szerzej:
Po pół godziny chodzenia z pustym koszem po puszczy Dulowskiej zacząłem się zastanawiać jak zatytułować mój wpis: "Totalne 0" czy moze "ziobro". Na szczescie coś do koszyka wpadło i problem rozwiązał sie sam. I dobrze - jeszcze by znaleźli kornika w Puszczy Dulowskiej czy Beskidzie Wyspowym i wycieliby żeby mi zrobić na złość.
szerzej:
Wybraliśmy się późno, na krótki spacer po zabierzowskim lesie. Roiło się od przerośniętych opieniek. Ciężko coś znaleźć, las liściasty, więc prawie wszystko zasypane.
szerzej:
... Król listopadówego grzybobrania jako pierwszy wskoczył do mojego koszyka, piękny i zdrowy. Potem z żonką znaleźliśmy jeszcze siedem szt.
Zmieniliśmy miejscówkę na las sosnowo- dębowy, tam królowały opieńki, ale podgrzybki też się trafiały, wprawdzie wyrośnięte, najważniejsze że zdrowe. Do suszenia idealne.😀
Pozdrawiamy Wszystkich Grzyboświrków B&A😉
szerzej:
Dzisiaj szybciutko po pracy do lasu, bo szybko się robi ciemno, a w tych rydzowych wąwozach, jeszcze szybciej. Rurkowców niewiele, nie znalazłem boletusa novembrusa (jeszcze), ale jak się pogoda utrzyma, to i tak nie ma znaczenia, bo kto będzie pamiętał o novembrusach, jak zaczniemy znajdować decembrusy:- D. Za to udało się znaleźć "JEGO", Króla Ceglaków, potężny, na grubej nodze, a obok, jego dziadek, też "zabieralny". Jak dobrze zauważył Mlody Werter, pokazuje się coraz więcej grzybów nadrzewnych, co widać na drugim zdjęciu;-D. Ogólnie w lesie bardzo sucho i nie ma grzybów, nawet muchomory wysuszone, więc jak nie ma innych... to lepszy rydz, niż nic;-P. Ps. Jutro też pojadę... więc pewnie napiszę:-)
szerzej:
Melduję się po paru dniach nieobecności. Dziś w suchym lesie (mimo że w nocy coś tam popapralo) 6.30 kawka papierosem i do boju! Las cały zasypane liśćmi aż miałem ciagotki żeby się w nich wytwarzać jak za dzieciaka hehe. A wracając do grzybów to jak na listopad to całkiem spoko, 27 prawdziwków, 6 sosnowych, 9 kozaków czerwonych, 7 szarych, 6 podgrzybków, grzyby duże jak i młodzież, tak więc ostatniego słowa w tym sezonie jeszcze nie powiedziałem!
szerzej:
Po tygodniu nieobecności w moich miejscówkach miłe zaskoczenie grzybki na mnie czekaly. Piekne i zdrowe. W lesie ciepło, mino pogody deszczowej. Nawet salamandra spacerowała uśmiechnięta. Prawdziwki jeszcze będą. Wolniej rosną, ale warto po nie isc bo są zdrowe i piękne. Tylko pachną hubą.
szerzej:
po ostatnich deszczach w Krakowie w kluczach czy tez Olkuszu chyba nie spadla ani kropla. Ubralem się w gumiaki ale w sumie moglem ubrać w klapki hehe susza susza susza grzybow bardzo mało podobnie jak ludzi w sumie zaduszki nic dziwnego. Po kilkugodzinnym zbieraniu podgrzybków poszliśmy na typowe miejsca gdzie zawsze sa kozaki oczywiście nie w tym dniu hehe
szerzej:
W igle totalna juz pustka brak szans juz na kolejny wysyp grzybki poszły juz spać głównie chodzi o prawdziwki i podgrzybki gdzie niegdzie resztki starych rozkładajacych sie maślaków sitarzy to te z wysypu przed 2 tygodniami gdyz tez tam bylem i wiem ze wysypały, brak maślaków do kosza wpadły głównie podgrzybki wiekowe tylko jeden młodziutki reszta juz wieksza dwa ceglasie maluszki i dwa olbrzymy, wpadla tez opienka ta wodac ze sie zaczela gdyz 2 tygodnie temu jej jeszcze nie bylo a teraz jest świezutka i dopiero wychodzi zero maślaków i ani jednego prawego niestety gdybym zawilal kilka dni po ostatnim grzybobraniu jakis tydzien temu nazbieralbym dosc duzo gdyz wiele grzybkow juz splesnialych w moich miejscowkach widac ze malo kto juz chodzil, to juz byl ostatni wyjazd tym razem samotny. Oby przyszly rok był owocny choć w tym roku udalo mi sie z lasu przywiesć 2 razy po 3 kosze grzybków i 2 razy po jednym pelnym koszu i kilka razy po ponad pół kosza tylko w sierniu przywieżlismy w dwie osoby kilka sztuk grzybka dziwny ten rok suchy kub nawet bardzo suchy grzyby tylko w znanych miejscowkach poza nimi grzybow wogole, nie bylo a zawsze bylo sprawdzane w kazdej kolejnej eskapadzie. Darz grzyb wszystkim uzależnionym juz wiem ze ciezko bedzie wytrzymac do kolejnego sezonu ale byle do lata i pierwszego wysypu prawdziwka oby rok 2019 byl bardziej sprzyjajacy i wilgotny i zebysmy cieszyli swe oczy nie jedna piekna zdobycza powodzenia!!