(250/h) ponowny wysyp rydza - zbierałem tylko małe - trafiłem też na miejsce małych prawdziwków (tylko jedno ok. 50 m2) i znalazłem 27 szt (takie do słoika) - siedem młodych kani - spotkałem też gościa który taskał 2 wiadra (duże wiadra, a nie takie po śledziach) opieniek i pięć dorodnych prawdziwków jutro powtórka
(100/h) Las sosnowy
Dzisiejsza powtórka ta autentyczna rewelacja. Cztery wiadra podgrzybków z synem Sebastianem. W jednym miejscu na powieszchni ok. 4mX4m znalazłem 54 szt. podgrzybka. Po deszczach i ciepłych nocach prawdziwy wysyp. Tak jak widać na zdjęciu,
(15/h) Wiaderko rydzów uzbierane, ale trzeba się bardzo nachodzić po trudnym terenie, większość dużych, młodych grzybków bardzo mało. Poza tym wysyp opieńki (nie liczone), pare dni wcześniej był ogromny wysyp podgrzybków aksamitnych i zajączków, setki spleśniałych we wszystkich fragmentach lasu.
(12/h) Czterogodzinny spacerek między różnymi drzewami; pół setki marnych kań...... Sporo gąsek szarych, lecz t tych grzybów nie zbieram. Napotkałem kilkadziesiąt rozkładających się maślaków. Innych grzybów jadalnych nie widziałem; także mało jest niejadalnych, wszystkie zresztą nieświeże.
2018.10.30 17:52
szerzej: Miałem pecha: zebrałbym znacznie więcej kań w lepszym stanie, lecz wyprzedzili mnie inni zmotoryzowani grzybiarze.....