(8/h) Tyle zebranych grzybów w końcu tygodnia od piątku do niedzieli, że nie ma czasu pisać. Nie podaję tez liczb, bo tylko prawdziwki można było zliczyć. Krzeczkowa, Łodzinka, Arłamów. prawdziwki, maślaki, rydz, a pod Arłamowem nieskończona ilość opieńki. Panie Wojtku, niebawem ruszamy w Pańskie okolice.
(250/h) las mieszany, przewaga iglastego - wysyp rydza - w ciągu półtorej godziny we dwie osoby 430 szt- braliśmy nie większe jak 5 zł, do tego 16 prawdziwych (jeden olbrzym) oraz dwie kanie = pojawia się też opieńka
(150/h) Piękna sprawa. 2 h chodzenia pełen kosz. Młodziutkie prawdziwki średnie i małe. Grzyby jeszcze będą tylko trochę deszczu i wyższa temperatura i wysyp gotowy! czarna sędziszowska
(20/h) Widać ze jest za zimno i za sucho ale po mimo tego, w liściach można jeszcze znaleźć prawdziwki, co prawda to już końcówka gdyż jest za zimno, opieniek mało kozaków i podgrzybków również, a rydze znalazłem tylko 2, w ogóle słaby sezon
(15/h) Grzybów jak na lekarstwo, końcówka borowika, kilka podgrzybków, oby coś jeszcze ruszyło w tym roku. Dobrze, że wszystkie zdrowe! Pozdro dla fotografa :)
(14/h) Ponad godzina chodzenia po lesie, z czego większość czasu to brak grzybów. Wszystkie borowiki znalazłem w zasadzie w jednym miejscu, był to młodnik sosnowy, gdzie musiałem chodzić na kolanach. Mimo sporego obszaru tego typu drzewostanu, poza tym jednym miejscem, nie znalazłem już prawdziwków, tylko same maślaki. W zwykłym lesie brak grzybów, w brzozowych zagajnikach również, nawet pod dębami i w mchach ani razu nie musiałem użyć noża.
(60/h) No i mimo porannego chłodu grzybobranie zaliczam do udanego. W nie we wszystkich miejscówkach były ale nie mogę narzekać. W jednej miejscówce 13 sztuk w drugiej na powierzchni około 5 m2 30 sztuk i winnych po parę sztuk. Także wynik 60 sztuk prawdziwków i 1 szt. kozak czerwony. Wszystko zdrowe co do sztuki. Część się suszy a cześć do zamrożenia poszło a reszta jutro na obiadek! Oby tak dale. Bo trzeba uzupełnić zapasy i coś na święta musi być! :)) Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.
(5/h) Koniec wysypu borowika. Zostały resztki. Rano przymrozki, bardzo sucho. Pewnie to już koniec grzybów. W ubiegłym roku do końca października zbierałem podgrzybki ale jakoś nie widzę szans w tym sezonie na powtórkę. Ostatnie dni były miłe, bo borowiki wszystkie jakie znalazłem były zdrowiutkie. Może jeszcze rydze na koniec się pojawią. W Bieszczadach już zbierałem tydzień temu ale u nas ani jednego.
(10/h) Znany las z chetnymi z Rzeszowa, Strzyżowa i Krosna oraz Brzeżanki O 10 dwadzieścia aut I mniej więcej tyle samo grzybów Zawracajcie bo nie ma po co iść
(100/h) Na obrzeżach lasu w trawie około skosiłem 200 przymrożonych kań i 3 litry maślaków w różnych odcieniach. Niestety w lesie pustki: tylko sporadycznie spotkać można kolorowe muchomorki...... Bez opadów nie będzie lepszych grzybów?
(25/h) Po szkole z ojcem na rowerach ( ach te dziurawe drogi ) sucho same zające i złotopore mało splesniałych raczej młode ale miejscowo praktycznie tylko w zaroslach duzo osób chodziło rano zbierali po wiadrze ale w sumie ok 1,5 godziny
(10/h) Drugi wyjazd w ten rejon, pierwszy to 05-10 poniedziałek, zbiory podobne. Dużo prawdziwków, rekordzista ok. 0,60 kg, pozostałe to czerwone i brązowe kozaki oraz opieńki. W lesie sucho, najwięcej grzybów w rowach, trawach i na obrzeżach lasów, dodatkowo pokazały się kanie. Wszystkie grzyby zdrowe i dorodne. Z moich obserwacji wynika że obecny krótki wysyp już się kończy z powodu zbyt zimnych nocy, ale jest nadzieja na grzybową jesień bo w lesie mocno czuć grzybnią.
(3/h) No i chyba po wysypie: ( Ale nie ma co się dziwić jak w nocy temperatura jest bliska zeru. Przedwczoraj zostawiłem 2 malutkie prawdziwki wielkości 1 cm przysypałem liśćmi z myślą, że jak dzisiaj przyjdę to będą już dorodne okazy. Jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem je takie same jak zostawiłem. Ja już w tym momencie odpuszczam grzybobranie i czekam na cieplejsze dni i noce no i deszcz by się przydał. Może jeszcze jakiś wysyp będzie ? Dopiero mamy 9 październik :)
(40/h) Brak szlachetnych grzybów. Jednak w jednym niewielkim miejscu znalazłem ok 80 szt. "podgrzybka złotawego " (zajączek). Wlaśnie idzie do suszenia. Jednym słowem na dobry gatunek należy poczekać.
(25/h) Maślaki w ogródku 2 zbiór przykrywam młode liscmi żeby slimaki nie zjadły byłem w niedziele na spacerze kilkanascie metrów w las sucho tylko smieci przed lasem 3 wełnianki czekam na podpinke pozdro
(40/h) Fantastyczna sprawa, same młodziutkie borowiki szlachetne. Oby wysyp trwał jak najdłużej. Oprucz borowików 70 kani, ale ich nie wliczam do statystyki. Łącznie 127 borowików w 3 godziny.
(20/h) Prawdziwków wysyp ciąg dalszy! Kurcze jakie te prawdziwki są piękne, twarde i zdrowe :) Nie ma praktycznie żadnych lokatorów. Ja to się śmieje, że takim prawdziwkiem to można szybę wybić heh. W tamtym roku był znacznie większy wysyp, ale za to jakościowo tegoroczne grzyby deklasują. Grzyby zostały zebrane przez 3 osoby.
(25/h) W KOŃCU...!!! na podkarpaciu wysyp prawdziwka! Dzisiaj skoro świt o 6.15 zawitaliśmy do lasu. Jeszcze było ciemno, ale to nic;) Prawdziwków jest całkiem sporo i to rosną całymi rodzinami po 3 5 sztuk w jednym miejscu. Co ciekawe rosną zazwyczaj w gęstej trawie a w czystym lesie nie ma praktycznie nic (pojedyncze sztuki). Czekałem 3 miesiące na wysyp i już byłem przekonany, że grzyba na podkarpaciu nie uświadczę, a tu proszę takie miłe zaskoczenie:D Jutro z samego rana kolejne prawdziwkowe grzybobranie. Trzeba się śpieszyć bo nadciągają przymrozki. Ps. Proszę admina o usunięcie poprzedniego posta bo zapomniałem wkleić zdjęcia pięknych Prawdziwków :) Ps2.90% zebranych Prawdziwków była ZDROWYCH!
(25/h) WEJŚCIE DO LASU O 16:00. ROSNĄ SOBIE PRAWDZIWKI, DUŻE I MAŁE. ZDROWIUTKIE. A ZACZYNAJĄ SIĘ RYDZE, CO MNIE NIE INTERESUJE. WIDAĆ TEŻ KANIE. CO CIEKAWE, MIEJSCOWI TEŻ CHODZĄ PO POŁUDNIU DO LASU. O KARCZOWANIU LASU NIE PISZĘ, BO TO LAS GOSPODARCZY, WIĘC WOLNO WSZYSTKO.
(30/h) Las mieszany, przewaga liściastego. Sporo młodych prawdziwych, niestety prognozy pogody nie napawają optymizmem. Łącznie 94 borowiki, 2 koźlarze i 2 kanie.
(2/h) Nedza i tylko nędza, 4 godziny chodzenia, od lasu mieszanego, sosen, dębowy po las porośniety mchami; 3 kanie i. 2 robaczywe prawdziwki, czasamu jakiš trujak. Anu śladu kwitnienia grzybni,. Może będą ale za 2 tygodnie najwcześniej
(150/h) Na obszarze kilku hektarów kania przy kani, za nimi następne; za chwilkę znowu kolejne...... Rosną niczym ciasto na drożdżach: przede mną było kilku zbieraczy. ale też zapełniłem cały plecak i torbę ekologiczną. Z braku innych pojemników upakowałem w reklamówkę trzy litry maślaków (jest ich stosunkowo mało, lecz wszystkie zdrowe). Ambitni grzybiarze "upolowali" po kilka prawdziwków. Innych grzybów na razie nie ma...
(35/h) W lesie dużo ludzi. Grzybów nie ma za wiele i trzeba się za nimi ochodzić po krzakach i trawach. Prawdziwki owszem się trafiają ale szybko są wyłapywane przez stałych bywalców z okolicznych miejscowości. Oby pogoda się nie popsuła to będzie lepiej bo jest sporo malutkich owocników. Znaleźć można przede wszystkim kozaki czerwone i ciemne, maślaki żółte i zwyczajne, rydze, kanie, podgrzybki zajączki i Prawdziwki. Kolejność wg ilości. Na foto część zbioru.
(35/h) jak zwykle po pracy do lasu. Nareszcie w mojej okolicy ruszyły grzyby. Prawdziwki, masłochy ciemne - grubiutkie nie znam nazwy, i 5 rydzy. Pogrzybków nie widać, ale jest nadzieja, że jeszcze będą. Wszystkie grzyby zdrowe bez wkładu mięsnego.
(50/h) Witam wszystkich. Obecny sezon grzybowy jest dość ciekawy. Nie dziwią mnie wpisy odnośnie ilości grzybów w różnych rejonach województwa. Sytuacja wygląda tak, że w jednej miejscowości w jednym lesie są grzyby i to sporo, a kilka km dalej nie ma nic. Wszystko zależy od drzewostanu jaki dominuje w danym lesie i podłoża. W chwili obecnej zaczyna się spory wysyp borowika szlachetnego w lesie jodłowym. Las sosnowy świeci pustkami. W ubiegłym roku podgrzybki na dobre ruszyły w drugiej połowie października. Jeśli nie zmieni się diametralnie pogoda (mam na myśli przymrozki) to jeszcze pozbieramy grzyby. Poranna rosa i mgły dostarczają wilgoć, w dzień słońce solidnie dogrzewa. Udanych zbiorów.