łódzkie — doniesienia o grzybach 2021.10.25 - 31
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 22 na godzine
Las duży sosnowy, w lesie wilgotno. Grzyby rosną nawet w stadach ale dużo robaczywych. Spacer z Tomkiem G. i jego Tatą. podgrzybki brunatne po kilka 50% zdrowych 50% robaczywych. podgrzybek zajączek jeden robaczywy. gąski zielonki 2 szt. zdrowe. gąski niekształtne po kilka większość robaczywych.
szerzej:
W tym zacnym towarzystwie grzybobranie to czysta przyjemność, do tego piękna pogoda, słoneczko świeciło, las cudownie mieni się kolorami, wspaniały spacerek!!! W lesie niestety jest dość sucho na szczęście zapowiadają w przyszłym tygodniu opady więc grzybki może trochę się ruszą i na zlot 11.11 na Woli coś tam jeszcze nazbieramy, pozdrowienia dla grzybiarzy dużych i małych!!!
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
Las duży sosnowy. W lesie z wierzchu sucho. Grzybiarzy niewiele. Dziś spacer razem z MARCEL P. Grzyby rosną starsze egzemplarze w 90 % robaczywe ale świeże młode 50% zdrowych. Można spotkać skupiska po 15 do 20 szt koło siebie. Cieszą młode grzyby co świadczy że jeszcze coś będzie można zbierać. podgrzybki brunatne po kilka większość robaczywa. podgrzybek zajączek jeden robaczywy. Sarniaki dachówkowate pojedyńcze nie zbierałem. Wodnicha późna po kilka nie zbierałem. Kurki pojedyńcze nie zbierałem. Gąski zielonki i niekształtne po kilka większość robaczywa. Pokazują się świeże gołąbki i
olszówki. Sezon nieubłaganie zbliża się do końca ale grzyby jeszcze nie powiedziały ostatniego zdania. Przypominam 11.11 oficjalne zakończenie sezonu grzybowego sekcji łódzkiej. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
W lesie susza, kilka podgrzybków, większość robaczywa. Parę gąsek - jedna zdrowa. Uratowało się niewiele do suszenia.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
Na wyjeździe grzechem by było nie skorzystać z dobrodziejstw darów leśnych. W 2 osoby przez godzinkę, spenetrowaliśmy pobliski zagajniczek. Lasek z monokulturą sosnową. I tu miłe zaskoczenie, pojawiają się słoiczkowce, które nieśmiało zaczynają gromadnie spotykać się u podnóży sosen, a przecież jest zakaz zgromadzeń 😀W lesie sucho aż trzeszczy, Od poniedziałku ma padać……. więc drżyjcie podgrzyby. Pozdrowionka, darz grzyb🍄🍄🍄
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 32 na godzine
Same podgrzybki. Wszystkie znalezione w krzakach przy drodze
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 3 na godzine
3.5 godziny spędzone w laskach, na wschodnich obrzeżach Łodzi, między Olechowem a Widzewem. Lasy mieszane czasem przewagą sosny czas buka a jeszcze innym razem dębu. Słonecznie i ciepło, pozornie sucho, ale wystarczyło wejść w mniej nasłonecznione miejsce i buty zaraz robiły się mokre.
W lesie cudownie, kolorowo, niestety grzybów w zasadzie brak. W młodnikach sosnowych, cały cAs walczy maślak, ale to już końcówka, innych rurkowców nie napotkałem. Ruszyły za to stanowiska boczniaka, póki co za małe do zbioru, ale za chwilkę za parę dni skończą na patelni 😋
Pozdrawiam
Tomek H 🇦🇹
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 15 na godzine
W dwie godzinki około 50 podgrzybków (zdrowych) w dwie osoby. Las iglasty z czeremchą. Część robaczywa ale większość zdrowa. 2 kurki, kilka siwych gąsek.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 15 na godzine
Kolejny spacer w nadziei na COKOLWIEK 🙄
I tak:
W Baryczy kompletne zero 😭 Jeden stary i wybitnie spenetrowany podgrzyb Brunatny. Poza nim nie było nic, nawet żadnych niejadalnych / trujących. Całe null 🤦♀️
W Pawlikowicach odrobinę lepiej. Pojedyncze podgrzybki Złotopore i Grubosiatkowane, młode Opieńki Ciemne (ale mało!) i Czernidłaki Błyszczące. Sytuację trochę uratowało stanowisko Pieprznika Trąbkowego (i tu zaciesz ogromny 😁😁😁, bo nigdy wcześniej nie udało mi się znaleźć 😁). Poza tym dużo różności, więc chociaż oko nakarmione 🤪
szerzej:
Ja już nie wiem, co jest nie tak. Pogody ostatnio idealne - noce ciepłe, wilgoć wszechobecna, ściółka wręcz mokra. Mimo to grzyby pokazują nam🖕 i rosnąć ni cholery nie chcą 🤷♀️
Nie tracę jednak nadziei - w zeszłym roku dopiero na początku listopada ruszyło porządnie lubuskie i przez ponad 2 tygodnie cięliśmy tam piękne sztuki 🤩🤩🤩 Więc oby i w tym sezonie tak się zadziało 😎
Pozdrowionka i Darz Grzyb!!! 🍄
PS. przy okazji w imieniu Łódzkiej Sekcji GrzyboŚwirów serdecznie zapraszam na ZAKOŃCZENIE SEZONU 2021 - więcej info w poście na naszym forum 😁
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Nawet psiarków nie ma.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 39 na godzine
Spacer z psami i zebrałem 35 podgrzybków, 2 kozaki i 2 kanie. Cieplejsze noce pomogły grzybom.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 6 na godzine
Witam, wybrałem się i ja, pogoda super grzybów nie ma ze zdrowych 2 maślaki i 5 gąsek niekształtnych. To już koniec sezonu....: (
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 18 na godzine
Południowy spacer z psami w lesie Krogulec zaowocował zbiorem 7 krawców, 2 podgrzybków i 5 zielonek. Za zimno na grzyby.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 2 na godzine
Praktycznie nic. Jeden podgrzybek dobry a drugi nie. Chyba to koniec grzybobrania na ten rok ale spacer b. przyjemny