(20/h) Zwiad w lasach bukowych. Dostęp do miejscówek bardzo utrudniony lub wręcz niemożliwy ze względu na powszechną wycinkę i polowania ( dziki to już niedługo będziemy oglądać tylko w miastach). Las powoli budzi się do grzybowego życia, ale bez szału. Jest wilgotno i ciepło, jednak na 4 miejscówki tylko w jednej znalazłam grzyby - borowiki ceglastospore, trochę podgrzybków, gołąbki modrożółte. Innych grzybów jeszcze niewiele- kilka muchomorów czerwieniejących, rdzawobrazowych, gołąbków bukowych.
(30/h) Witam Leśne Bractwo po długiej przerwie i na progu nowego, mam nadzieję, owocnego sezonu. Dzisiaj kilka doniesień z ostatnich dni. Pierwsze z lasu mieszanego. Kurki w dość sporych ilościach, dużo złotego drobiazgu. Ilość trochę wprowadzająca w błąd, bo wszystkie zebrane tylko w jednej miejscówce, reszta lasu pusta, nie ma nawet blaszkowców.
(10/h) Popołudniowy wyjazd na rowerze do okolicznych miejscówek okazał się całkiem pomyślny. Muszę zaznaczyć że wszystkie zebrane grzyby (2 prawdziwki usiatkowane, 12 kurek, 5 kozaków i Ok 25 maślaków zwyczajnych, 12 zajączków) znalazłem przy leśnych drogach. W samym lesie pomimo pięknych okoliczności przyrody grzybów jadalnych niestety jeszcze brak. Widać że po ostatnich deszczach coś się ruszyło. Wszystkie grzybki były, ku mojemu zdziwieniu zdrowe. Pozdrawiam brać grzybiarską.
(8/h) Witam wszystkich grzyboświrków. W tym roku odzywam się po raz pierwszy, choć to nie 1-wszy zwiad leśny. Do tej pory niestety nie było czym się chwalić, a bezowocne wędrówki dotyczyły PUSZCZY WKRZAŃSKIEJ-lasów w pobliżu Buku, Dobieszczyna oraz PUSZCZY NOTEKIEJ -Karwin -tu znaleziony przez koleżankę 1 borowik niestety całkowicie zamieszkały, dla nas już nie było miejsca. Wczoraj natomiast wpadłam do Puszczy Bukowej w drodze powrotnej znad morza, późne popołudnie po treściwej burzy jak domniemam, bo wreszcie buty mi nasiąknęly wodą - efekt garść kurek do jajecznicy niedzielnej dla męża.
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Widziałam muchomory czerwieniejące oraz gołąbki, borowika żądnego niestety nie naszłam, ale jest nadzieja na lepsze. POZDROWIOKA I PEŁNYCh KOSZY!!!
(8/h) Kurki, maślaki, podgrzybki, kozaki, borowik, zajączek.
W lesie mokro, ale nie tak bardzo jak tydzień temu. 80 % grzybów znalezionych na i w okolicach leśnych ścieżek. W samym lesie niewiele się dzieje. Cieszy duża różnorodność zbioru, na który złożyło się: 40 kurek, 20 maślaków, 3 podgrzybki, 3 kozaki, 1 borowik ceglastopory (drugi szlachetny został w lesie - sito) oraz 1 zajączek. Pojawia się coraz więcej grzybów trujących (m. in jakieś 20 niewielkich muchomorów). Pozdrawiam.
(1/h) Hejka 🤗 i od razu pozdrówka z płn-zach krańca Polski 😉 Urlopu nadszedł czas.. 11 godzin z Katowic relacją PKP IC "przemyślanin" i jesteśmy 💪 Pierwszy krótki rekonesans pobliskiego lasu (typowy las sosnowy z pięknym zielonym dywanem), krótki bo wygoniła nas burza ☔ Rośnie sporo ponurnika aksamitnego udającego podgrzybasy, kilkanaście napotkanych goryczaków żółciowych udających prawusy oraz kilka ładnych muchomorów rdzawobrązowych.
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Ot, taki początek naszych urlopowo-leśnych wojaży na tym pięknym terenie 🧐🍄🌲 Cały tydzień przed nami więc spróbujemy tu i tam coś ciekawego znaleźć i się Wam skromnie pochwalić 👍😉
(8/h) Sezon w Puszczy Bukowej uważam za otwarty. Rekonesans w sprawdzonej miejscówce kurkowo - ceglasiowej i... Są!!! Co prawda ilość nie powala, ale na sosik będzie: 63 kurki i 2 ceglasie.
(10/h) Schylając się dzisiaj po gołąbka natrafiłem na pierwsze startujące lejkowce dęte. SZOK. Dzisiaj w lesie były kurki, podgrzyby brunatne, gołąbki. Jako ciekawostka napotkałem się dzisiaj na chropiatkę lekowatą... Wcale się nie dziwie, że ma status narażonej na wyginięcie skoro rośnie na środku ścieżki po której chodzą ludzie xD Więcej zdjęć w komentarzach.
(10/h) Południowo - zachodnie rejony Puszczy Bukowej. Żmudne przeszukiwanie miejscówki, gdzie systematycznie pojawiały się kurki zakończone sukcesem. Niewiele, ale na inauguracyjną sezon jajecznicę wystarczy. Tak szczerze, gdyby nie wiedział że w tym miejscu rosną kurki, to normalnie przechodząc raczej bym nie zauważył tych pojedynczych żółtych śliczności :)
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Spacerek po pracy ze Smerdnicy do Smerdnicy drogami Bieszczadzką i Starą Bieszczadzką. Napotkane grzyby na starej. Wyszło ok. 16 km. Padał deszcz to dobry znak.