mm — ok. 0 na godzinę
0 grzybów jeszcze trzeba poczekać

mm — ok. 20 na godzinę
W końcu się udało. Borowiki się pokazały i co najważniejsze bez lokatorów.

mm — ok. 2 na godzinę
Sucho, czekamy na deszcz.

mm — ok. 40 na godzinę
W lesie mokro, głównie pojawiają się prawdziwki i podgrzybki, nie brakuje też maślaków i kurek. Grzybiarzy sporo w lesie, ale jestem optymistycznie nastawiony co do przyszłych wypraw (mokro w lesie, a w prognozach dalej dużo deszczu).

mm — ok. 20 na godzinę
Resztka kurek;), mnostwo starych golabkow i dwie szt chyba jakas odmina borowika ale komplenie nie wiem jaka i nie moge jej zlokalizowac w indeksie; (. Pomozecie:P Noga pomaranczowa bardzo twarda, u jednego na kapeluszu nowe narosla

mm — ok. 5 na godzinę
W lesie mokro ale grzybów mało to co widać na zdjeciu

mm — ok. 0 na godzinę
Las brzozkowy łączony z sosnowym, gleba piaszczysta trawiasta, miejsce dla kurek i kozaczkow i muchomorów rdzawobrazowych, letni wysyp już się skończył a jesienny nadal nie nadszedł, brak jakichkolwiek grzybkow. czekam

mm — ok. 15 na godzinę
W lesie mieszanym około 30 kań - w domu okazało się że połowa robaczywa, kilka prawdziwków - większe w 100% robaczywe. Kilka piaskowców i kozaków. Raczej spacer niż grzybobranie.

mm — ok. 30 na godzinę
Przypadkowo przy asfalcie, w piasku kilka pięknych rodzinek Piaskowca Kasztanowatego. W pół godziny reklamówka pięknych zdrowych grzybów. Rekomprensata wczorajszego nieudanego grzybobrania koło Tlenia.

mm — ok. 50 na godzinę
Krótki postój (15 minut) podczas eskapady rowerowej w laskach Paprosa. Kilka kurek i piękne borowiki.

mm — ok. 3 na godzinę
Las sosnowy, grzybów bardzo mało, te dwa ze zdjęcia były pierwszym miłym zaskoczeniem. Potem natknąłem się na wyrośnięte czarne łebki ale częściowo spleśniałe. W sumie poza nimi zdrowych zebrałem 7 szt. Ściółka wszędzie wilgotna. Sporo dorodnych surojadek, których nie zbieram.

mm — ok. 0 na godzinę
Jeden borowik, las mieszany, Sosnowo-Swierkowo-Brzozowo-czeremchowy. W lesie wilgotno ale grzybnia jeszcze na dobre nie wystartowała. Jak będzie co jakiś czas padać to warunki są dobre.

mm — ok. 2 na godzinę
W lesie sucho, grzybów brak

mm — ok. 1 na godzinę
Dziś podobnie jak wczoraj z tym że Kania. Niestety tylko jedna. Las akacjowo-świerkowy.

mm — ok. 50 na godzinę
Plantacja kurek w lesie brzozowym. W lesie mokro więc będzie jeszcze lepiej. Innych jadalnych narazie brak. Jutro wypad na Pomorze.

mm — ok. 15 na godzinę
Na razie do lasu nie ma co się wybierać. podgrzybka brak. Grzyby sporadycznie tylko przy leśnych drogach i brzozach. Siedmiokilometrowy spacer wokół Małego Gacna przyniósł zbiór w postaci 10 rydzów, 5 prawdziwków - większe tradycyjnie robaczywe, kozak, piaskowiec oraz 20 kurek.

mm — ok. 40 na godzinę
Same podgrzybki, małe, średnie i większe, w tym czarne łebki. Grzyby w zdecydowanej większości zdrowe. Wielkie zaskoczenie taką ilością, a był to tylko rekonesans.

mm — ok. 1 na godzinę
W lesie wilgotno, ale grzybów brak. Jedynie dwie kurki: (

mm — ok. 5 na godzinę
Trochę kurek na jajecznicę i 3 zajączki. Nic dziwnego, póki co jesteśmy przed wysypem

mm — ok. 60 na godzinę
Las sosnowy 60 szt na godzinę podgrzybki i prawdziwki

mm — ok. 0 na godzinę
2 godziny w lesie i kompletnie nic.

mm — ok. 3 na godzinę
Las między Bożenkowem a Samociążkiem. Kompletny brak grzybów. Sucho i ciepło. Nasz zbiór to 6 grzybków rosnących w tym samym miejscu.

mm — ok. 20 na godzinę
Pijedyncze zdrowe podgrzybki, prawdziwki. Jest potencjał :)

mm — ok. 20 na godzinę
Pojedyncze prawdziwki i początek małych podgrzybków plus kurki

mm — ok. 1 na godzinę
1 podgrzybek, sporo muchomorów i innych niezbieralnych.

mm — ok. 10 na godzinę
W lesie robi się sucho. Jak deszcz spadnie wysyp będzie niebawem