(68/h) W lesie bardzo mokro po intensywnych opadach, które trwają już od kilku dni. Grzybowe eldorado /wysyp trwa w najlepsze. W lasach sosnowych niezliczone ilości małych podgrzybków, gołąbkow, sedzuni sosnowych, kani i wszelakich niejadalnych grzybów. Kurek jest trochę mniej. maślaki na drogach leśnych występują po kilkadziesiąt sztuk koło siebie!!! Kolarze babki i czerwone sypia się w zagajnikach brzozowych, a w bukach /brzozach niezliczone ilości borowików! Dzisiaj zebrałem przeszło 752 sztuki w 85% zdrowe! A na fotce bliźniaki, które rosły obok siebie. Dasz grzyb 🍄! 😊
(5/h) Na poligonie suchutko, ludzi masa, przez godzine spotkalem wiecej grzybiarzy niz grzybow. 5 prawdziwków udalo sie trafić. Ogólnie słaby wynik, po w lasach przy Bobrowicach od groma grzybów, a zachciało mi się wycieczek.
(100/h) W sumie to dzisiaj tylko 54 prawdziwki, 6 Kań, kilka podgrzybków, i od zarąbania maślaków. Babek i kozaków nie zbierałem. Niestety za dużo ludzi w lesie, by coś więcej uzbierać.
(80/h) Ogólnie to prawie same prawdziwki. Kierunek Zielony las. Niestety drugie tyle co na zdjęciu było robaczywe. Łącznie w 3 godziny uzbierałem 94 zdrowe prawdziwki i całą masa innych, których nie liczę.
(100/h) Na początku zrezygnowany chciałem wrócić do domu bo na mojej miejscówce było z 20 osób. Jednak pojechałem kilometr dalej w las i trafiła mi się polanka pełna prawdziwków. W półtorej godziny nazbierałem ok. 150 sztuk. Skończyło mi się miejsce w torbie więc wróciłem do domu. Najlepszy zbiór w tym roku. Na zdjęciu prawole w trakcie napełniania torby :)
(50/h) Prawdziwki, podgrzybki, kozaki i maślaki. Zaczyna się wysyp. Najwięcej grzybów jest w trawach i przy rowach. Przyszły tydzień powinien być mega obfity.
(52/h) W lesie mokro. Dziś popadalo, a od jakiegoś czasu leje! W lesie Bukowo -Brzozowym mega wysyp Borowików, których zebrałem przeszło 642 sztuki! Pojawiają się kozaki czerwone, brązowe. maślaki, podgrzybki, kurki oraz gołąbki w coraz większych ilościach. Będzie się działo dalej. 😀
(50/h) Dzisiaj trochę mniej ale prawdziwek cały czas w zadowalających ilościach. W liściastych coraz więcej borowika brunatnego.
120 szt w 2.5 h jedna osoba
(60/h) Dzisiaj w sumie na dwa razy na chwile, a za kazdym razem zostawalem prawie godzine. Pokazaly sie muchomory czerwone, masa prawdziwków, kozaków, kani. Powoli zaczyna sie wysyp, poranna mgla daje kopa grzybni w cienistych miejscach jest co zbierac
(22/h) 22 prawdziwki sporo kozaków, dwie kurki, kilka podgrzybków. poraz trzeci te same miejsca i co dwa dni prawdziwki rosna w mega tempie. Przydaloby sie wiecej podgrzybków, ale juz slysze gdzie mam sie wybrac. Jedyne co to szybko robi sie ciemno i po pracy na zbieranie niewiele pozostaje czasu.
Relaks, odpoczynek po pracy i radosc zbierania
(38/h) Dzisiaj kolejny wypad w swoje sprawdzone miejsca od lat i jeszcze lepsze efekty, niż ostatnio. Łącznie 462 borowiki szlachetne (13.82 kg) w bukach oraz brzozach. Podkreślam, że tylko w dobrze zacienionych miejscach i wilgotnych rosną grupami, tam gdzie jest silna ekspozycja słońca rzadko się trafiają. W lasach sosnowych tragedia, istna sachara i brak grzybów. Na szczęście od czwartku ma nadejść ochlodzenie i zmiana pogody, więc oby tylko się sprawdziło. Pozdrawiam wszystkich i życzę podobnych zbiorów 😉😊
(60/h) 3 h około 170 grzybów w lesie susza jak diabli. Same kozaki, w tym czerwone, kilka borowików. W 90% zdrowe różnej wielkości. Pomimo poniedziałku ludzi więcej niż grzybów...
(50/h) To samo miejsce co wczoraj i znów dobry wynik. Trzeba mieć jednak szczęście i wejść w odpowiednią część lasu, bo równie dobrze można wrócić z pustym koszem
(10/h) Krótka wizyta w lasach około Rogozińca. Trochę borowików - najwięcej w młodych lasach (10-20 letnich) sosnowych z przecinkami brzozowymi. W środę wybieram się w okolice Sulęcina. Lepiej będzie w okolicach Wędrzyna, czy Waldowic, Lubniewic, Trzebowa?? Chodzi o borowiki.