(65/h) Niedzielne, ciepłe popołudnie. Ludzi w lesie 0, choć kilka samochodów przy drodze stało. Dość sucho. Mnóstwo małych i średnich czarnych łebków ( po dużym zostały tylko dziury w mchu lub reszty korzeni); od 15.00 do 17.30 zebraliśmy we 2 osoby 329 podgrzybków i 1 prawdziwka :) Bardzo przyjemne spacerowanie i grzybobranie.
(60/h) Wiadro podgrzbyków, średnie i małe, zdrowe. 3 borowiki bardzo mocno zarobaczone. W zagajnikach dużo maślaków, większość przerośnietych i zarobaczonych. Można spotkać gąskę zieloną. Grzybobranie uprzykszały strzyżaki sarnie - dużo tego cholerstwa lata.
(200/h) Najpierw wiadro maślaków i dalej na grzyby, ale na 1 zdrowego 5 robaczywych do tego pogryzly mnie osy, pojechalem dalej kilkanascie prawdziwków ale 2 razy tyle z robakami, pojechalem dalej teren mi nieznany i strzal w 10 male podgrzybki opienki i kilka sow, ale sie zgubilem i po godzinie odnalazlen na szczescie droge, mimo wszystko grzybobranie UDANE
(45/h) Las sosnowy. Im większa trawa tym więcej podgrzybków. Miałem tylko 3 godziny na zbieranie, a udało mi się praktycznie w całości zapełnić 15 l wiadro podgrzybkami właśnie oraz kaniami w ilości ok. 40 sztuk. Dodatkowo 1 ładny prawdziwek. Wypad bardzo udany. Gdybym chodził cały dzień, to pewnie na 2 wiadrach by się nie skończyło, bo grzybków było sporo. Nie jest to jeszcze jakiś wysyp, ale już całkiem przyzwoite grzybobranie. Lokalizacja ta sama, co w zeszłym tygodniu. Pozdrawiam!
(220/h) około 150 prawdziwkówborowików szlachetnych wielkich duzych srednich malych reszte podgrzykow. jesli bym chcial zbierac to zbieral bym do rana pdgrzybki kanie zajace jednak zalezalo mi na prawdziwkach20 prawdziwków robaczywych wielkich jak dwie dłonie: (( (ale to nic z tym co mam w domu. 06.10 tez bylismy na grzyach z moja dzieczyna okolo 75 prawdziwków:Dpozdrawiam. zbieranabyly od 8 do 12 godziny powtarzam bylo pelno grzybow lecz szukalismy tylko prawdziwków w dwie osoby.
(30/h) W lesie niestety sucho. Jest jeszcze sporo podgrzybków, ale niestety już wyrośnięte i mocno zeschnięte... Ale było też parę prawdziwków + parę sitaków. Koniecznie musi popadać. Ale odnoszę wrażenie, że to już ostatnie dni...
(50/h) Las sosnowy z pasem brzózek, koźlaków niestety jak na lekarstwo, jeden prawdziwek, trochę maślaków, sprawdzone miejsca - słabo, natomiast pospolite lasy sosnowe gdzie wyrastają te piękne zielone mchy zastałem w towarzystwie małych zamszowych podgrzybków. Same maleństwa takie do octu, coś wspaniałego.
(20/h) Wysoki las sosnowy, mech, w większości młode podgrzybki, bez lokatorów, kilka maślaków. Spotkaliśmy też kilkadziesiąt kań, ale nie zbieraliśmy. Generalnie bardzo sucho - niektóre maślaki były już wręcz ususzone.
(30/h) 95 prawdziwków 3,5 h ( z dojazdem 4,5) szukania, trochę czarnych łebków. W lesie sucho, za sucho, dużo robaczywych prawdziwków jak na tą porę roku. Musi popadać i będzie pięknie. Szkoda tęż, że tyle brudasów polskich przychodzi do lasu i syfi na potęgę jak się da i czym się da. To już jest patologia. Co roku jest tak samo bez zmian, mam wrażenie, że zamiast ubywać tych tumanów to ich przybywa. Są jak te robactwo w prawdziwkach. Pozdrawiam
(160/h) 5 godzin zbierania i 4 wiadra 12 litrowe. wiekszosc maślaki, ale prawie tyle ile zebralem zostawilem w lesie robaczywych, ponadto ok 150 podgrzybków kilaka sow i kurek i 10 prawusow i kilka koźlarzy, grzybobranie udane ale w lesie susza, pajeczyny i robale ale jeszcze wiecej grzybiarzy... nastepne podejscie w sobote.
(200/h) Witam!. Dzisiejszy wypad uwazam za udany wysyp w pelni w ok 50 letnim lesie w poszyciu z mchu oraz kepek traw bardzo duzo podgrzybka brunatnego, w wiekszosci male oraz srednie owocniki. W brzozach koźlarz babka oraz borowik szlachetny. W iglastym zagajniku wsrod poszycia z igiel sosny gąski zielonki. Sucho potrzeba deszczu. Poza tym duzo latajacego robactwa wczepiajacego sie we wlosy oraz ubranie. Co ciekawe podgrzybki na cienkich nuzkach. W lesie cieplo i przyjemnie.
(50/h) w lesie znalazlem sie by sprawdzic miejsca na opienki, niestety jeszcze nie ma, natomiast luzdzi zatrzesienie, w lesie bylem niecala godzinke, zebralem kilka maślaków 2 koźlaki a reszta to malenkie podgrzybki.
(30/h) W lesie bardzo przyjemnie, ale niestety sucho. Dużo grzybów zaczerwionych. Zebrałem z 30 podgrzybków, 30 maślaków, trochę koźlaków wszystko młodziutkie, na patelnie w sam raz:-)