(30/h) Nadal sporo samochodów, ale grzybiarze raczej okazjonalni. Zabrakło mi czasu, aby napisać zaraz po powrocie, ale ze względu na zupełny brak informacji z tego rejonu, chciałbym wszystkich pocieszyć, że jeszcze można coś znaleźć, chociaż głównie podgrzybki 110 szt. 1 naprawdę duża zielona gąska, jeden zajączek i 15 sitaków. Trzy godziny w lesie - w kilku miejscach. Jeszcze chyba się wybiorę. Pozdrawiam.
(20/h) las iglasty, młodniki, okolice stert patyków z igliwiem, od 11 do 16 + około godzinkę na przemieszczanie rowerowe. We dwóch zebraliśmy w sumie 165 grzybów praktycznie samych podgrzybków w różnym stanie około 60% świeżych oraz kilka gąsek siwych i 15 opieniek były również prawdziwki chyba 5 szt, ogromne ale zostały w lesie i maślaki też robaczywe i duże. Tak że całkiem przyjemnie i owocnie:-).
(45/h) Nowość Las IGLASTY nowe miejsce! a raczej już tylko dla rodziny spacer po lesie gdzie się nikt nie zgubi, a tu zaskoczenie, bo w mchu podgrzybka jeszcze da się znaleźć bez problemu;)
(100/h) Gąski zielonki i niekształtne, podgrzybki i cztery prawdziwki. Sezon powoli się kończy, czas więc na krótką ocenę. Z mojego punktu widzenia sezon nie był zbyt udany, nie miałem czasu aby systematycznie penetrować"swoje"lasy. Lato zawiodło kompletnie, początek jesieni też, dopiero październik okazał się ok. Powtórzyła się sytuacja z ubiegłego roku, jeśli nie będzie mrozu to gąski będą do połowy listopada. W załączeniu zdjęcie z wczorajszego grzybobrania.
(150/h) podgrzybki. To samo co wczoraj i w tym samym rejonie tylko znaleźliśmy nieco lepsze miejsca. Miejscami prawie nic. Miejscami tak duży wysyp, że trzeba uważać by nie nadepnąć. Kilka prawdziwków, trochę gąsek, trochę opieniek. Opieńki w większości przemarznięte - zaszkodziła poprzednia noc.
(25/h) Las mieszany niestety już po wysypie, prawusy dziurawe jak sito, podgrzybka małego brak:/ znalazłem 20 gigantycznych maślaków ale niestety 90% to już puch: ( Wyszło słabo może to już naprawdę koniec.
(25/h) Zebraliśmy w 5 osób kosz podgrzybków i kosz opieniek (nie wliczone do zebranych sztuk). Opieńki ok. 25% z lokatorami, podgrzybki w większości zdrowe.
(120/h) podgrzybki. Miejscami tylko 10-20 na godzinę. Ale po 1,5 km cierpliwego marszu, trafiłem na miejsce gdzie wysypały. Sporo młodych. Jeszcze więcej niż tydzień temu. I to dało taką średnią. Kilka prawdziwków, kilka gąsek (ale tych specjalnie nie szukałem).
(40/h) głównie podgrzybki, pięknie świecące mokrymi łebkami, bardzo dużo opieniek (ja nie zbieram) + piękny wielki prawdziwek rosnący na środku łąki, do końca miesiąca grzyby są do znalezienia bez większego problemu, trzeba jednak wykonać grzybokilometry aby trafić na polanki po kilkanaście sztuk - wtedy wypas :)
(10/h) Nieliczne przeoczone przez wcześniejszych grzybiarzy raczej starsze podgrzybki brunatne. Jeden pieniek ładnych opieniek. Generalnie tyle co nic, tylko spacer fajny.
(25/h) Las zaliczyłam w drodze z pracy o 17-tej - jak Leon Zawodowiec w bagażniku wyposażenie grzybiarza i las na max 40 minut bo ciemno i... kilka wypasionych podgrzybków (tych zielonych z żółtą gąbeczką) i... 10 prawdziwków, ale proszę Was jakich - koszyk pełny, ale to mało ważne - zamykam oczy i je widzę. Myślę, że to zasługa ludzi, którzy odpuścili sobie bieganie po lesie. W sumie tylko znowu dwa poziomy w suszarce - reszta w koszu. Jutro rano wyprawa do... napiszę znowu.
(20/h) Bylem rano po deszczu i specjalnego wysypu jeszcze nie bylo, chociaz trafilo sie kilka koźlarzy i zdecydowanie wiecej podgrzybków. Sezon choc udany konczy sie niestety.
(48/h) 114 podgrzybków, kilka maślaków i prawdziwków, 1 koźlar. Rosną dużymi kępami w pojedynczych wilgotnych miejscach. Ciekawe czy dzisiejszy deszcz spowoduje kolejne zbiory w tym roku.
(89/h) Opadły już emocje związane z dużym wysypem grzybów a w szczególności prawdziwków. Zrobiło się zimno i przestały rosnąć. Jak zwykle ok. godz. 13 wybrałem się zobaczyć co w lesie słychać - przez poprzedni cały tydzień nie byłem w lesie a chyba szkoda. Poszukiwania robiłem w lesie sosnowym oraz na jego obrzeżach. Las porośnięty dolnym piętrem różnymi drobniejszymi drzewkami i krzaczkami, głównie jałowca oraz czeremchy amerykańskiej. Jak się spodziewałem prawdziwki już w moim rejonie przestały rosnąć, znalazłem ok. 30 szt. ale tylko 12 było zdrowych, reszta już stara rozsypująca się w rękach. Trochę więcej było podgrzybków bo 257, trochę opieniek (bardzo dużo takich starszych jest robaczywych) oraz trochę boczniaków. W lesie byłem ok. trzech godzin. Jest sucho, od 4 tygodni w moim rejonie nie spadła kropla deszczu. Może jak jeszcze trochę popada a na to się zanosi i będzie temp. szczególnie w nocy ok. 10 st. C to może coś będzie jeszcze rosło (podgrzybki, opieńki, gąski). Pozdrawiam jesiennych grzybiarzy.
(40/h) Darz grzyb! Dzisiaj wybrałem się nazbierać szarych gąsek ale w efekcie znalazły się podgrzybki, gąski zielone, gąski szare, trochę opieńków i kilkanaście maślaków. Grzybiarzy - kilkanaście osób spotkanych w lesie i każdy coś uzbierał. Pojawiły się boczniaki - w tym lesie to rzadkość, ale okazy duże, kępy po ok. 1 kg. Zdecydowanie sezon zbliża się ku końcowi, chyba że jeszcze spadnie deszcz co najmniej przez kilka godzin i będzie cieplej. Pozdrawiam!
(50/h) Miejsce stałe tzn.: las mieszany z przewagą sosny, poszycie: mech, jagodnik. Głównie podgrzybki już podrośnięte. W lesie sucho. Grzybiarzy mało. Sezon mogę uznać za udany. Przydałby się deszcz.
(10/h) Praktycznie same podgrzybki brunatne, w borach, w mchu. I to przeoczone przez wcześniejszych grzybiarzy. Starsze i średniego wieku, młode pojedynczo. Trzeba się nachodzić kilka godzin aby co nieco uzbierać.
(50/h) Darz grzyb! Chłody i suchość w lesie daje się odczuć coraz mniejszą ilością grzybów. Dzisiejszy zbiór po ok 4-ch godzinach penetrowania lasu to 2 prawdziwki, ponad 200 podgrzybków, kilka gniazd opieńków oraz spora ilość szarej gąski. Grzybiarzy w lesie niewiele. Pozdrawiam!
(23/h) Sucho i grzybow brak. Prośba do kolegi z przysuskiego może by zdradził miejscowke gdzie takie grzyby??? Bo w tym roku kazdy zbiera a mi jakos nie chcą wpasc: (
(40/h) w lesie sucho i glownie stare podgrzybki malo młodych. a Kolega z przysuskiego może by zdradzil które to lasy :) bo jakos nie moge trafic w tym roku na dobre grzybobranie :)
(160/h) Wprawdzie miałem zakończyć sezon ale wypadł wolny dzień więc postanowiłem odwiedzić las... Pojechałem w "swoje" miejsca i ku mojemu zdziwieniu uzbierałem najwięcej z dotychczasowych wypadów na grzyby. Las liściasty i iglasty, podłoże mech i trawa. Łącznie we dwie osoby ponad 550 sztuk!! Głównie podgrzybki, trochę prawdziwych i kilka maślaków. Kanie i gąski pomijałem.
(80/h) Las mieszany 2 h zbierania i efekty widoczne na foto... Dużo świeżych opieńków, podgrzybków dużych masa niektóre pozjadane małych brak, parę babek no i na koniec wędrówki tuż przy drodze rosło ku mojemu zdziwieniu to co na szczycie wiadra:D
(35/h) Głównie podgrzybki, coraz więcej napoczętych przez ślimaki i z lokatorami. Sporo maślaków, niestety 2/3 z robaczkami. Trochę opieniek. Jeden nawet duży prawdziwek ale okropnie zżarty przez robale. To już koniec sezonu, do przyszłego roku!
(120/h) Po sobocie i niedzieli nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego. A tu proszę dwie godziny w lesie i prawie 250 grzybów. Głównie podgrzybki, ze trzydzieści prawdziwków i kilkanaście koźlaków. Las mieszany z przewagą sosny
(100/h) Po weekendzie całkiem niezłe zbiory. Las liściasty i iglasty. Były miejsca gdzie zebrałem w 20 minut ponad 60 grzybów!!! Ale też były takie, że przez 20 minut ani jednego.... za sucho już jest. Przydałby się deszczyk. Łaczny zbiór to ok 400 grzybów ( podgrzybki, maślaki, prawdziwki). Sezon zakończony, łączny zbiór z kilku wyjazdów to ok 2 tyś grzybów ( głównie "czarne łepki", borowiki, trochę maślaków-na sos i nie liczę wogóle opieńków, ktorych była cała masa). Kurki, gąski, kanie, zajączki pomijałem....
(35/h) W lesie byłem od 8 ej do 12 ej. Las sosnowy poszycie mech trawy i jagodziny. Zbiór to:148 podgrzybków 12 maślaków i 1 prawdziwek. Oprócz tego grzyby, których nie dało się zabrać (lokatorzy):drugie tyle maślaków, 10 rydzy oraz kilka kań, które żle wyglądały (stare, suche i małe). Pozdrawiam.