(20/h) Dziś mały zielonkowy rekonesans. Las mieszany ale przewaga sosen. Okolice Wielbarka bardziej w kierunku Chorzel. Dokładnej lokalizacji nie podam bo zatrzymałam się na leśnym parkingu. Spacer 3 h z kawałkiem. Miło zaskoczyła mnie obecność podgrzybków 😁 udało się zebrać 25 zdrowych, do tego 28 gąsek niekształtnych i 16 gąsek zielonych. Sobota udana 😁. Kilka zdjęć w komentarzach.
(10/h) Dzisiaj w lesie w trzy osoby ( przyjechał mój brat, to wiadomo, że od razu do lasu). Spacer bez większych oczekiwań, a jednak udało zebrać się trochę całkiem młodych podgrzybków, kilka siwych gąsek i jednego siedzunia sosnowego. Grzybiarzy też trochę w lesie było, każdy coś tam miał. Wiadomo, że w końcu muszą się skończyć, ale chyba przez kilka najbliższych dni jeszcze warto będzie pokręcić się po lesie.
(15/h) Przy okazji wizyty na dalekich Mazurach obowiązkowy wypad do lasu. Miejscowi twierdzili, że jeszcze trochę grzybów jest. Dwie osoby przez trzy godziny zebrały nieco ponad 80 szt. Połowa to średnie lub duże podgrzybki, ok. 25 sitaków, 15 gąsek niekształtnych i dwie ładne kanie. Las iglasty na zmianę z mieszanym, grzybiarzy praktycznie nie było. Prawdopodobnie to już ostatnie grzybki w tym roku.
(10/h) Rodzinne pożegnanie sezonu🍄. Jes, cze są, ale trzeba się nachodzić. Grzybobranie udane. Koszyk udało się nazbierać. Może jeszcze się wybiorę sprawdzić co w lesie słychać...
(15/h) Jeszcze są, jeszcze są grzybki :) nachodzić się trzeba, bo 3 godziny w lesie ale każdy znaleziony grzybek to taka radość :) podgrzybki na tłustych nóżkach, 1 gąska siwa, kilka maślaków i o dziwo 5 opieniek. Jeszcze sezonu nie kończę :)
(15/h) Dla odmiany dziś pieczarkowo. Kto ma i zna miejsca na pieczarki niechaj rusza, bo warto. Średnie, większe i małe kuleczki też są. Zdrowiutkie w 90 %. Powinny być jeszcze parę dni, bo maciupeńkie pieczareczki też były. Jutro planowany wypad na puszczę piską.
(10/h) Dzisiaj już nie tak różowo w lesie jak ostatnio, bo i grzybów mniej i pogoda kiepska. Jednak można jeszcze znaleźć ładne podgrzybki. Oprócz nich dzisiaj kilka gąsek siwych, jeden duży rydz i dwie kanie. Co dalej będzie? Zobaczymy.
(20/h) Na powrocie z Pisza za miejscowością Snopki chociaż na godzinkę do lasu wskoczyłam, późno bo przed 15. Zupełnie nie znane mi tereny a tu taka niespodzianka. podgrzybki, kilka dużych zdrowych kołpaków, kilka gąsek siwych i parę maślaków. Wszystko na skraju i ścieżkach.
(5/h) Na dzisiejszym dwugodzinnym spacerze o dziwo wpadłam na 3 piękne borowiki, 4 kołpaki i 3 dość spore rydze. Spacer w celach rekreacyjnych a tu takie miłe zaskoczenie :)