(200/h) Małe opieńki. młode, świeże wiaderko 8 litrowe w godzinę. Rosły nie na pniu, ale w mchu w małych kępkach po 3-4 szt. Oprócz tego ok 10 kań, tochę podgrzybków i maślaków.
szerzej: Gdy go zobaczyłem nie mogłem się oprzeć by nie postawić stopy w tym pięknym lesie. Jadąc zapalić znicze na prochach przodków, widząc zielone poszycie, jakaś niepohamowana siła kazała mi zjechać na parking i pchneła mnie w otchłań tego magicznego miejsca. Co prawda tylko na ok 15 minut, na więcej nie pozwoliła mi p. Vincentowa. Niestety. Maleńkie czarne łebki kontrastowały z zielonym aksamitnym mchem już w pobliżu parkingu. Jestem pewien, że w głębi lasu czekałyby na mnie fantastyczne chwile. Szkoda że się o tym nie przekonam.
(40/h) Po 15-20 minutach pełne 8 litrowe wiaderko kań. Po następnych 2 godzinach kolejne takie wiaderko podgrzybków/opieńków (parę maślaków, 1 koźlak)
2018.11.3 14:12
szerzej: Dupa, nie grzyby z takiej miejscówy, tam zbierałem po prawie 200 prawdziwków z jednego wypadu (załączę zdjęcie z roku 2015). A dziś podgrzybki jakby stare, zaledwie parę młodych świeżynek, opieńki rozkwitnięte, chociaż młode. Prawdziwków brak. Uwaga: ZDĘCIA z roku2015, nieaktualne.
(40/h) Witam. Las misz masz: iglaki, brzozy, mech i trawiaste prześwity, czas upływał pod znakiem kań i podgrzybków, z przewagą tych pierwszych. Do tego przytuliłem kilka maślaczków. Ucieszył też widok dorodnego ceglaka i zabunkrowanego szmaciaka. Pogoda dopisała, koszyk się zapełnił, czego więcej chcieć 😊 Pozdrawiam 🍄