(20/h) Las mieszany - 5 prawdziwków, maślaki, opienki. Polanki brzozowe - kozaki, koźlarze czerwone. Zmierzamy powoli ku końcowi choć znam miejsca oddalone od mojej miejscowości o kilkadziesiąt km gdzie mozna na spokojnie nazbierac kosz prawdziwków. Może mi się uda to około środy zrealizować.
(30/h) las mieszany, z przewagą iglastego, sporo podgrzybków, 10 pięknych prawdziwków, 8 ceglastoporych, bardzo ładne opieńki. W sumie w 4 godziny spory koszyk grzybów. A nawet gdyby ich nie było to w lesie jest po prostu bajecznie :)
(100/h) Na lesie raczej słabo, pojedyncze podgrzybki i prawdziwki. Rzecz się miała troszkę inaczej w pewnym sosnowym młodniku. Jeden z największych wysypów pięknych, grubych podgrzybków jakie widziałem. Sztuki małe jak i większe. Właściwie to można było zbierać na kolanach. Gdyby jeden człowiek wyzbierał wszystkie grzyby w tym młodniku to na pewno byłoby ponad 1000. Poza tym w jednym miejscu trafiłem na duże ilości borowików ceglastoporych (kilkadziesiąt sztuk).
(30/h) Czarna Sędziszowska. Od godziny 16 do 17 w lesie. 10 prawdziwków, kilka podgrzybków, kozaków białych, i czerwonych. Rewelacji nie ma, ale być może dlatego, że rano zostały grzyby wyzbierane i jeszcze nie zdążyły urosnąć. Będzie lepiej w poniedziałek, jeżeli będzie ciepło.
(70/h) Popołudniowa godzinna wyprawa na spacer z synem po lesie. Mieliśmy zamiar zbierać szyszki a nazbieraliśmy grzybów. Przede wszystkim rydze, nie sposób nie znaleźć tam rydza:-). Oprócz rydzów trafiło się kilka prawdziwków i podgrzybków.
(20/h) Zaliczyłem wiele miejsc przyjaznych grzybom (różne zadrzewienia). Przemaszerowałem po lesie grubo ponad dwadzieścia km. Zbiór mierny w szlachetniejszych grzybach: kilka kozaków czerwonych, kilkanaście podgrzybków. Czubajek zatrzęsienie; do koszyka włożyłem najładniejsze. Wybierałem tylko najświeższe maślaki. Byłem bez szans na lepsze zbiory, gdyż chamscy grzybiarze szaleli samochodami po całym lesie.
(60/h) Prawdziwy wysyp podgrzybka. Pokreciłam sie przez 2 godziny (14:30-16:30) na obszarze 20-80 metrów i znalazłam 130 szt podgrzybka - małe i śrenie tylko 8 z lokatorami. Naprawdę trzeba było uważać gdzie się staje. Las mieszany z krzaczkami jeżyn. Ludzi badzo dużo, każdy przynajmniej pół kosza.
(40/h) We dwójkę przez ok. 2,5 godz. 7 dorodnych prawdziwków, 10 kozaków (różnych) ponad 50 podgrzybków (w większości młode), około 50 maślaczków, tyle samo zielonych gąsek i czubajek (zarówno kani jak i czerwieniejących). Do tego trochę opieniek i sporo zielonych gołąbków (do spożycia bezpośrednio po powrocie :)).
(27/h) trochę grzybiarzy, dużo kozaków, nie zbierałem wszystkich. Wynik 80 kozaków szarych, 23 czerwonych, 60 podgrzybków, 4 prawdziwki pozostałych nie zbierałem
(47/h) Wysyp się zaczął na całego, jak tylko temperatura nie spadnie za nisko to jeszcze tydzień dobrego grzybobrania przed nami. We dwie osoby w półtorej godziny 60 podgrzybków aksamitnych i 79 sosnowych. Tylko dwa z robaczkami.
(30/h) MAŚLAKI BRĄZOWE W SPOREJ ILOŚCI. NAWET ZDROWE. LUDZI PEŁNO, ALE KAŻDY COŚ ZNAJDZIE. MAŚLAKI W MODRZEWIACH W IGŁACH I NA DRÓŻKACH POMIĘDZY ZAGAJNIKAMI.
(40/h) Odwiedziłem różne miejsca; grzybów mało. Sytuację uratowały kozaki (najwięcej czerwonych), kanieczubajki (małe i średnie) oraz niezawodne maślaki. Trafiło mi się kilkanaście leciwych podgrzybków (zdrowe); miałem pecha - nie spotkałem borowika.
(40/h) 10 ładnych, dorodnych prawdziwków, 15 bagniaków, 20 podgrzybków, reszta to mnóstwo maślaków z młodnika. Oprócz tego jest bardzo dużo nie wliczanych do statystyki sitarek. Pojawiły się opieńki.
(30/h) młode, maleńkie podgrzybki, kilka małych prawdziwków i cała masa maślaków (tych nie podawałam ilościowo w opisie). W chwili obecnej mamy delikatny deszczyk w okolicach Dębicy przy tym temperatura naprawdę ok, więc za jakieś 2 dni mam nadzieję na konkretny wysyp podgrzybka.
(30/h) Wszystkiego po trochu; także ładne borowiki; najwięcej jednak młodziutkich maślaków. (las sosnowy, tu i owdzie trafiały się dęby i buki; zagajniki iglaste.)
(10/h) Dużo grzybów wszelkiej maści, znanych mniej lub w ogóle. Zebrane zostało 12 podgrzybków aksamitnych, 7 żeberkowatych i 22 brunatne. W większości osobniki młode, ale i kilka starszych, wszystkie zdrowe.