(45/h) Las duży mieszany z przewagą buków. W lesie wilgotno i nawet kałuże są. Grzybiarzy niewiele. W lesie odbywało się polowanie. Idąc drogą w głąb lasu wszedłem na linie strzału ale Panowie myśliwi bardzo mili nie postrzelili mnie. Udało się porozmawiać po konsultacji w których częściach lasu będą polować ja udałem się w stronę gdzie nie było polowania. Widziałem że polowanie udało się z sukcesem co najmniej trzy sztuki dzików upolowane, inne dziki czmychały bokiem aby uniknąć polowania. Dzięki strzałom było głośno w lesie. Na części lasu po której chodziłem udało się znaleźć: 4 borowiki
szlachetne lecz tylko jeden nadawał się do zebrania. Podgrzyby brunatne pojedyńcze większość zdrowych lecz wygryzionych. Suchogrzybki oprószone po kilka sporo spleśniałych. Opieńki ciemne całe stada od małych po duże większość zdrowych. Czubajki kanie pojedyńcze zdrowe. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, krowiaki podwinięte, purchawki i wiele innych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Przez trzy godziny udało się zebrać 3 kg opieńki i niecałe pół kilograma innych gatunków grzybów. Dziś zbiór opieńki trafił do starszej osoby która jest wielkim smakoszem tych grzybów. Miło było widzieć uśmiech na twarzy. W lesie chłodno aby 3 stopnie na plusie. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(5/h) Las duży mieszany grabowo - dębowo - bukowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy brak. Niektóre części lasu niedostępne z powodu prowadzonych wycinek drzew. Borowik szlachetny jeden stary i obgryziony. Podgrzyby brunatne pojedyńcze większość zdrowych i nawet świeże rosną. Maślaki zwyczajne pojedyńcze zdrowe. Czubajki kanie pojedyńcze zdrowe. Mleczaj rydz jeden robaczywy. Opieńki całe gromadki same stare. Można spotkać pojedyńcze muchomory, gołąbki, purchawki, krowiaki podwinięte i wiele innych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Dziś w trzy osoby niewiele udało się zebrać. Pozdrawiam
serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(25/h) Młodniki sosnowe. Szybki półtorej godziny oblot terenu w poszukiwaniu listopadówki. W lesie wilgotno. Grzybiarzy brak. Podgrzyby brunatne pojedyńcze aż 5 szt. zdrowe. Wodnicha późna tzw. listopadówki całe gromadki od małych po duże sporo zdrowych. Udało się zebrać 1,5 kg listopadówek. Szkoda że przymrozki skutecznie zatrzymały podgrzyby ale najważniejsze że jeszcze jest po co do lasu zaglądać. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(50/h) Las mieszany na wschodnich obrzeżach Łodzi. Chłodno i wilgotno, ludzi brak. Młode, pięknie wybarwione opieńki. Niema wielkiego szaleństwa, na każdym stanowisku po kilka max kilkanaście sztuk, ale jest ich na tyle, że w pół godziny wypełniłem torbę. podgrzybki i maślaki poprzemarzane i rozmemłane zostały w lesie. Nadal pojawiają się wszelkiej maści grzyby niejadalne, choć wilgoci dostarczają jedynie mgły. Jutro wypad do Rokicin, zobaczymy co tam w lesie piszczy. Pozdrawiam 🇦🇹
(10/h) To już prawdziwy koniec sezonu. Kilkanaście podgrzybków, kilka sitaków i jeden maślak pstry to efekt dzisiejszego kończącego tegoroczne grzybobrania sezonu.
(20/h) Młodniki sosnowe i brzezinowe. W lesie wilgotno ostatnie mgły nawilżyły powierzchnię. Grzybiarzy brak. Podgrzyby brunatne po kilka zdrowe ale większość przemarzniętych. Maślaki zwyczajne od małych po duże sporo zdrowych i świeżych. Maślaczki pieprzowe po kilka zdrowe. Czubajki kanie po kilka zdrowe. Wodnicha późna tzw. listopadówki całe gromadki sporo zdrowych. Dziś spacer od południa przez trzy godziny w trzy osoby udało się zebrać trochę rozmaitych gatunków grzybów. Jeże wciąż szukają ciepłego schronienia przed zimowym letargiem. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w
poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(15/h) W lesie cicho, spokojnie, ale mroźno... i jeszcze trochę grzybowo: jeden okazały prawdziwek, kilka maślaków i podgrzybki w trójkowych stadkach, otulone mchem. Może jeszcze przed śniegiem będzie grzybobranie ?
(25/h) Dzisiaj do grzybów które spisały się świetnie w tym sezonie dołącza gąska niekształtna - byłem pewien że to już końcówka, a tu wystarczyło trochę mgieł i mżawki i mimo częstego zaczerwienia jest jej jeszcze całkiem sporo. Wciąż są młode podgrzybki ale po ciemnym kolorze nie chce mi się wierzyć że rosną nowe, da się znaleźć podgrzybki zajączki, boczniaki, opieńki i maślaki. Na polach sporadyczne ususzone kanie, w młodnikach sosnowych listopadówki, gąsówki fioletowawe (niestety 100% robak) i jeden, chyba pożegnalny rydz. Mimo aury spacer po pustym lesie cudowny 😄
(15/h) Las duży sosnowy. W lesie z wierzchu sucho. Grzybiarzy niewiele. Podgrzyby brunatne przeważnie pojedyńcze ale niestety zmrożone. Maślaki zwyczajne pojedyńcze zmrożone. Maślaki sitarze po kilka zmrożone. Gąski niekształtne po kilka sporo zdrowych. Gąski zielonki pojedyńcze zdrowe. Wodnicha późna tzw. listopadówki po kilkanaście sporo zdrowych. Sarniaki sosnowe pojedyńcze nie zbierałem. Boczniaki ostrygowate po kilkanaście nie zbierałem. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, tęgoskóry, mleczaje wełnianki, krowiaki podwinięte i wiele innych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Kilka nocy z
przymrozkami niestety skutecznie zamroziło wiele gatunków grzybów i tym samym zakończyło sezon jesienny a teraz pozostają grzyby zimowe i późnojesienne. Dziś cały dzień gęsta mgła lecz niestety w ciągu dnia aby dwa stopnie na plusie a noce z temperaturą minus dwa stopnie. Udało się zebrać 1 kg listopadówek, 25 deko podgrzybków i 25 deko gąsek. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(10/h) Las duży sosnowy. W lesie z wierzchu sucho. Grzybiarzy niewiele. Uwaga w niektórych częściach lasu prowadzone są przecinki drzew oraz trwa utwardzanie drogi. Grzybów niewiele. Podgrzyby brunatne pojedyńcze większość zdrowych. podgrzybki zajączki pojedyńcze zdrowe. Maślaki zwyczajne pojedyńcze zdrowe. Maślaki sitarze po kilka nie zbierałem. Sarniaki sosnowe pojedyńcze nie zbierałem. Gąski niekształtne i zielonki pojedyńcze większość zdrowych. Wodnicha późna tzw. listopadówki po kilkanaście nie zbierałem. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, tęgoskóry, krowiaki podwinięte i wiele innych gatunków
niejadalnych i nadrzewnych. Sezon zdecydowanie zbliża się do końca. Codziennie rano przymrozki skutecznie zatrzymują wzrost grzybów. Coraz więcej doniesień o zimowych grzybach czyli boczniaki ostrygowate i płomiennica zimowa. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.