko bliżej terenów podmokłych, pozostałe to juz rosną "ususzone". Wiele robaczywych. Czuć, że jak popada to będzie grzybów sporo
(200/h) Okolice Starej Kiszewy, las liściasty - prawdziwki, kozakibabki i pomarańczowe (topolowe), zajączki i dużo młodych opieniek, z czego większość nie nadaje się jeszcze do zbioru. Trzeba zbierać grzyby póki są, bo w lesie robi się sucho.
(40/h) Las sosnowy i mieszany - kilkanaście podgrzybków ukrytych w wysokiej trawie, wykrotach, pod gałęziami - sucho. Nie ma niemek (czyli płachetek). W młodniku brzozowym kilka koźlarzy i czerwonych i spore stado dorodnych kurek.
(170/h) Fenomen - 5 wiader - maślaki i prawdziwki, kozaki, podgrzybki, troszkę gąsek. Ludzi mało - a i jeszcze dwie pieczarki zebraliśmy w 4 osoby w godzinkę!!! Jutro znowu idę!