(50/h) Głównie podgrzybki, do tego odrobina maślaka żółtego oraz koźlarzy.. dużo świeczek, ale ich nie liczę do raportu
Co tu dużo mówić - wszyscy się bali suszy, a jest wysyp i to porządny.
(30/h) Imieniny miesiąca, więc czas na powinszowania... Trzy miejscówki podgrzybkowe i w kazdej kilogram podgrzybków, mlodych, zdrowych+zajączki rownie mlode w poszycu mszanym, w lesie sosnowym ok. 40 letnim. pzdr
(40/h) Las sosnowy duży. W lesie sucho. Ludzi i samochodów bardzo dużo. Prawdziwki pojedyńcze zdrowe. podgrzybki po kilka sporo zdrowych. Zajączki pojedyńcze zdrowe. Całe stada rosną gołąbków, olszówek, muchomorów, panienek i inne drobne niejadalne. Oby popadało a dopiero wtedy wysyp ruszy solidnie.
(60/h) Las iglasty, mało mchu, brak borowika, kilka kozaków lecz robaczywe
Czybajka kania 15 szt/h, maślak żółty 40 szt/h, maślak brązowy ziarnisty 20 szt/h
(50/h) Las głównie mchowy iglasty z domieszką liściastego, podgrzybki rosną i po kilka i pojedyńczo wszystkie zdrowe, koźlarki tylko kilka też zdrowe, niestety brak prawdziwka. Ludzi mnóstwo i każdy coś nosi w koszyku. Wystarczyło 4 godzinki i we dwie osoby spora skrzynka uzbierana. Pozdrawiam i życzę obfitych zbiorów.
(50/h) Większość to młode podgrzybki, kilka zajączków i jeden prawdziwy [ dorodny i zdrowy ]. w lesie pomiędzy 7 a 9, w tym czasie uzbierane wiadereczko. Ludzi w lesie mnóstwo, nie widziałem jeczcze czegoś takiego, o 9 aut było tyle, że trzeba było szukać miejsca żeby stanąć pod lasem. Pozdrawiam
szerzej: Te same miejsca co wczoraj i - nie dowierzałam, ale były. Trochę więcej robaczywych nóżek niż wczoraj, ale i tak nie dużo. Ale radość. Grzybiarzy sporo, ale każdy coś w koszyczku niesie. Przydało by się trochę deszczu. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.
(40/h) W lesie coraz większa susza. Ludzi niewiele. Grzyby występują miejscowo. Prawdziwki pojedyńcze zdrowe. podgrzybki po kilka sporo zdrowych. Koźlarki po kilka sporo zdrowych. Krawce po kilka zdrowe. Zajączki po kilka sporo zdrowych. Maślaki całe stada zdrowe. Kurki po kilka sporo zdrowych. Czernidłaki kołpakowate całe stada zdrowe. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, olszówek, mleczai wełnianka, panienki, szatany i inne drobne niejadalne. Teraz aby popadało a wysyp ruszy. Pozdrawiam grzybiarzy i życzę udanych wypraw leśnych.
(50/h) Las raczej suchy, ale nie wysuszony. W znanych miejscach pusto, ale tuż obok natknąłem się na całe stada świeżych, młodych podgrzybków rosnących stadami. Aż miło było zerwać jednego aby po chwili dookoła drzewa znaleźć kolejne 5.
2018.9.8 15:53
szerzej: Wróciłem do domu po 3 h z pełnym koszykiem, kilka okazów wielkości mojej głowy, zdrowych, dopełniło szczęścia.
(150/h) Niecałe dwie godziny - ja sama zebrałam 220 sztuk (liczę same zdrowe, robaczywe w ilości może 20 zostały w lesie). Prawie same zajączki, kilkanaście podgrzybków. Las mieszany. Zbieraliśmy w trzy osoby - razem około 700 sztuk. Na dłuższe grzybobranie nie mieliśmy już czasu, choć grzybów było jeszcze mnóstwo. Do tego dwie kanie i kilka maślaków.
(90/h) Las mieszany... w lesie sucho ale wysyp podgrzybków. Miejscami po 25 szt w jednym miejscu jak się człowiek schylil to pojawiały się następne w lesie spędziłem ok 1.5 h z wynikiem 160 szt. Teraz tylko czekać na prawe jak zacznie się wysyp.
(20/h) ok 20 szt zebrane w kilka minut, same kanie niestety kilka szt z robaczkiem, dużo młodych grubych egzemplarzy ogólnie bardzo sucho, nie wchodziłam do lasu
(50/h) Las mieszany bardzo dużo małych podgrzybków sporo dużych. W lesie pusto żadnych oznak grzybiarzy za to grzybki rosną. Przydało by się trochę deszczu to sezon rozkwitl by na dobre.
(40/h) Pół godziny w młodym lasku mieszanym i ponad 20 maślaków. Raczej małe (tych bardzo małych nie zbierałam, a duże były robaczywe). Innych grzybów brak.
(2/h) W dniu wczorajszym sporo kurek (patrz raport niżej), których nie zbierałem. Dzisiaj zmieniłem miejsce i niestety nie było, ani kurek, ani innych grzybów. Ogólnie przez 2 godziny - 4 podgrzybki świeże. Za ciepło jest i brakuje deszczu. Dla wielu mitomanów. Najlepsza pora na grzyby to noc 5-8 stopni celcjusza i w dzień 14-20 wtedy będą podgrzybki. Najważniejszy element pogodowy dla grzybiarza to różnica temperatur miedzy dniem, a nocą:-). Najlepiej jak jest 6-8 stopni różnicy między jedną porą a drugą.
(60/h) Praktycznie same młode podgrzybki, rozmiarowo akurat do słoika, kilka starszych sztuk, wszystko zdrowe. Kilka prawdziwych, młode zdrowe ale ciut większe już z robakiem. Pojedyńcze, zajączki i panienki, mnóstwo gołąbków ( nie zbierałem żadnych z nich ) w lesie coraz bardziej sucho, bez deszczu przyrost za chwilę stanie, gdyby nie mchy trzymające wilgoć, w lesie już nic by nie było. Grzybiarzy w lesie opór, chyba trzeba przestać wklejać raporty lub podawać inną lokalizację;)