mm — ok. 35 na godzinę
Piękny ciepły dzień i trafił się piękny zbiór 😄 1 prawdziwek, 3 spore kurki oraz 50 podgrzybków. Jednak las jeszcze nie szykuje się do zimowego snu 😄 co bardzo mnie cieszy.
mm — ok. 30 na godzinę
Ostatni pobyt w Ulini i jeszcze znalazło sie 100 kurek ale to juz ostatni raz
mm — ok. 40 na godzinę
Dzisiaj kolejny i ostatni w tym roku spacerek po lesie. Spotkałam dwóch grzybiarzy 😄 Piękny, ciepły dzień i udało się zebrać 1 koźlarza, 2 kurki i reszta to podgrzybki.
mm — ok. 5 na godzinę
Czyżbyście szanowni zapadli już w sen zimowy? Dzisiaj w borach w trzy osoby ciągu dwóch godzin znależliśmy 25 podgrzybków, 2 kurki, 2 płachetkę i 1 zielonkę.
mm — ok. 3 na godzinę
Cześć Wam :)
Dzisiaj ostatni mój wypad typowo grzybowy w tym sezonie.
Sezon kończę na własnych warunkach wracając z grzybów z tarczą, a nie na tarczy :)
Udało się dzisiaj namierzyć 6 borowików - 5 szlachetnych, jednego ceglastoporego.
Jednego podgrzybka brunatnego i koźlarza babkę.
Borowiki dwa giganty - 0,654 i 0,706 kilograma.
To był piękny sezon. Miłego Święta Niepodległości.
Darz Grzyb :)
mm — ok. 0 na godzinę
Witam 🙋 leśnych ludzi. Las 🌲🌲🌲sosnowy bory. Już tylko 🚶🚶🚶spacer. Taki pożegnalny 😢😢😥 na zakończenie sezonu. W borach można jeszcze spotkać grzybki rosną pojedynczo podgrzybki zajączki jakiś maślaczek gąska. Dzis zostały na swoim miejscu. Zapasy już zrobione bliscy obdzieleni ale ciągnie do lasu. Pozdrawiam grzybniętych i do zobaczenia na szlaku w przyszłym roku.
Dla podsumowania sezon średni od czerwca do połowy lipca kurki ładnie wysypały potem upały i długotrwały brak deszczu dopiero pod koniec września coś ruszyło wysypały podgrzybki i rydze prawdziwki średnio gąski słabo i tak do końca października początek listopada już spacerowo ale miło zaskakiwał teraz to już koniec jeszcze raz pozdrawiam wytrwalszych i zimowych zbieraczy grzybniętym do zobaczenia w przyszłym roku
mm — ok. 1 na godzinę
1 prawdziwek las bukowy. odpoczynek po trasie.
mm — ok. 15 na godzinę
Aż żal kończyć sezon. Ciepło w lesie cisza i spokój, zero ludzi. Co do grzybów-31 kozaków czerwonych (największy 0.775), 30 maślaków, 20 podrzybkow, 3 zielonki i 4 kurki. No i 2 novemberusy. W przyszłym tygodniu zapowiada się pierwszy powiew zimy więc chyba był to ostatni wyjazd w tym roku.
mm — ok. 10 na godzinę
Końcówka sezonu: ostatnie starawe podgrzybki, kilka kurek i rydzów, trzy potężne sędziwe ceglastopore i jeden wielki, ale młody borowik sosnowy
mm — ok. 2 na godzinę
Potrzebowaem tego. Na koniec sezonu muszę pojechać ten ostatni raz, żeby przekonać się że to już koniec. No i jest koniec. 2,5 godziny, 4 podgrzybki i garść kurek, w tym jedna w rozmiarze mutant. Żegnaj lesie. Do następnego roku...
mm — ok. 40 na godzinę
Dzisiaj ostatnie grzybobranie w tym roku. Po raz pierwszy trafiłem na stanowisko pieprznika trąbkowego (a już myślałem że w mojej okolicy nie występuje). Jutro będzie próba kulinarna. Chętnie poznam sprawdzone przepisy forumowiczów na ten gatunek. Głównym celem dzisiejszej wyprawy był lejkowiec dęty którego niedobory w zamrażarce stwierdziła moja lepsza połówka. Oprócz nich do koszyka trafiło kilka podgrzybków zajączków, borowik, ceglaś i jedna kurka. Sezon należy zaliczyć do udanych. Teraz czas na zimowe gatunki.
mm — ok. 4 na godzinę
Spacer stałą trasą, las mieszany. Śliczne piaskowce modrzaki i podgrzybek brunatny.