(70/h) Odwiedziłem do samo miejsce, co ostatnio i się nie zawiodłem. Las sosnowy z pojedynczymi brzozami i dębami. W miejscu, gdzie rosła dosć wysoka trawa uzbierałem prawie pełne 15 l wiadro podgrzybków, których kapelusze miały średnicę do 10 cm - wszystkie poszły do suszenia. reszty dopełniły mniejsze podgrzybki oraz kanie. Razem ok 25 l podgrzybków (2 wiadra) i 21 szt kanii. Trafiłem również na opieńki, ale nie miałem już w co zbierać...) Z wypadu jestem bardzo zadowolony i w weekend na pewno wybiorę się ponownie. Jutro uderzam "rozpoznawczo" w zupełnie inne, nowe miejsce. To jeszcze nie koniec sezonu! Walczymy dalej :)
(70/h) Dużo podgrzybków średnich i przerośniętych. Sporo dużych maślaków - 1 na 10 nadawał się do wiadra, reszta mocno zarobaczona. Kilka borowików (z robalami), 2 koźlarze, trafiły się nawet 2 kurki. Sadzik mówi że grzyb siał się gęsto :)
(25/h) Pogoda piękna, las w bajkowych kolorach i ostatnie grzybobranie. Sezon grzybowy bardzo udany. Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich grzybomaniaków :)))
(54/h) Właśnie wróciłem prawdopodobnie z ostatniego grzybobrania w tym sezonie. Znalazłem raczej duże owocniki a jeżeli trafiłem na małe to i tak wyglądały na dojrzałe. Po prostu nie mają już warunków rosnąć. To już koniec. Właściwie to grzyby już mi są nie potrzebne ale szkoda że nie będę w lesie bo tam czuję się dobrze. Pozdrawiam grzybiarzy. Do następnego sezonu. A hooj!!!!!
(150/h) dzis zabralem 2 kolegow, zbiory genialne!!! moge wreszcie powiedziec wysyp podgrzybka!!! za tydzien tez jade. ale mroz i grzybki zmrozone, akoledzy wdzieczni bo zbiory podobne do moich
(100/h) Ogólnie bardzo udane grzybobranie najlepsze w tym sezonie. 4 godziny 3 czubate wiadra 10 L podgrzybków, kilka maślaków choć w lesie było ich wiele ale później nie zbierałem nawet. Pierwsze wiadro w 15 min. Ogólnie byłem z kolegą na jednym miejscu w 15 min dwa czubate wiadra trzeba było wrócić do samochodu po następne wiaderka. podgrzybki bardzo ładne troszkę większe owocniki praktycznie wszystkie zdrowe. 3 wielkie borowiki ale robaczywe maksymalnie. Przymrozek z rana ale pogoda później bardzo piękna aż żal było opuszczać las. W dwójkę 6 pełnych wiader bagażnik wypełniony po brzeg :)
(60/h) niecale 1,5 godzinki w lesie, po pracy, wczoraj popadalo i dzis tez mzylo. 83 podgrrybki 1 koźlarz 1 maślak 1 zajac, okolo50 opieniek. w sobote ruszam na dluzsze zbieranko
(25/h) Las piękny, kolorowy ale grzybów coraz mniej. To chyba był ostatni wypad na grzybki, pozdrawiam wszystkich grzybomaniaków: DO ZOBACZENIA ZA ROK :)))
(12/h) grzybów bardzo mało, las przechodzony więc ciężko coś znaleźć, ogólnie zbiory byłyby większe gdyby nie zarobaczywienie, ja już dziś zakończyłam tegoroczny sezon grzybowy
(25/h) Witam wszystkich grzybomaniaków. 2,5 h w lesie i nie wielki zbiór: około 50 czarnych łepków, 1 zajączek, 1 koźlarz i na koniec 2 piękne prawuski. W lesie pięknie, kolorowo, przyjemnie ale bardzo sucho... licze na to, że jak popada to grzybki jeszcze sie pojawią. Puki co las jest bardzo przedeptany i to nie przez zwierzęta. Dużo pozostałości po ludziach... czy nie można po sobie sprzątnąć?... i np. zabrać pustych butelek?? Pozdrawiam wszystkich tych co szanują przyrodę :)
(60/h) 1,5 godzinki w lesie po pracy duzo ludzi ale i grzybki tez sa, zebralem ok 100 podbrzybkow 1 modrak kilka zajączkow 20 sitarzy, niezle a wracajac do samochodu wiadro opieniek tych nie liczylem, w lesie sucho przydaloby sie troche deszczu