(0/h) Wybrałem się na grzyby z samego rana wraz z dziadkiem. Buszowaliśmy około kilku godzin w poszukiwaniu prawdziwków, podgrzybków - kompletna pustka, ściółka wysuszona do cna. Postanowiliśmy się zatem przenieść na maślaki w tereny bardziej nawilżone - niestety tutaj też nic. Las jest martwy, wysuszony, nawet ptaki nie śpiewają. Miejmy nadzieję, że aktualne opady to zmienią.
(60/h) Samosiejki blisko domu. Na pow. ok. 2 ar. 115 szt. kozaka brązowego. Odpadło 12 szt. Reszta masełko. Dorodne średniaki. Pierwsze w tym roku na tej miejscówce. W sobote byłem w Wiśniowej. Zero do potęgi nieskończonej.
(30/h) Poobiedni wyjazd do lasu dał leśnym ludkom 75 borowików szlachetnych i 16 ceglastoporych, po oczyszczeniu do dalszej obróbki zostało prawie 3 kg grzybasków. Las dobrze nawodniony, grzybów niewielka ilość robaczywych, dzisiaj na ponad 90 szt tylko 2 robaczywe. Pozdrowionka z Grodu Kraka ślą Jacek i Ela.
(12/h) Dzisiaj przed obiadkiem Wybraliśmy się z żoną do moich ulubionych Trollowych Lasów. W dwie godziny, zebraliśmy 25 szt. pięknych zdrowych borowików. Przynajmniej drugie tyle maluszków zostało w lesie. Po dzisiejszej porannej burzy z gradem, w lesie bardzo mokro, więc jest nadzieja na kolejne dni. Pozdrawiam Wszystkich Grzybolubów. A.🤗🙋
(0/h) W lesie dosyć wilgotno, miejscami jedynie sucho, ale grzybów całkowicie brak, jakichkolwiek grzybów, zachęcony ostatnimi doniesieniami z entuzjazmem ruszyłem do lasu, lecz będąc już na miejscu musiałem trochę spokornieć. Trzeba trochę poczekać i liczyć na jesienne zbiory.
(4/h) W lesie lepiej, zieleniej, mokro. Niestety grzyby dopiero startują. W sumie 10 prawdziwków, nawet średniej wielkości, parę ceglastoporych i jedna kurka. Może coś będzie na jesień, ale musi padać cyklicznie bo grzybnia tego nie wytrzyma.
(7/h) Ech.. godzina chodzenia, 3 prawdziwki małe, 4 ceglaki duze, parę kurek. Las mokry po prawej stronie, po lewej suchy na wiór. Trujących tez mało. Pozdrawiam.
(8/h) Chodziliśmy trzy godziny. W trzy osoby zebraliśmy 31 podgrzybków 2 borowiki i 6 maślaków. Wszystkie zdrowe. Najwięcej rośnie w mchach oraz w wąwozach gdzie jest najwięcej wilgoci.
(75/h) W sumie w dwie osoby udało się zebrać pięć kilogramów kurek w około 4 godziny. Na zdjęciu 1/3 zbioru, resztą obdarowałem znajomych. Borowik w ilości 20 młodych, zdrowych sztuk. Kurkowy lasek na stromych zboczach:
Wypad udany, ale wydaje się że wysypu jeszcze nie ma, poza pieprznikiem jadalnym grzybów raczej mało.
(25/h) Witam. Dzisiaj trzy godzinki w pięknym, mokrym lesie. Wczoraj wnocy dość konkretnie padało, więc nadzieje na fajny zbiór były duże. Nie myliłem się. Ceglasie (62 szt) wiodły prym, większość słoiczkowa wielkość, borowik szlachetny (8 szt), wszystkie jędrne i zdrowe, podgrzybek złotawy (3 szt), oraz 45 dkg kurek. A wszystko towarzystwo rosło w lesie mieszanym, jodłowo- dębowo-bukowym, z domieszką brzozy i sosny. Pozdrawiam Wszystkich Grzybolubów. A.🤗
(10/h) Stary las, stare ścieżki-35 cudnej urody borowików szlachetnych, 10 ceglastoporych. Po oczyszczeniu do dalszej realizacji zostało 2.44 kg. Pozdrowionka z zaczadzonego Krakowa ślą Ela i Jacek.
(60/h) Las jodłowy. Grzyby rosną wszędzie, najwięcej w machach i przy wąwozach. W sumie uzbiera się 230 prawdziwków. Wybieram się jutro rano w te same miejsca. Mam nadzieję, że będzie więcej niż dzisiaj.
(2/h) witam. byłem w borze. zobaczyć czy jest już dojrzała żurawina w drodzrpowrotnej znalazłem ptzy samej drodze dwa małe prawdziwki. mogąsię pokazać grzyby.
(8/h) Witam wszystkich. Dzisiaj drugi raz w tym sezonie wybrałem się na grzybobranie. Coraz lepsze informacje napływały na stronie więc i ja pojechałem dzisiaj sprawdzić co w lesie słychać. Po opadach deszczu powoli nie ma śladu robi się sucho także przydałoby się troszkę deszczu. Delikatnie mówiąc spodziewałem się czegoś więcej ale nie było tak źle. Zebrałem 26 borowików szlachetnych i parę kurek których do raportu nie wliczam. Nie spotkałem innych grzybów tylko borowiki. Ogólnie pojawiają się dość nieśmiało i to w grupkach zbierałem dzisiaj po 4 - 5 w jednym miejscu a potem przez godzinę totalnie nic. Grzybki zbierane w lesie mieszanym ogólnie młode sztuki więc jest nadzieja że gdy jeszcze popada może ten sezon da się uratować. Takiego słabego roku nie pamiętam od lat a zbieram grzyby od dziecka czyli jakieś 20 lat. Pozdrawiam wszystkich i z nadzieją na lepsze jutro.
(21/h) Witam Bractwo🙋 Dzisiaj, niecałe dwie godziny w lasach w okolicy Nowego Wiśnicza. Lasy jodłowe, jodłowo -bukowe, z domieszką dębów i brzozy. Ceglasie w ostrym natarciu, zebrałem ich 40 sztuk, do tego 0,7 kg. kurek i jednego borowika szlachetnego. Rozkręca się na dobre, ale zaczyna się robić znowu sucho. Pozdrawiam Wszystkich GRZYBOŚEIRKÓW. A.🌲🍄🌳
(0/h) Po tygodniu od obfitych opadów wybrałem się na rekonesans po lesie. Grzybów brak. W drugiej połowie lipca można było wynosić grzyby wiadrami. Znowu zaczyna być sucho. Jak mawiał klasy "sorry taki klimat".
(0/h) Nie ma, nie było i nie wiem czy coś będzie w niedalekiej przyszłości. Z dobrych informacji: Wielki, niespotykany urodzaj żołędzi a zatem ceny kaw produkowanych z wyselekcjonowanych ziarn szlachetnych gatunków powinny utrzymać się na dotychczasowym poziomie
(0/h) Witam. Już kilka lat obserwuje te lasy ale niestety nigdy nie udało się coś tam nazbierać, wogóle nie widziałem tam żadnych wysypów jakichkolwiek jadalnych grzybów. Pytanie do Państwa - czy te lasy nadają się do grzybobrania czy tylko do spacerów?
P. S. To mój pierwszy wpis ale już od 2 lat jestem aktywnym obserwatorem wpisów i miałbym też wpisać jakieś doniesienia z grzybobrania ale jakoś zawsze brak czasu.
(7/h) Zielony kwadracik:- D. Siedem razy lepszy zbiór niż ostatnie kilka wyjazdów, dokładnie siedem:-). Wysypu jeszcze nie ma, ale pokazują się młode ceglaki i oczywiście "bohater" ze zdjęcia;-)). Z 17 ceglaków znalezionych dzisiaj, połowa to seniorzy, a druga połowa młodzież. Większość rosła na skraju lasu, więc poza zbieraniem, mogłem jeszcze oglądać panoramę jeziora Czchowskiego i rzeki Dunajec. Prawdziwki były dwa, lecz drugi nie nadawał się nawet do zdjęcia, poza tym garstka kurek.
(3/h) 1 starawy ceglastopory, 1 siedziuń, 2 młode maślaki i 3 stare. 3 duże kurki i kilka małych sugerujących że dopiero wschodzą. Jest jedno ale, jeśli nie zacznie padać i utrzyma się taka pogoda to wszystko co wchodzi uschnie na proch... Deszcz może uratować ten sezon w Małopolsce bo słabo to wygląda.
(1/h) Las mieszany - buk, jodła, świerk, sosna i miejscami brzoza. 2 prawdziwki (duży i maleńki), dwa podciecze (ceglastopore) (duży i średni), brak grzybów trujących, potoczki nie płyną, susza i na grzyby przyjdzie jeszcze poczekać!!!
(16/h) Powoli... powoli, coś się zaczyna dziać dobrego w lasach. Dzisiejszy wypad w lasy jodłowe i jodłowo bukowe, zaowocował zbiorem 32 grzybków. 26 szt. borowika ceglastoporego, 5 szt. od dawna nie widzianych borowików szlachetnych, 1 koźlarz dębowy, oraz garstka pieprzników ametystowych. Las piękny, pachnący świeżością po ostatnich deszczach. Pozdrawiam Wszystkich. A.🌳🍄🌲
(2/h) Po ostatnich dość obfitych opadach postanowiliśmy wraz z mężem zaryzykować. No niestety w lesie pusto jak na wiosnę, nawet trujących nie ma, pustka. W dwie godziny 2 osoby 6 ceglastoporych ( robaczywych jak nigdy), kilka kolczaków i to by było na tyle. W lesie pomimo opadów raczej sucho, trzeba jeszcze poczekać, mam nadzieję że we wrześniu coś ruszy. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy, zazdroszczę troszkę grzybiarzom ze Śląska i Pomorza, dla mnie trochę daleko. P. S. kleszcze odpuściły, tarniny brak, dzikiej róży śladowe ilości, głodny rok.
(6/h) "Zjadło" mi już trzy doniesienia, nie mam zdrowia tworzyć elaboratu po raz czwarty: ( Efekty grzybobrania widoczne w koszyku;) Pozdrawiam Grzybomaniaków :)
(18/h) Dzisiaj "Ceglasiowe Eldorado". Mogę to śmiało powiedzieć, po ostatnich suchych i gorących dniach. W lasach jodłowych, pojawia się wysyp tego własnie grzybka. Dwu godzinny wypad zaowocował zbiorem 37 sztuk. Wszystkie młode, jędrne. Wiele maluszków zostało w lesie, bo były zbyt małe by je zabrać. Pozdrawiam Wszystkich Grzyboświrków. A.🤗