(100/h) Łącznie przez ok. 3 godziny prawie 400 grzybów. 148 podgrzybków złotoporych, 198 maślaków, drugie tyle zostało w lesie bo były za małe do zbierania, 40 kurek wpadło też:D
(60/h) Coś zaczyna się wreszcie dziać w lasach. W dębinkach masa kurek, w świerkach różnej maści gołąbki i mleczaje. I ON, absolutny król lasu, pierwszy w tym sezonie. Jego Wysokość Borowik Szlachetny.
(100/h) Szybki wypad na grzyby, klienci do się dobiją gdzie grzyby gdzie grzyby ? No i co ? No i w las! 🤣 Wyjechaliśmy po 12 w lesie byliśmy już po 13 stej. Deszcz lał duży na prawdę duży! Przemoczeni na maksa, kalosze nic nie dały. Po 17 skończyliśmy grzybobranie. Uzbieraliśmy 3.70 gram kurek, kurek pełno w jagodniku i to takie na prawdę duże że duże, gromadnie. Mam nadzieję, że będzie jeszcze więcej, deszcz padał konkretny 😅 szkoda tylko, że my tacy przemoczeni wróciliśmy z lasu 😠 no ale coż, czego się nie robi dla grzybów 🤣🤣