szerzej:
W 4 osoby za 4 godziny - 43 koźlarze pomarańczowożółte, 7 czerwonych, 6 koźlarzy topolowych, 16 koźlarzy różnobarwnych i babka, 78 podgrzybków, 8 różnych maślaków, 8 kurek i 4 gąski zielonki.
szerzej:
atmosferą, bo rozległy się odgłosy wystrzałów, było pięknie... Las w zdecydowanej przewadze sosnowy, z domieszką brzóz i pojedynczych dębów układa się do snu. I choć nie wiem jak bardzo chciałabym aby ten szalony sezon jeszcze trwał, muszę uszanować prawo lasu do odpoczynku... Grzybów wszelkiej maści na prawdę sporo. Rosną młode gołąbki czerwone, pojawia się wodnicha, monetki, zdarzają się muchomory czerwone. Sporo podgrzybków, kozaków a nawet prawdziwków, ale większość z nich nie nadaje się do zebrania, namoczone i spleśniałe a także nadgryzione przez ślimaki. Znalazłam w sumie z 15 prawdziwków, w tym kilka sosnowych, ale tylko jeden nadawał się do wzięcia, a jak się potem okazało, zasiedlony 😐. Rosną, a właściwie trwają jeszcze maślaki pstre i siciarze, też przerośnięte i nasączone wilgocią do granic możliwości. Natomiast kurki w zadziwiająco dobrej kondycji, piękne, dorodne, ucieszyły mnie jak prezent pod choinką. I cała plantacja pieprzników trąbkowych - gdyby nie prędkość światła w poruszaniu się po lesie mojego małża, miałabym pełny koszyczek 😝. Maślaki zwyczajne jakby drugie życie dostały - startują maluchy, natomiast rydze przerośnięte i spleśniałe... 😐. Znaleziony i zabrany sarniak sosnowy, ale jak później doczytałam: do spożycia młode osobniki, a poza tym t w ogóle powinien zostać w lesie, bo rzadki 😔. W lesie dość spory ruch 🤔 ( tydzień temu podobno można było zebrać dużo grzybów), w sumie, razem z naszym 4 samochody, w tym dwa w lesie 😐. Piękny to był dzień, mimo, że mało grzybny 😁, ale ja lubię takie dni... Można pomyśleć, zresetować się i po prostu być tu i chlonąć te chwile... Droga powrotna "za jasności", opadle liście z drzew, pokazują gospodarkę leśną - zostawione kilka rzędów drzew, a za nimi pozostawione pobojowiska po wycince... Eech... Pora kończyć sezon, lasom świętokrzyskim dziękuję za gościnność🙏, do zobaczenia za rok 🙂. Muszę jeszcze małopolskie lasy pożegnać 🥰. Miłego weendu Wam życzę 😊 🇵🇱🇵🇱🇵🇱