(10/h) Występują Tylko w niektórych miejscach, a tak możesz sobie spacerować i nic. Byłem potem 07.10. 2009 Tylko od strony Nitronu, 3 kozaczki czerwonei 4 Prawdziwki [robaczywe]. Pozdrawiam.
(60/h) Ładne koźlarze osikowe, babki, podgrzybki brunatne i zajączki, różne gołąbki (najwięcej), trochę mleczaji jodłowych. Oprócz tego miliony opieniek ale tym razem ich nie zbierałem. Dziwne że nie ma m. czerwonawych... Zgłaszam jeszcze raz bo automat nie wie co to Pewel Wielka ani Koszarawa
(60/h) Ładne koźlarze osikowe, babki, podgrzybki brunatne i zajączki, różne gołąbki (najwięcej), trochę mleczaji jodłowych. Oprócz tego miliony opieniek ale tym razem ich nie zbierałem. Dziwne że nie ma m. czerwonawych... Zgłaszam jeszcze raz bo automa nie wie co to Pewel Wielka
(10/h) Niema grzybów, resztki wysuszonych borowików, zaczerwione w wiekszości, oraz kilka podgrzybków złotawych. Wiatr wysusza ściółkę, choć jeszcze nie jest strasznie sucho. Nawet bardzo małe b orowiki zaczerwione, kozaki brzydkie i obsiedniete przez niebieskie robale, a miało być tak pięknie...
(200/h) tysiące młodych opieniek na pniach. Jest to najlepszy moment do zbierania, za kilka dni będą już za stare. Opieńki są bardzo dobre w zalewie octowej.
(4/h) Bieda z nędzą - godzina chodzenia ( dosłownie czołgania się ) i 4 sztuki z czego 2 stare kozaki - gdy je dotknąłem to się rozleciały - fuj. Szkoda że ich wcześniej nie znalazłem bo były ogromne. Nawet nie wiem czy ich zaliczac do statystyki. Jednym słowem koniec grzybów! Po godzinie zniesmaczony ewakułowałem się z lasu. Pozdrawiam
(70/h) Na sam początek ok 30 maślaków, tuż przy drodze. Potem trochę podrzybków, sitaków, kilka zajączków i cała masa dorodnych prawdziwków (znalazłem ok 40). Po ok 2,5 godziny zbierania 2 pełne wiadra 10 litrowe. Weekend uważam za udany, mam nadzieje że za tydzien bedzie jeszcze lepiej :)
(30/h) Sporo nowych podgrzybków i kozaków, dużo też sitaków. W porównaniu do środy o wiele lepiej, bardziej mokro w lesie tylko by się przydało trochę cieplej i będzie wysyp. Kolejny sprawdzian niedziela lub wtorek (zależy kiedy się choć trochę ociepli).
(20/h) Dużo wilgoci, grzybow prawie niema. W znanych sobie miejscach (wysoki las bukowy) nieliczne stare okazy borowików w 80 % z robalami, plus 4 małe jeszcze nie odwiedzone. Poza tym kilka podgrzybków brunatnych i złotawych (z ok 50 z ku... mać). Polało i myślę że teraz to tylko trochę słońca i ciepła, i będą żniwa. NIECH KTOŚ NAPISZE JAK TAM LASY KONECKIE (ŚWIĘTOKRZ)
(10/h) W lesie mokro tylko przy polanach, pod świerkami sucho. Grzyby przeważnie starsze, obsuszone. Tylko kilka osobników młodych. Jeszcze nie pora na zbieranie podgrzybków.
(35/h) Znów godzinka w lesie (od 16.20). Gdyby nie deszcz i wczesny zmrok... Ale i tak nieźle-5 czerwonych, 4 babki, ponad 20 maślaków, 1 podgrzybek, 0 rydzów. Zawsze podaję po oczyszczeniu- (nie liczę grzybków z wkładką mięsną). Należy znać miejsca i jest spoko jak na tak krótki czas zbierania. Na łowy wyjeżdżam, bo pseudo-grzybiarze zniszczyli grzybnie (w murowanych miejscach), a reszty dokonały dziki-zniszczyły mnóstwo grzybni-las jest zaorany. Wielka szkoda jak się to widzi (ale one też uwielbiają akurat!! porządne gatunki grzybów)-cóż z roku na rok jest przez nie coraz mniej grzybów (serce mi pęka)-ale one są u siebie, a my możemy tylko biadolić.
(15/h) jest troszeczkę grzybów ale jeśli nie zna się miejscówek można chodzić po omacku, dla mnie to nowy teren więc pierwsze pół godziny bez grzyba i już miałem wracać gdy się zaczeło. Jest trochę wilgoci i ciepło w lesie więc może jeszcze coś w tym miesiącu się wydarzy
(4/h) W lesie mokro grzybów młodych brak: ( same stare podgrzybki powyginane z suszy do tego dwa kozaki. W sumie chodziłem 4 h po różnych lasach i nic ciekawego. Mokro jest ale co z tego jak w nocy 5 stopni: (
(12/h) morko ale zimno 1 młody podgrzybek 1 ogromny stary prawdziwek 15 czerwonych 8 brązowych i duzo rydzow ale tych nie wliczam bo każdy co do sztuki okropnie robaczywy, czekam na ciepło i powinno byc ok pozdrawiam
(20/h) 4 duże prawdziwki (3 zdrowe), 10 podgrzybków, parę kozaków i 1 rydz - wszystko zdrowe. W lesie już dosyć mokro, teraz tylko potrzebne ciepłe noce i będzie wysyp. Sprawdzimy w najbliższy piątek.
(20/h) Późnym popołudniem 3 czerwone, 3 babki, reszta to młodziutkie maślaki (po nocnym deszczu wreszcie się pojawiły). W poniedziałek maślaki i rydze-wszystko robaczywe, jedynie czerwone i młodziutkie babki były spoko + 4 podgrzybki.
(1/h) Praktycznie brak młodych grzybów zarówno jadalnych jak i niejadalnych. Chyba jest to efekt braku wilgoci w ściółce. Po wczorajszym niby deszczu w lesie nie ma nawet śladów. Przybywa za to puszek i butelek po piwie oraz plastikowych torebek po tzw grzybiarzach.
(15/h) To są jeszcze stare grzyby z poprzedniego wysypu ale myśle że w weekend będzie kolejny wysyp bo kilka młodych podgrzybków znalazłem. Jest sporo rydzów ale wiekszośc robaczywe.