(100/h) Grzybów dużo same podgrzybki i borowiki. Kilka robaczywych kozaków. Od małych po stare olbrzymy. Około 10% robaczywych reszta zdrowiusieńka. W 3 h po 15 kg na osobę.
(20/h) usłyszałem rozmowę dwóch Panów na osiedlu jak jeden zebrał tam 3 x po 20 kg więc pojechałem sprawdzić, ze skraju lasu nazbierałem koszyk po truskawkach, za to przy całym lesie stało pełno aut ale tylko sprzedawali grzyby, same podgrzybki, pełno sprzedawców, pewnie znają jakieś miejsca :)
(15/h) Las mieszany z przewagą świerka, teren górzysty. Słabiutko: prawie wyłącznie podgrzybek, tylko stare przerośnięte (ale zdrowe) okazy. Młodego grzybka brak. Koniec sezonu? Chyba niekoniecznie: po ostatnich opadach ściółka jest wilgotna a przed nami bardzo ciepły tydzień...
(50/h) W 2 osoby przez 4 h razem 16 kg podgrzybka, dużo starych i robaczywych grzybów zostało w lesie, młodych niewiele ale się trafiają więc to na pewno nie koniec.
(25/h) Pogoda dopisała grzyby też. Przede wszystkim stare podgrzybki i dużo opieniek w różnym wieku, poza tym trochę kani i maślaków. Tylko jeden prawdziwek, za to zdrowy i wyrośnięty. Zbieranie utrudniały liście masowo zaściełające las, ale tam gdzie ich nie było, coś nazbieraliśmy. To już końcówka sezonu, grzybów coraz mniej.
(2/h) Las mieszany. Nie ma grzybów. Przez 3 godziny znalazłam 6 podgrzybków. W Rudach Raciborskich też totalne pustki. GDZIE POJECHAĆ, ŻEBY COŚ NAZBIERAĆ ??? Siostra była wczoraj z rodziną na grzybobraniu, wycieczka z kopalni do Olesna i przez 2 godziny nazbierali pełen kosz, pełne wiadro i 3 pełne reklamówki podgrzybków. Powiedziała, że aż płakać się chciało jak widzieli ile grzybów muszą zostawić w lesie. Jednak dla mnie do Olesna samochodem to trochę daleko a benzyna droga.
(30/h) Witam, zdrowe podgrzybki średniej wielkości, małych brak. 3 godz i koszyczek pełny, wypad zaliczam do udanych. pozdrawiam Janka i Abula z Rudy SL.
(150/h) Bardzo udany wypad :) w 3 osoby około 30 kg czas około 4,5 godziny. W lesie trochę ludzi ale większość z pełnym koszem. Jeżeli ma to być koniec sezonu to jak nabardziej udany p. s. Ilość 260 sztuk w ciągu godziny to jak najbardziej realny wynik. Na pewno licząc w grzybach a nie w żołędziach.
(40/h) Ostatniego mojego prawoka znalazłem we wtorek 15.10. 2013. Ktoś już pisał, że w pow. rybnickim prawkoki przestały rosnąć. To by się zgadzało. Zaszedłem w mój zagajnik, gdzie co roku nic nie było, a tam bomba - w igliwiu pełno zajączoków. Na grzybkach byłem godzinę i z 40 szt. się trafiło. Mam nadzieję że jak pogoda dopisze to jeszcze suszarka do grzybów pójdzie w obroty. Pozdrawiam
(40/h) tradycyjnie z rudy sl wybralem sie z synem na nasze miejscowkinie bylo tego tyle co tydzien temu ale przez 2 godz uzbieralismy 130 podgrzybków pare maślaków w tamtym tygodniu bylo mnostwo opieniek dzsiaj ze 40 reszta chyba po tych deszczach normalnie zgnila a to co do goscia 260 podgrzybka to moze chodzilo mu o zoledzie bo o grzyby to nie wierze a wystarczy zrobic zdjecie
(40/h) W lesie mokro, miejscami ceglastopore, ale chyba już po grzybach. Prawdziwki przerośnięte. Praktycznie brak młodych grzybów. Liście zasypały las;) Ale pogoda cudna warto wyjść z domu
(30/h) Dziś od 8 rano lataliśmy po lesie za grzybami w okolicach Gliwic. Na 3 osoby mieliśmy ok 40 ładnych podgrzybków. Do tego dwa pełne wiadra opieńki. Trzeba czekać na ocieplenie żeby podgrzybek zaczął rosnąć. Ludzi sporo w lesie grzybów mało
(100/h) jedna osoba, młodnik, spacerkiem 2 godziny i pełny kosz piknikowy. z lasu wychodziłem z ulgą że już koniec, plecy prawie wysiadły :) od kilku lat się to nie powtórzyło. powiem tak: raz, a dobrze :)
(70/h) Trzy osoby w cztery godz. Gdybysmy chodzili do teraz to pewnie otworzyłbym hurtownie grzybow. Juz dawno nie uciekałem z lasu, zeby więcej grzybow nie widzieć.. Zdjecie wszysko wytłumaczy :)
(50/h) w starym jak i średnim lesie sosnowo- brzozowym, głównie podgrzybki od kilku do kilkunastu sztuk w "miejscówce"... sporo okazów przerośniętych, młodych niewiele, ponadto niewielkie ilości maślaków oraz 1 prawdziwek
(75/h) Duuuuużo podgrzybków, wypad na godzinkę po pracy do lasu, dwie osoby 150 sztuk podgrzybków :) w lesie sucho, miejmy nadzieję że po środowym deszczu jeszcze coś ruszy :)
(3/h) 12 podgrzybków 2 koźlarze czerwone i 1 kozok, 3 h chodzenia sucho jak cholera ale na jutro zapowiadaja ze ma caly dzien padac dosyc intensywnie wiec za 2-3 dni moze byc duzo wiecej grzybow.
(20/h) Witam dzisiaj byłam w Jeleśni i Kaka trochę przesadziła nie ma żadnego wysypu za sucho 2 godz z mężem i 30 zajączków i na tym koniec nie wiem w jakiej części żywiecczyzny jest ten wysyp.