(20/h) Szybki wypad na lasy 🌲🌳🌲🚶♂️🚶♀️🌳🌲🌳 w okolicach Przeczowa, nowa miejscówka 😉. Wyjazd na 1 godzinkę, zobaczyć nowe miejsce wypatrzone na mapach gogle, okazał się nadzwyczaj udany. Znalezione piękne borowiki, w zdaje się nienaruszonym ludzką stopą miejscu 🌲🌳🌲🌳🌲🙃
(80/h) Bajecznie 30 km rowerem w serce lasów "Oleskich" Suma 18 kg: prawdziwek, podgrzybek, maślak!, koźlarz, kania! Było i 3 km bez grzyba było i 60 grzybków na 10 m kwadratowych... Rosną bardzo lokalnie ale jak już w olbrzymich ilościach i w pierwszej jakości
(20/h) Dużo chodzenia. I dużo szczęścia. Generalnie grzyba brak. Szliśmy 0.5 h bez zbierania. jedna (z kilku) znana miejscówka dała coś. I jedna niespodzianka na której miały być kaniekanie, a sypnęła borowikiem. od Zawadzkiego do Olesna mało osób sprzedających grzyby przy drodze.
(30/h) Lasy bukowo-dębowe: 105 szt. prawdziwka, stare, młode, po selekcji 30% objętościowo odpadło. Generalnie w sprawdzonych miejscówkach, w innych częściach lasu - pojedyncze. Poza tym dużo kani, trochę kozaków grabowych, podgrzybków, zajączków - jeszcze jeden kosz by się uzbierał, ale odpuściłem. PS dwa kleszcze wczepione i to takie dorodne, więc uważajcie na te paskudy
(15/h) 4 godzinny wypad we dwoje około 100 prawych 40 kozaków pare podgrzybków i że 2 kilo małych maślaków. Prawdziwków ponad 20 kg. 30% okazało się robaczywych. Udany wypad
(20/h) 4 godziny deptania we 2 osoby i oto efekt: 54 prawdziwki i 102 podgrzybki. Niestety okolo polowa prawdziwków wyladowala w smietniku razem z ich lokatorami. W lesie ogolnie sucho.
(20/h) Sprawdzone miejsce prawdziwkowe zawiodło ale po krótkim spacerze las mnie wynagrodził. 40 prawdziwków i kozia broda👍 Trzeba się nachodzić., przez brak opadów 🌧 zakończy się wysyp który ledwie się zaczął.
(5/h) Grzybów mało. Kilka robaczywych prawdziwków i początek podgrzybka brunatnego, ale na razie pojedyńcze sztuki. Łącznie w 3 osoby ok 40 grzybów i jeszcze trzeba było się nachodzić
(35/h) Większość podgrzybki, raczej zdrowe i kilka prawdziwków, raczej robaczywki. Występują miejscami, kawałek się szło i nie było nic. 3,5 h w 3 osoby. Ogólnie w lesie sucho.
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Jeśli mam być szczera to jestem mile zaskoczona bo nie spodziewałam się takich zbiorów :) Pozdrowienia dla Grzybomaniaków i czekam na trochę deszczu :)
(60/h) 90% prawdziwki, w tzry osoby 3 kosze 7 reklamówek i 2 reklamówki Kani
z przebiegu trasy w zawadzkim nie ma nic, nawet handlarzy brak, zatem okolice Olesna na razie najlepszym wyborem
(10/h) Po 2-dniowej przerwie zachęcony środowym grzybobraniem, niestety pomyliłem się. Marnie i niestety po 3 godz. zbierania w koszyku było ok 30 samych podgrzybków różnej wielkości. W lesie okropnie sucho, coraz gorzej.
(20/h) Bardzo sucho, słabe wyniki, malutkie podgrzybki, wysyp borowików większość robaczywych, trzeba czekać na wysyp, 4 godz. w dwie osoby 3,5 kg wagi grzybów
(50/h) Nawet nie liczyłam ponieważ ilość prawdziwków w miejscu gdzie zawsze zbierałam podgrzybki oszołomiła mnie do tego stopnia że wyszłam z lasu o zmroku😄. Nie ma co się zniechęcać, zawsze można zebrać śmieci z lasu🤷♂️
(40/h) Niespokojny duch, nie dał dziś nawet zjeść obiadu 😉 zaraz po powrocie z pracy, szybki wypad do lasu odwiedzić znaną miejscowkę. Las 🌳🌲🌳🌲🌳🌲🌳 mieszany z przewagą liściastego. W lesie byliśmy późno bo ok 17:30, mimo to udało się znaleźć sporo grzybków. 10 prawych, 29 kozaków i 1 podgrzybka. Las w niedzielę wyglądał dziewiczo, pięknie, dziś zbuszowany jakby półk wojska przeszedł tyralierą 😧 Niestety pseudo grzybiarzye, pozostawili w lesie swoje śmieci, przykry widok 😥
(15/h) Witam dzisiaj wyprawa jak dla mnie radosna po mimo natkniecia sie na dziki, zbiór wygląda następująco 35 szt prawy i 4 szt koźlarz grabowy pozdro dla wszystkich z opolskiego będą w końcu wszędzie!🤘🤪🍄