(25/h) W miejscu, ktore regularnie obsuzkuje grzybow bylo znacznie wiecej niz dwa i tydzien temu. Prawie caly dzien w lesie, ale zbior bardzo udany - 123 prawdziwki, 50 podgrzybków, 5 kozaków, 6 kani i ok 40 rydzy. Wysyp opieniek trwa - tysiace, ale nie zbieralem.
(25/h) hm, grzybiarzy tyle co grzybów/godzinę - ale przepiękna przyroda - kolory bajeczne przedeptane podgrzybki, kilka kozaków i prawdziwków, opieniek dużo - ale raczej nie zbieram jak są inne grzyby
(200/h) Opieńki miodowe, 10 pięknych, dużych prawdziwków, kilkadziesiąt podgrzybków, kilka łuzaków, stojaków i nawet parę kurek. Piękny zbiór. Dziś już byłt pierogi z grzybami i kapustą. Jutro znów wyruszamy. Chyba to już końcówka...: (
(100/h) wysp podgrzybka brunatnego miejscami po 3 o-4 o sztuk w jednym miejscu, grzyby w wiekszosci młode. Sporadycznie borowiki i kozaki. Masa opieniek których nie zbieraliśmy z braku miejsca w koszach i samochodzie
(50/h) Las głównie iglasty (sosna, świerk) z dodatkami brzóz i dębów. Miłe zaskoczenie, biorąc pod uwagę wpisy grzybiarzy z tego rejonu. Pogoda super i zupełnie dobrze. Każdy rodzaj grzybka od borowika, przez podgrzybka brunatnego (bardzo dużo), kozaczki babki, sporo maślaków, pare rydzów, gąsek zielonek i kurek + 12 kań. O dziwo, bardzo malutko robaczywych. Nie biorę tutaj pod uwagę opieniek bo ich nie zbieram a było ich mnóstwo. Gdyby je liczyć to i 200 byłoby mało ale jakoś nie pasuje "stawiać" je na równi z podgrzybkiem czy prawdziwkiem. Ludzi nawet sporo ale trudno nazwać ich grzybiarzami, rozjeżdżają las swoimi furami. Wkurzające jest, że nikt z leśników się tymi pseudo -grzybiarzami nie zajmie. Pochodzi taki koło auta, wsiada i dalej w las 100 m i znowu sytuacja sie powtarza, a potem wypisuje taki, że nic nie ma. Pewnie takim ludziom odpowiadałoby gdyby mógł zbierać grzyby nie wysiadając, ŻENADA!
(0/h) Las: dąb i buk oraz trochę jedliny. 1 godz. w lesie i 0 grzybów. Nie rosną nawet psiaki. Dziwne? Las podobny do tego w którym byłam wczoraj /Niwki pow. kielecki/.
(20/h) 4 godz. w lesie i 2 osoby. Grzyby różne: Borowiki + kozaki + maślaki + bagniaczki. W sumie ok. 150 szt. ale wszystkich. Borowiki wyzbierane przez miejscowych. Za mały pojemniczek /taki po borówkach amerykańskich/ życzą sobie 25 zł. Nie kupuję - dla mnie to frajda jak sama znajdę.