(3/h) Dzień dobry bardzo 🙂 Mialam nadzieję ze dzisiaj będę mogła zaprezentować dorodniejszy zbiór od wczorajszego ale niestety🙃 nie udało się 🙃 Jednak dwa malusie prawdziwki były, oczywiście pozostały w lesie, jeden podgrzybek i kilaka kurek które nie są wliczone do raportu. Las mieszany i godzinka w lesie. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie🙂
(0/h) Dziś pierwszy raz w lesie spacer z myślą o grzybkach. Ściślej mówiąc kurkach - odwiedzałem miejsca gdzie bywają. Nic nie było. Jeszcze za wcześnie. Jednak... Wracając już znalazłem jedną. Sezon mogę uznać za otwarty 🙂
(4/h) 11 borowików ceglastoporych i 3 koźlarze grabowe. Lasy liściaste. Dzisiaj pozwiedzałem trzy różne lasy w okolicach Gliwic. Na początek pojechałem na koźlarze grabowe. Liczyłem, że będzie ich wiele więcej niż ostatnio. Niestety okazało się inaczej. Znalazłem tylko kilka sztuk z czego do wzięcia nadawały się tylko kapelusze z trzech owocników. Potem pojechałem na miejscówkę gdzie można znaleźć szlachetne ale też ceglastopore. Ale to jeszcze nie jest czas tego lasu. Prawdopodobnie ostatnie deszcze ominęły to miejsce. Nic tam nie rosło. Postanowiłem jechać na kolejną miejscówkę, która
2024.6.9 13:57
szerzej: Nie zawodzi jeżeli chodzi o ceglastopore. I tak było dzisiaj. Las przywitał mnie pięknym ceglasiem. Później znajdywałem następne. i humor mi się bardzo poprawił. Jak by tak jeszcze bardziej popadało.... Pozdrawiam 🙂
(7/h) Witam wszystkich. Dziś dłuższe sprawdzanie lasów. Ok 3 godziny rowerem po leśnych dukatach + pchanie go przez trudniejsze fragmenty lasu😉. To co najważniejsze, to startują u mnie szlachetne 😃, wypatrzyłem ich 9, głównie malutkie. W zasadzie, to już by mi do szczęścia wystarczyło, ale jak trafiłem na ceglastopore z głównego (9 szt.), to emocje sięgnęły zenit 😍🤩. Do tego jeden usiatkowany, parę maślaków żółtych i parę kurek. Aha, i jeszcze dwa pieńki z łuszczakiem zmiennym. Oj było pięknie. Oby od czasu do czasu przepadło 🙏, a będzie dobrze 😃
(0/h) Dzisiaj już w swoich rejonach godzinny spacer rozpoznawczo grzybowy zakończony zerowym spotkaniem z grzybem u mnie jeszcze bezgrzybie ale zadowolenie jest ze swojskiej Puszczu, swojskiego uzdrowiska, swojskiej kierowniczki, swojskiej kuchni i swojskiego kompotu. Pozdrawiam!
(3/h) I ja dzisiaj pobiegłam zobaczyć, co się w lesie dzieje i niby są, a nie ma, generalnie ślimaki przodem 😃. Do koszyka wpadły 3 kapelusze usiatków, 1 cały, 4 ceglasie, 1 maślak i kurki. Pozdrawiam 😀
(1/h) A miało być tak pięknie 😅 i było pięknie choć niekoniecznie w ilości grzybów w porównaniu do czwartku.... ale znalazłam pierwszego w życiu borowika górskiego 😁😍 zdecydowanie jeszcze za wcześnie, ale przeszliśmy się na spokojnie, bez ciśnienia, lasami mieszanymi i iglastymi, wszędzie podobnie, im wyżej tym gorzej 🥴 i wcale nie mam na myśli wytrzymałości nóg 😅 rezultat to 4 prawe, 1 ceglaś, 1 złotawy, 1 borowik górski, kilka kurek.... nie jest źle, a za kilka dni będzie tylko lepiej 🙂 pozdrawiamy i życzymy owocnego grzybowo weekendu Villainowie 🤗
(4/h) Las mieszany, godzinka w lesie a wynik to cztery cudowne grzybki: podrzybek, ceglas i moje ulubione prawdziwki cudne i zdrowe. Pierwsze moje doniesienie, pierwsze zbiory. Cieszę się że jestem z Wami. Cały tydzień w Brennbej dlatego wiele miejsc do zwiedzania. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie🙂
(2/h) Ceglastopore / Gniewusy
Plan szybki wyjazd w miejsce dawno zapomniane... Sosnicowice/Trachy... i co? zagladam na forum a tu ELMO wstawia post😄 nic nie znaleziono w badanych rejonach... Zatrzymujemy sie na szybkie siku. I pewnie mój smiech spłoszył zwierzyne... w sumie 2 szt ale takie ze własnie sie kreci sosik. Pozdrowienia wszystkim🫡🫡😄
(2/h) Witam, wszystkich miłośników grzybobrania, trzeba uzbroić się w cierpliwość, niestety nie udało mi się znaleźć cudeńka na które liczyłem, to jest borowik sosnowy. Szanujmy naturę bo ona obdarza nas takimi skarbami, a będzie ich coraz więcej, tego wam życzę. Pozdrawiam Adi Lena.
(4/h) Krótki wypad do lasu około półtorej godziny i wreszcie można powiedzieć coś zaczyna się dziać. Pomału wychylają swoje kapelusze prawdziwki i cedlasie ☺️ Pogoda trochę popsuła szyki, zaczęły nadciągać ciemne chmury, ale na sos grzybki są.
(0/h) Las bukowy na wysokości 700 m. n. p. m. - niestety na mojej miejscówce prawdziwkowej nic jeszcze się nie pojawiło.
Niektóre doniesienia z beskidzkich lasów dały nadzieję, że może i w moim lesie cokolwiek się znajdzie, niestety - brak nawet trujących grzybów. Trzeba czekać.
(2/h) W Rubinowej po ostatnim nawalnym deszczu zaczyna kiełkować grzybowe życie. Co prawda "tylko" 6 ceglasi i kilka muchomorów czerwieniejących ale ewidentnie widać, ruch w myko-interesie 😉Jak się dobrze przyjrzeć (przez lupę 😉) to będzie się lada dzień działo w górskim lesie. Ceglasie śliczne nazwaliśmy je "cudnasie", takie rasowe, aksamitne, dobrze nawodnione. Wszystkie zostały, bo czekamy na konkretniejsze ilości. Przemiły spacer z elementami grzybobrania po pięknej dolinie, która z mozołem podnosi się po koszmarze zafundowanym przez "zrównoważoną gospodarkę leśną". Show skradły kumaki górskie i "kukułki"
2024.6.6 21:00
szerzej: .... Ale o tym w dopiskach 😉 z pozdrowieniami dla niespotkanej An-Ku 😉
(20/h) Witam. Nareszcie i u mnie coś ruszyło 😃. Późnym popołudniem ( ok 18) postanowiłem sprawdzić co w dębach piszczy. No i się okazało, że i kurki i usiatki. Kurek zebrałem małą miseczkę, a usiatkowanych znalazłem ponad 20. W lesie byłem ok 1 h. Dwa minusy tej wizyty: usiatki w 99% zaczerwione oraz masa fruwającego robactwa. Ale frajda była, bo borowiki prezentowały się pięknie 👌😃
(3/h) Witam 😊Chwila po robocie inny stok I bez szału w sumie 3 borowik ceglastopory trochę poogryzane za to kilka ładnych sztuk purpurowozarodnikowy goryczak, kiedyś je jadłem nazywaliśmy je murzyn 🤣nie wiem dlaczego teraz piszą że nie jadalny???i jakieś dziwny podbuczek się znalazł.. hmm... Las mieszany.. pozdrawiam
(7/h) Przyjemność należy zapewnić.. i sobie i drugiej, Kochanej osobie 😉.. Dzisiaj trafiłem w punkt G, czyli Gilowice na Żywiecczyźnie.. naprowadzanie i nawigacja bez zarzutu.. Na pierwszej miejscówce ślady bytności Piwosznika 😉.. lekki bunt na pokładzie, bo w górę i w górę.. Dopisała za to druga, wychodzą małe prawdziweczki i ceglasie. Ogółem 10 ceglastoporych, 40 prawdziwków i garść kurek.. Oj będzie wyżerka.. Las mieszany, buki z jodłami, lecz w jodłach prawie nic.. Najchętniej rosły na ścieżkach i przecinkach, w otoczeniu zieleni (mchy), liście należy sobie odpuścić.. Bardzo dużo nadgryzionych przez...
ślimaki i maleństw wielkości groszówki.. Liczymy, że ktoś się wybierze w weekend.. ktoś, kto nie boi się deszczu.. Czujemy się spełnieni, teraz podgrzewana balia celem regeneracji mięśni.. Pozdrowienia dla pozytywnie zakręconych.. M&M
(10/h) 8 borowików usiatkowanych, 2 kurki
Witam, oczywiście usiatki zjedzone ale coś nie coś na sosik powycinałem. Kilka większych ledwo żywych zostało w lesie.
(12/h) Witam 😊Coś niesamowitego mnie spotkało dziś po pracy, a no godzinka z malym hakiem, a radochy 😘że Hej. Mój pierwszy prawok tego roku ❤️a ceglasie piękne że hej i co wybrać na pierwszą stronę 2 borowik usiatkowany, 11 borowik ceglastopory, 2 borowik ceglastopory żonkilowy i gołąbek 🤣Las mieszany.. popadało i to jest to i kilka maluchów jeszcze zostało... I wreszcie coś w koszyku 😊🤣pozdrawiam serdecznie
(5/h) Witajcie. Nie powiem, że daliśmy do pieca.. ale było miło i sympatycznie - Duety do Mety 😁.. A meta na Kozubniku w restauracji 😋.. Koszyczek należy podzielić 4 godziny przez 4, bo kurki i jeszcze przez 3 😄.. Nie wiem, jak się podaje ilość poziomek 😅.. Ogółem 3 garście kurek, 8 ceglasi, 2 małe usiatki, 1 sosnowy, 5 maślaków modrzewiowych, reszta została dla ślimaków i na zarodniki.. Zresztą nieważne ile, ważne z KIM.. Las (z) mieszany, mocno pochyły i lekko wstrząśniety 🙃.. Podziękowania za wspaniały dzień dla Ewy i Krzysia, Monika przekroczyła dzienny limit Kcal, lody schowałem do zamrażki 😁
2024.6.5 19:03
szerzej: Była i sarenka i zajączek, 1 nawet trafił do koszyka, na Górze Żar wylewają nową masę bitumiczną do zbiornika.. Jakby się dobrze przyjrzeć, ciężkie maszyny widać.. Może Ewa doda zdjęcia.. Ze sportowym pozdrowieniem Villain i Villainowa.
(4/h) 8 koźlarzy grabowych w lesie liściastym. Plan był prosty - znaleźć koźlarze grabowe, borowiki usiatkowane i kurki. Udało się zrealizować tylko część planu ale i tak jestem zadowolony. To, że pojawiły się te grzyby oznacza że w najbliższych dniach może ich być naprawdę dużo. Bywało, że tyle ich rosło że zbierałem tylko te najładniejsze. Także pierwsze koźlarze w tym roku zaliczone. O dziwo to nie babki 😄 Natomiast w innym lesie tam gdzie liczyłem na usiatki i kurki pusto. Może one tam po prostu nie rosną. Pozdrawiam 🙂
(4/h) Witajcie gorąco! To, że u nas zdrowo ostatnio polało to już chyba każdy wie, ale po wczorajszej nawałnicy dziś przyszło cudne słońce i zbiegło się to akurat z grzybową środą, która obowiązuje u mnie w firmie 😉więc… Bladym świtem w górki, i ewidentnie mykożycie startuje… 20 ceglasi, ale zdatnych do wzięcia 14, reszcie nadmiar wody zaszkodził, wysyp w liściach Gołąbka zielonawego i zielonawofioletowego, pierwszy borowik żółtopory, wystartowały też muchomory i inne blaszaki. Spacerek miałem solidny, 12 km w 4,5 h… no ale jakoś trzeba zrzucać ten piwny balast😂
2024.6.5 13:32
szerzej: Grzyby może niezbyt urodziwe ale pieniek znalazłem pierwsza liga😂, mam nadzieję Bazylio, że nie masz mi za złe tej marnej kopii, bo przecież każdy chce spróbować sił w tej mykosztuce😉 Wracając do samego spaceru, ceglasie występowały głównie w lesie mieszanym z przewagą buka i co chyba istotne w pobliżu strumieni - podobne obserwacje zanotowałem w zeszłym roku w moim lasku w tym samym okresie. W lasach strike iglastych na razie cisza…
(1/h) Od niedzieli do (prawie) niedzieli.. i tak kolejny tydzień mija.. Trzy dni temu w lesie dębowym z brzozą tylko małe borowiki usiatkowane, zostały na swoim miejscu 👍 Dzisiaj tam wróciłem i po usiatkach ani śladu, zjedzone doszczętnie 🥴 ale trafiłem na bardzo ciekawe gołąbki (zapytanie wrzuciłem na forum jaki to grzyb). Potem lasek zdecydowanie mieszany i już bardziej kolorowo - żółciaki siarkowe młode i stare, gołąbki różnej maści, muchomory czerwieniejące i inne drobne grzyby blaszkowe. Dzieje się w myko-świecie i to jest pozytywne, w buki zajrzymy pewnie dopiero w week.. 🤗
(0/h) Poniedziałkowy rekonesans.... wczoraj popadało, wszędzie mokro i zielono, ale na grzyby póki co w tej części gór nie ma co liczyć 😞 Znaleziony jeden atlasowy ceglaś, cztery salamandry 😁, zdobyty szczyt a raczej szczycik 😅 ciut poziomek i jagód... i bliskie spotkanie z jeleniem 😍 choć zdjęcie tego nie oddaje, stał kilkadziesiąt metrów od nas i spokojnie jadł... uciekł dopiero po dłuższej chwili... zrobione 8 km przy przewyższeniu 300 m 🥴 teraz czas na grilla i lody z owocami leśnymi 😋 pozdrawiamy serdecznie M&M 😁