(8/h) W lesie wilgotno, ale nawet brak grzybnego zapachu. 3 borowiki (nawet zdrowe), 6 koźlarzy, 3 maślaki, kilkanaście podgrzybków (starych), 2 gąski siwe - robaczywe, 3 garści kurek (nie wliczone w osobogodziny.) W lesie sporo grzybów dla koneserów, ale przez wiekszość niezbieranych.
(20/h) ogólnie słabo, kompletny brak podgrzybka brunatnego w ciągu 2 dni znalazłam 2 sztuki, kilka kurek, kań... las mieszany w trawie koźlarze same duże okazy, prawdziwków brak, niewiele muchomorów, część grzybów robaczywa - nie dodane do statystyki...
(1/h) czekam z utesknieniem na podgrzybki ale nie rosna mało deszczu chyba jedyna przyjemnosc z wypadu do lasu to swieze powietrze i mozna sie do woli poprzytulac do brzozy
(2/h) Tragedia, na 3 godziny chodzenia w 2 osoby po lasach iglasto-brzozowych - prawdziwek, dwa kozaki, 10 kurek. Wilgoć w lesie, dość ciepło, a mimo to totalna pustka. Chyba to koniec sezonu.