(15/h) W dwie osoby znaleźliśmy 1 krawca, 3 podgrzybki i kilkanaście kurek. Przy czym malutkich kurek zostawiliśmy w lesie setki! Mnóstwo panienek. I mnóstwo ludzi - gdyby nie to, byłoby pół koszyka.
(20/h) Na dużym lesie w jagodzinach nic poza panienkami, prawdziwki i kurki w dębach, podgrzybki w młodniku sosnowym. Na okrasę lejkowiec dęty. Bardzo dużo zajączków, ale wszystkie zaczerwione. Do statystyki podałem tylko podgrzybki i prawdziwki. Coś czuję, że będzie udany sezon.
(50/h) Kilka prawdziwków nie pierwszej młodości, kilka przeżartych i z 200 podgrzybków zajączków, mało który bez lokatorów. A lokatorzy bardzo liczni. Różnych innych blaszkowych sporo, kurek nawet kilka;)
(40/h) Jak to bywa w weekend ludzi pełno w lesie każdy spragniony grzybów. W lesie najwięcej podgrzybków prawie wszystkie zdrowe, zajączki prawie wszystkie robaczywe. Trafiają się prawdziwki pół na pół zdrowych i robaczywych, koźlarki większość robaczywa, krawce zdrowiuśkie i sporadycznie maślaki małe zdrowe duże robaczywe. Kurki rosną po trzy, cztery sztuki miejscami bywają robaczywe. Sporo szatanów się pojawiło.
(40/h) Przejazdzka autem po okolicy z zatzymywaniem co pare kilometrów i przydrożne lasy różne-efekt to 2 kg rozmaitych grzybków w tym 2 prawdziwe. W lesie mokro, mnóstwo zajączków, ale w większości robaczywe i z ciekawostek- duza ilość szatanów, a w przydrożnych rowach co metr plastkikowa butelka, albo puszka..; (. pzdr
(5/h) W lesie mokro, parno. Dużo śmieci i grzybiarzy. Uwaga! Oprócz grzybów, potężny wysyp kleszczy! Póki co, pojedyncze sztuki okazów prawdziwka, koźlarza czerwonego, koźlarza czarnego. Maślaki - zdrowe tylko młodziutkie.
(10/h) Las Lublinek i okolice - zero jadalnych grzybów w krzakach dębowych z podłożem liściatym z domieszką mchu i jagodziny; zero grzybów na wysokiej buczynie z ciemnym liściastym podłożem; na borowym lesie 3 goryczaki i 3 bardzo stare maślaki oczywiście zjedzone, w brzezinach dwa gołąbki oliwkowozielone... jedynie na wysokiej dębinie z czysto liściastym podłożem i dość rzadkim podszytem wysyp podgrzybka złotoporego, żeby nie było tak fajnie to 80% robaczywych. SŁABO. Tyle tylko że się człowiek dotlenił i posłuchał ptaków :)
(5/h) W lesie mokro i przyjemnie, wysyp wszelakiej maści grzybów, pełno dobrych gołąbków, masa panienek, wysyp podgrzybków złotoporych, praktycznie brak grzybów szlachetnych. Miałem dylemat ile wpisać, podgrzybki złotopore WSZYSTKIE robaczywe, gołąbków czy panienek nie zbierałem. Generalnie wyszłoby i 100 na godzinę, ale de facto w koszyku miałem może z 10 grzybów.
(30/h) Las mieszany, kilka dużych podgrzybków, wszystkie zdrowe, reszta zajączki, co drugi robaczywy:/ Ludzi w lesie prawie brak, mokro, ma się ku dobremu :)
(40/h) Las sosnowo brzezinowo dębowy. Podłożeliściasto iglaste z kępkami mchu. Ludzijak to bywa w weekend sporo ale każdy znajduje. Dominują podgrzybki i zajączki. Trafiają się kurki, koźlarki i krawce. Sporo jest robaczywych szczególnie zajączki.
(30/h) Jest na ul. Kolarskiej taki tercet sosna czarna / modrzew / sosna czarna - i tam znowu wysypały maślaki żółte - pełny trawnik zdrowych maślaków. Na Oszczepowej pod dużą brzozą trochę zajączków i jeden niezidentyfikowany koźlarz (cały spleśniały za młodu). Dalej na Oszczepowej - tam, gdzie psy kupy robią - rosną dwie pieczarki, ale żona mi nie pozwala ich zebrać bo... tam psy kupy robią.
(40/h) Zachęceni relacjami na portalu pojechaliśmy w okolice Albinowa. W półtorej godziny w dwie osoby zebraliśmy 70 zajączków, 40 podgrzybków, 3 kurki i 2 maślaki. Nie liczymy robaczywków, których było sporo. Widać każdy ma ochotę na świeże grzyby:-))) Las brzozowo, sosnowy, trochę dębów.
(30/h) Las sosnowo, brzezinowo dębowy. Podłoże liściasto iglaste z domieszką mchu. W lesie po ostatnich opadach mokro. Ludzi spotkać można w każdym zakątku lasu. Jedni są zadowoleni z zbiorów inni narzekają źe duźo robaczywych grzybów. Najliczniej rosną podgrzybki i zajączki o ile te pierwsze w większości zdrowe tak te drugie prawie wszystkie robaczywe. Trafiają się koźlarki, krawce i prawdziwki większość robaczywa. Można natrafić przy odrobinie szczęścia na maślaki.
(25/h) Podmiejski lasek miedzy Retkinią, Smulskiem, rzeką Łódką i ul. Konstantynowską. Lasek trochę śmieciowy, więc i grzyby też z tego gatunku - głównie podgrzybki złotawe i trochę zajączków. Innych jadalnych tutaj brak. Ale może jutro wstanę i pojadę dalej...
(30/h) Dziś mimo opadów deszczu wybrałem się jak codzień do lasu. Ludzi coraz więcej w lesie co skutkuje mniejszą ilością grzybów spotykanych w lesie. Dominują oczywiście podgrzybki które są w większości zdrowe. Trafiają się kurki, zajączki i prawdziwki ale większość robaczywa. Wilgoci w lesie nie brakuje to i grzybki powinny narazie rosnąć.
(60/h) Po całonocnych opadach deszczu całkiem inne powietrze w lesie. Dziś mimo sporej konkurencji w lesie i tak można znaleźć całe gniazda podgrzybków. Coraz częściej pojawiają się koźlarki, krawce oraz prawdziwki. Już coraz więcej grzybków wyrasta zdrowych. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.
(25/h) Po ostatnich opadach deszczu i wyokiej temperaturze postanowiłem udać się do lasu na mały rekonesans. Wynik był bardzo dobry, bo zebrałem kilka prawdziwków, kożlarów i podgrzybków, kurek liczył nie będę, bo było ich około 0,5 kg. Generalnie sezon uważam za otwarty, choć borowiki są wyjątkowo nawiedzane przez nielubianych przez nas lokatorów, za kilka dni spodziewać się trzeba sporego wysypu podgrzybka.
(15/h) pojechałam sprawdzić co tam w lesie piszczy, duszno, parno, wilgotno. a i miejsca kurkowe sie znalazły, innego grzyba brak. ale zapowiedzi na sezon sa, w lesie wysyp muchomora i betek. pozdrawiam grzybiarzy :)
(60/h) Las sosnowo, dębowo brzezinowy o podłożu liściasto iglastym z domieszką mchu. Po wczorajszych opadach w lesie mokro powietrze ciężkie wilgotne. Całymi gromadkami rosną podgrzybki w większości zdrowe. Koźlarki, krawce i prawdziwki rosną lecz spora ilość robaczywa. Sporadycznie trafiają się kurki, maślaki i zajączki w większości robaczywe. Oby tak dalej sezon się rozkręcił i odbił zazeszłoroczną suszę kiedy to grzybów nie było.
(40/h) Las sosnowo brzezinowo dębowy o podłożu liściasto iglastym z kępkami mchu. Dziś całymi stadami rosną podgrzybki i zajączki, rzadziej trafiają się kurki, koźlarze i krawce a sporadycznie prawdziwki. Sporo jest robaczywych ale da się nazbierać.