(1/h) Wyprawa na grzyby do Kleszczel niedaleko Hajnówki, lasy koło wsi Jelonka. Młodnik, las mieszany, sosna, sporo brzózek, dąb. Totalna pustynia, nawet trujaków brak. Nieliczni grzybiarze, każdy narzeka. Może we wrześniu coś ruszy, na razie nie warto jechać w tamte rejony.
(50/h) Koźlaki, prawdziwki (dużo robaczywych), rzadziej podgrzybki złotawe, trafiła się też pierwsza w tym roku kania. Około setki rydzów - niestety wielkości kurek. Wielki wysyp, już podstarzałych maślaków - tysiące, może nawet dziesiątki tysięcy w około 30-letnich laskach sosnowych - niestety w 99% robaczywe, jak to z podstarzałymi maślakami bywa. Niewliczane do statystyk. Im dalej od Bobrownik na zachód, tym grzybów mniej, jedynie kurki i rzadkie prawdziwki.
(30/h) Las iglasty - w mieszanym pojedyńcze psiaki. Miejscami stada podgrzybków. Wszystkie młodziutkie i zdrowe tu chyba dopiero sezon się zacznie - za tydzień?
(3/h) Bardzo słabo, grzybów praktycznie nie ma. Grzyby tylko wyrośnięte, 15 szt. (4 prawdziwe, trzy czerwone, reszta koźlaki i zajączki) na 4 godziny zbierania, trochę kurek, podgrzybków brak. Ogólnie bardzo słabo, jeszcze tydzień, może coś się wysypie.
(15/h) Zebraliśmy kilka małych podgrzybków, czerwoniaków sporo zajączków i kurek. W tej okolicy grzyby dopiero zaczynają się pojawiać. Dodatkowo 10 starych rozklapciałych prawdziwków. Las sosnowy i mieszany (dęby, olchy, brzozy).
(35/h) Godzinka spaceru, a raczej krążenia w jednym miejscu, 35 podgrzybków brunatnych, mlodziutkie, zdrowe, mniejsze i większe, az żałuję ze nie bylo czasu dalej pójść
(100/h) Kurek cały kosz, zastawiłam mnóstwo jeszcze niewyrośniętych. 7 czerwonych koźlaków, kilka prawdzików i maślaków. podgrzybków brak. W naszym regionie grzybobranie przed nami :)))
(30/h) Wysyp najwyraźniej się już kończy. W dębach praktycznie wszystkie borowiki pełne robali. W świerkach i brzozach tylko duże są robaczywe. W modrzewiach zatrzęsienie zdrowych maślaków żółtych. Pozdrawiam wszystkich grzybowych maniaków. Może będzie jeszcze wrześniowy wysyp ? A na fotce nasz dzisiejszy zbiór już po oczyszczeniu.
(35/h) Las świerkowy z mchowym podłożem przy drodze objazdowej. Około 150 kurek i 14 młodziutkich podgrzybków brunatnych, w tym tylko jeden w całości zjedzony przez robaki, większość okazów czyściutka. W lesie pokazały się też gołąbki, "psiaki" i całkiem sporo szatanów.