(15/h) Wybraliśmy się spontanicznie na grzybki kurek nie widziałam wcale ale podgrzybki już się zaczynaja :) także jeszcze mysle z dobre 2 Tyg z dobra pogoda i będziemy mieli wysyp :)
(47/h) Wyprawa nr 2. Po opróżnieniu wiaderka z wyprawy nr 1 pojechałem w rejon gdzie planowałem. Tu grzybów było jakby mniej, trzeba było się trochę więcej nachodzić. Ale za to te grzyby były jakby większe. podgrzybki brunatne o średnicy kapelusza 20... 25 cm to nic nadzwyczajnego. Tak więc znowu wiadro się szybko napełniło. Po 2 godzinach w lesie trzeba było wracać. Wynik następujący: - 7 prawdziwków. - 37 podgrzybków brunatnych. - 1 podgrzybek złotawy. - 1 koźlarz. - 48 wielkich i zdrowych kurek. Sporo dużych podgrzybków zostało w lesie, bo były zapleśniałe. To co trafiało do wiaderka wszystko zdrowe. Tylko jeden prawdziwek zawieziony do domu okazał się robaczywy. Co ciekawe wszystko zostało znalezione w "starym" lesie. Mchy czy trawa bez znaczenia. W młodnikach nic.
(36/h) Wyprawa nr 1. Ledwo co wyjechałem z domu na grzyby, patrzę a tu "coś podobnego do podgrzybka" rośnie tuż przy drodze. Dosłownie 500 m od domu Skończyło się na tym, że po mniej więcej 1,5 godziny wiadro się napełniło i trzeba było wracać do domu. Wynik następujący: - 2 spore prawdziwki. - 38 podgrzybków brunatnych. - 5 podgrzybków złocistych (chyba). - 19 zajączków. Wszystko zdrowe i wyrośnięte. Co ciekawe nawet w zajączkach nie było robali. Wynik "ilościowy" może nie za duży, ale jak powiedziałem wiadro się napełniło.
(20/h) Witam Trzy godzinny wypad. Wygląda to jak by zaczynał się wysyp ale zależy od pogody?. TRochę kozakówbabek ale większe z robakami, to samo z prawdziwkami. Trochę Kurek parę czarnych łepkow Pozdrawiam brać grzybiarzy
(60/h) Tydzień temu był olbrzymi wysyp kurek. Dodatkowo mnóstwo małych wielkości ziarenek grochu, dlatego liczyłem, że teraz będzie podobnie, ale... kurki w znikomej ilości, a połowa z nich wysuszona. Chyba to będzie koniec tych grzybów w tym roku. Za to zaczyna się sezon na podgrzybki. Miejscami mniej, miejscami więcej. Trafiłem też w las gdzie rosły wręcz gromadami razem z podgrzybkami złotawymi - czasami po 10 sztuk obok siebie. Nazbierałem odpowiednią ilość na własny użytek, reszta została. Może ktoś trafi w to miejsce i ucieszy się jak ja. Jest też wysyp maślaków, ale 9 na 10 robaczywych. Oprócz podgrzybków znalazłem 16 młodych i średnich prawdziwków. Wypad jak najbardziej udany. Szkoda, że dużo kleszczy. Bronię się jak mogę, ale mimo wszystko chodzą po ubraniach. Szczęśliwie udaje mi się je w porę zauważyć i pozbyć póki nie wejdą bezpośrednio na skórę. Mimo wszystko trochę kiepsko, bo 15 lat jeżdżę w te same miejsca i przez te 15 lat tylko raz trafiłem na kleszcza (a raczej on na mnie), a w tym roku trafiło się już ich ok. 20.
(80/h) W ramach przerwy podczas jazdy rowerem po lesie około 45 minut chodzenia wzdłuż drogi. "Grzybobranie" rozpoczęte o około 19:15. O 20:00 już nawet latarka nie dawała rady więc trzeba było skończyć. Wynik następujący: - 3 maślaki. - 3 koźlarze. - 1 podgrzybek brunatny. - 1 borowik sosnowy. - 57 dużych kurek. Wychodzi na to, że grzyby są w lesie. Trzeba ich tylko poszukać.
(15/h) W lesie mokro, przyjemnie, ale grzybów mało. Trochę kurek, podgrzybków, koźlaki, prawdziwki z lokatorami. Jeszcze trochę popada i może się ruszy. Pozdrowienia dla wszystkich grzybiarzy!
(50/h) 1/3 kosza kurek, 12 zdrowych podgrzybków (8 czarnych + 4 zajączki). kurki rosną pojedynczo, ale czasem stadnie po 20-30 stuk koło siebie. Widać zalążki nowych owocników (od groma małych żółtych kropek) więc sezon na kurki nie skończy się tak szybko. podgrzybki zdrowe, widać że coś się w tym temacie niedługo ruszy.
(12/h) Las sosnowy. Same podgrzybki, część bardzo młodych, część starszych już z lokatorami. Występują tylko w niektórych miejscach, czasem można nie znaleźć niczego przez pół godziny chodzenia.
(5/h) Uprzejmie donoszę, że grzybów w okolicach Torunia jak na lekarstwo. Nieco wilgotniej niż tydzień temu, ale jednak jeszcze za sucho i za chłodno. Zaczynają wschodzić nowe kolonie pieprzników jadalnych oraz można znaleźć spore okazy zgniłych zarobaczonych prawdziwków.
(100/h) Rozpoczął się mega wysyp kurki w toruńskich lasach. Dodatkowo znalazłem kilka kozaków i jednego borowika (zdrowego!!!). Grzyby zbierałem w lesie brzozowym.