(50/h) Las mieszany o mszystym podłożu, sporo grzybiarzy pomimo mżenia deszczu. W dziewięćdziesięciu procentach podgrzybki brunatne, trochę omszonych, kilka koźlarzy, kilkanaście zielonek, maślaki pstre i zwyczajne, dwie kani i dwa prawdziwki znalezione przez męża. Cel osiągnięty, bo były nim podgrzybki. Serdeczne pozdrowienia dla Administratory i Grzybiarzy. Nie ustawiłam daty w aparacie, ale grzyby są z dnia dzisiejszego. Prawdopodobnie w tym roku to moje ostatnie grzybobranie, więc tym wytrwałym życzę udanych zbiorów i niesamowitych przeżyć.
(20/h) Nie ten sam las albo nie ci grzybiarze )-:. Trzeba się nachodzić, pojedyńcze podgrzybki, przeważnie małe, ładne ale mało i na osłodę jeden piękny prawdziwek.
(80/h) Grzybów sporo jak w załączonym zdjęciu, trzeba się nachodzić, grzybiarzy mniej jak na dzień wolny, prawdziwki końcówka, młode sporadycznie natomiast podgrzybka dużo małe, wyrośnięte i te bardzo duże których nie zbieraliśmy. Wyprawa na grzybobranie udana, życzę takich zbiorów Wszystkim przemierzającym lasy w poszukiwaniu grzybków i oczywiście pozdrowienia!!!
(50/h) Piękne zdrowe podgrzybki, przeważnie małe. Skończył się wysyp prawdziwków, trafiają się przeważnie duże i namoknięte. W lesie mniejsza ilość grzybiarzy.
(50/h) Wiaderko podgrzybków, przeważnie dość małe, ok. 3 l maślaków, ( było ich więcej, ale nie mogłam się zdecydować czy zbieramy) no i jakieś 15-20 prawdziwków, wszystkie zdrowe niezależnie od wielkości, jedyny problem- jak te duże, twarde zmieścić w słoiczku?
(150/h) podgrzybki i jeszcze raz podgrzybki. Śliczne i zdrowe. Przy brzegu lasu slabiutko. Ale zaufane miejsca w głębi lasu spowodowały ze wynik jak wyzej
(100/h) Kilka dni ekspozycji na ruten i mamy... mnóstwo gąsek zielonek w różnym stadium rozwoju - większość zdrowa. 6 osobowa rodzina prawdziwków i 5 sztuk mleczaja rydza.
(30/h) Kilkanaście rydzy, garść maślaków, pojedyncze kozaki i prawdziwki, kilkadziesiąt zajączków i podgrzybów (wszystkie małe, occiaki), pięciolitrowe wiaderczko opieńki (jest albo mikra, albo przerośnięta - najwidoczniej przegapiłem wysyp) oraz (co najbardziej mnie dziś ucieszyło) trzy niewielkie siedziunie sosnowe.
(25/h) Odnotowałem podczas kilkunastominutowego spaceru pojawienie się młodego rydza również w powiecie opolskim. Do tego kilka gąsek zielonych, dwa prawdziwki i kozak.
(70/h) Wysyp rydza na całego w lasach janowskich. 205 sztuk tego dostojnika trafiło do koszyka - tylko jeden okazał się być zamieszkały przez dzikich lokatorów. Lało w lesie od godzin porannych niemiłosiernie, miałem wrażenie, że grzyby rosną na moich oczach... Będzie dobrze:-)