(40/h) Od 12.00 do 15.30 las mieszany, dla mnie nowy, bez znanych miejsc, znaleziono 7 prawdziwków, 5 borowików ceglastoporych, 110 podgrzybków brunatnych, 15 podgrzybków złotoporych, 6 kozaków brązowych, a na koniec w sosnowym młodniku 10 maślaków. Ludzi mnóstwo, bo to przecież niedziela. A mi też się nie chciało wstać wsześniej, dlatego trzeba się było sporo nachodzić. No ale wróciłem z pełnym koszykiem. Najbliższe dni zapowiadają się nadal nieźle, ma być ciepło a jest sporo wilgoci. Chyba jeszcze trochę pozbieramy. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy:-).
(50/h) jak na niedziele to jeden pełny kosz rydzów oraz drugi podgrzybka, prawdziwków, lasy schodzone podejrzewam ze w sobote był raj dla grzybiarzy!!!
(60/h) Prawdziwek nadal rośnie, chyba rewanżuje się za letnie bezgrzybie. Oprócz prawdziwka tradycyjny rydz, ceglastopory i trochę opieniek. Pogoda zachwycająca, las pełen jesiennych kolorów. Oby tak dalej.
(20/h) Las mieszany raczej mokry. Na południowym stoku bardzo sucho. 1 prawdziwek ale dużo kozaków czerwonych, kozakówbabki, maślaków, podgrzybków. Były starsze okazy ale te pozostały w lesie ale większość to przepięknej urody młode grzybki nie robaczywe, nie obgryzione przez ślimaki. Pokazują się kanie ale jeszcze kapelusze miały zamknięte. Za dwa dni powinny być ok. Sporo opieniek w cieniu owocniki do zbioru w słońcu wyrośnięte.
(25/h) 12 prawdziwków (małych), podgrzybki, kozaki, rydze. 5 prześlicznych jeleni. Las zdeptany, ale pusty (wszyscy byli wczoraj). Jak zwykle przepięknie.
(50/h) 3 godziny 2 osoby około 300 podgrzybków 1 prawdziwek 10 kozaków pokazały się opieńki lecz nie zbieram. Większość zdrowych ale znalazłem już kilka przemarzniętych.
(50/h) Godzinny wypad po południu, bo nam się zachciało świeżych rydzów na późny obiad. Od 15-tej do 16-tej w znanych miejscach 13 prawdziwków i 2 ceglastopore, 20 rydzów świerkowych, 9 kozaków czerwonych i 8 brązowych, 23 podgrzybki brunatne. Łącznie 75 sztuk grzybków zebrały 2 osoby, ale jedna znacznie mniej wprawiona, dlatego ok. 50 na osobogodzinę. Las piękny, kolorowy, aż się chce chodzić:-). Pozdrawiam.
(10/h) Resztki prawdziwków ale wszystkie zdrowe ok. 100 szt w cztery osoby, trochę rydzów - 20 szt i podgrzybków 30 sztuk. Lasy bardzo mocno przechodzone.
(25/h) 2 duże kosze i siatka zebrane przez 3 osoby w 4 godz. W większości młode prawdziwki, sporadycznie kozaki czerwone i brzozowe, podgrzybków jak na lekarstwo. 99% to grzyby zdrowe.
(10/h) Witam. Dzis wypad jak zwykle w okolice Jaroszowic. Niestety to juz chyba koncówka prawdziwka. Zebrano około 45 szt, wszystkie zdrowe ale większosć małych. Zimne noce daja się we znaki. W zasadzie jedno sprawdzone miejsce przyniosło taki efekt. Może jeszcze przyszly tydzien lub dwa i możemy kończyć sezon. Masa ludzi każdy coś zebrał ale zbierali wszystko ja tylko prawdziwki ( ceglastoporych, zajączków, kani, brzozaków nie zbierałem a było tego troche w lesie :) Pozdrawiam grzybiarzy.
(50/h) Od 11-tej do 14-tej ok. 150 podgrzybków. Głównie ceglastopore i zajączki, trochę brunatnych. Większość młodziutkie czarne łebki, poszły do słoiczków w octowej półsłodkiej zalewie. Pozdrawiam
(30/h) Lipnica, wiadomo las mieszany-świerk, sosna, buk, brzoza, dąb- prawie podbeskidzie, górki. Grzybów mnóstwo. Grzybiarz nigdy nie zdradzi gdzie znajduje trofeum więc i ja nie pokażę miejsca ale lokalizację nie uważam za zdradę. Więc jak ktoś szuka grzybów na święta lub sos tatarski dla siebie to jazda do Lipnicy i okolic. Naprawdę grzybów w bród. Ja w ciągu prawie czterech godzin znalazłam dokładnie98 grzybów plus klka dużych garści opieniek. Tłuste pyzate prawdziwki (ich 50 szt), młodziutkie, przystojne kozaki czerwone, apetyczne, żółciutkie maślaczki, okrąglutkie, twarde jak kasztany podgrzybki no i kilka rudych dumnych rydzów.
(50/h) Las mieszany. Jeden rydz, około 20 małych podgrzybków i ponad 100 sitarzy, a drugie tyle robaczywych (rosną stadami). Kilka maślaków (około 10) o dziwo wszystkie zdrowe. Wszystkie grzyby praktycznie zamrożone. Byłem tylko 2 godziny ze względu na brak czasu.
(20/h) Piękna pogoda i grzybków trochę. Cztero godzinny spacer i w koszyku sporo podgrzybków, prawdziwków, kozaków i maślaków. Prawie wszystkie zdrowe i dorodne. Znajomi zbierali tez rydze i gałąbki w całkiem pokażnych ilościach, brak tylko opieńki. Aby tak dalej!!!!!! Pozdrawiam
(50/h) Dzień urlopu poświęcony grzybom. Dwie osoby. Pierwsza część grzybobrania las jodłowo - świerkowy, zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami końcówka występowania prawdziwka (tylko około 50 sztuk; mały i częściowo robaczywy), kilkanaście sztuk podgrzybka, maślaka żółtego, pocieca. Druga część las rydzowy, około 200 rydzów, 50 prawdziwków i około 50 ceglaków. Ośmiogodzinne grzybobranie (z przerwą na kawę) było moim największym maratonem grzybowym. Rekord ten zawdzięczam chyba wyłącznie mojej wytrwałej i równie zakręconej na punkcie grzybów żonce. Jak w każdej beczce miodu jest też łyżka dziekciu, poranny przymrozek (-4 stopnie) nie napawa optymizmem, oby dzisiejszy weekend nie był finałem tegorocznej przygody z grzybami. Pozdrawiam serdecznie wszystkich zapaleńców grzybobrania i życzę powodzenia.
(20/h) jakieś po 10 prawdziwców na osobę, trzy osoby, reszta to podgrzybki, maślaki, kozaki i sitki, nawet sporo się uznierało ale są okolice co nic, trzeba trafić na miejsce bo ludzi sporo, ktoś szedł przed nami, zdarzyły się trzy prawdziwkowe okazy, jeden miał 647 gram to mój nawiększy:-) wyjazd wcześnie ale już ktoś przed nami szedł
(60/h) Zatrzymałem się przy drodze na 20 min. i znalazłem 20 podgrzybków brunatnych. Było już ok. 17-tej, robiło się ciemno, a poza tym nie miałem więcej czasu ani do czego zbierać, ale byłoby na pewno więcej.
(10/h) Prawdziwki, w roznych miejscach, znalazlem rowniez okolo 20 prawdziwków ceglastych ( lub podobnie) jednak nie zebralem ze wzgledu na czerwone zabarwienie - balem sie ze moze szatanski i nie wiem czy sa takie jadalne... A na zdjeciu skromny prawdziwek
(50/h) trzeba się nachodzić ale efekt jest-około 50 prawdziwków-różnej wielkości-prawie wszystkie zdrowe, kosz rydzy, pojedyncze kozaki, oraz zaczynające się opieńki ostatni moment aby nazbierać więcej prawdziwka, bez znajomości miejscówek ciężka sprawa gdyż las jest "przeorany"
(40/h) Zawoja: las mieszany - zbiór od 8:00 do 10:30 50 rydzów różnej wielkości, 21 prawdzików - 100% zdrowe, 4 kozaczki i 2 maślaki, kolega który ze mną zbierał miał podobną ilość;) pozdrawiam [admin - zdjęcie jest z 2 października]
(40/h) 4 godziny w lesie i 160 grzybów. Głównie młode prawdziwki, pozostałe to podgrzybki, kozaki czarne i czerwone. Ludzi cała masa, jednak każdy nazbierał. Pozdrawiam prawdziwych grzybiarzy)
(40/h) 4 godziny w lesie i 160 grzybów. Głównie młode prawdziwki, pozostałe to podgrzybki, kozaki czarne i czerwone. Ludzi cała masa, jednak każdy nazbierał. Pozdrawiam prawdziwych grzybiarzy)
(50/h) 10 kg grzybków podgrzybki i 21 prawdziwków to mój zbiór od 8 godz. do 11.30 pozdrawiam ciepło wszystkich grzybiarzy i życzę udanych zbiorów zaraz się zaczną opieńki:-))) p. s. 4.10 br były takie same zbiory. Uwaga na szerszenie bo siedzą w ziemi i podpierając się kijkiem można je podrażnić a one nas:- (
(35/h) Kończy się powoli październikowy wysyp prawdziwka, przez 3 godziny popołudniowego grzybobrania w dwie osoby udało się zebrać około 100 małych i średnich prawdziwków (niektóre z lokatorami), około 50 rydzów i kilkadziesiąt innych grzybków (ceglastopore, maślaki żółte, podgrzybki), wynik może nie powala ale biorąc pod uwagę że to już połowa października a i temperatury nie rozpieszczają to nie jest źle.
(40/h) Prawdziwki i rydze już się raczej kończą. Sporo kozaków i podgrzybków. Mnóstwo "żółtych kozaków", czyli maślaków pstrych (moich ulubionych), które w większości przyłożyły się do powyższego wyniku. Poza tym dzięcioł czarny, kruk, rudzik itd, itp.
(30/h) Las mieszany, zimno ale i tak udało się zebrać duży kosz podgrzybków + kilkadziesiąt maślaków + kilka kozaków + prawdziwek gigant który został w lesie ze swoimi lokatorami.
(150/h) W dwie osoby, po około 2 godzinach przedzierania się przez chaszcze, ciernie, trawy i mokradełka nazbieranych około 500 rydzów oraz 100 prawdziwków. Większe prawdziwki mocno robaczywe, mniejsze częściowo. Rydze również często zaczerwione nawet małe. Ogólnie udane grzybobranie pomimo porannego przymrozku (-3 stopnie). Jutro wypad na prawdziwki, zdam relację. Życzę wszystkim grzybiarzom pełnych koszy.
(10/h) Po wysypie prawdziwkowym z ubiegłego tygodnia ani śladu. W lesie snuło się kilku zbieraczy raczej dla rozrywki. Można jeszcze znaleźć pojedyncze prawdziwki oraz (w małych grupkach) sitarze. Na leśnych łąkach w pobliżu drzew iglastych małe grupki rydzów i małe kanie. Pojawiają się pierwsze dorodne opieńki. W lesie pięknie ale raczej sucho.
(25/h) 4 godzinki w 2 osoby, mnóstwo maślaków - modrzewiowe i zwyczajne, ok. 40 kozaków, w tym 6 pomarańczowych. kilka pieprzników jadalnych. To tyle z grzybków do przetworzenia, ogólnie wysyp muchomorów czerwonych, i innych niezjadliwych :) Z rana przymrozek, niektóre maślaki zamarznięte na kamień:D
(200/h) W niższych partiach lasu mnóstwo opieniek, praktycznie nie do zebrania w pojedynkę i póki co brak większego zainteresowania. Opieńki powoli zaczynają pojawiać się również w pobliżu domu. Poza tym nadal pojawiają się prawdziwki na skraju lasu i kozaki w młodych lasach brzozowych.
(200/h) Ok 11 tej młody las mieszany, ludzi mnóstwo, grzybow jak na lekarstwo, 20 km dalej las bukowy dwa prawdziwki kilka podgrzybków, zmiana miejsca ok 13 zaczynaja wychodzic maślaki, we dwoch 2 wiadra 20 l maślaków, kozaki, ok 16 maślaki mozna kosic, wiadro 30 l w 20 min, zdrowe mlode okazy
(120/h) Poszliśmy z zięciem o 8.00 do naszego ulubionego lasu (świerkowy) ale nim doszliśmy zaproponowałem sprawdzenie wszystkich pojedyńczo rosnących brzózek i co?Połowa koszy została zapełniona kozakami brązowymi i czerwonymi, przeważnie małymi. Po 40 minutach weszliśmy do lasu a tu wielkie mnóstwo pocieków, popdgrzybków (nienotowane w tych lasach) no i nasze ulubione prawdziwki (ok. 18-20 szt). Dobrze, że w kieszeni były zapasowe reklamówki bo trudno by to było pomieścić w dwóch koszach!! No a potem podwójne suszenie (suszarka 5-cio platformowa), marynowanie i w zalewie słodko-kwaśnej, pomidorowej. Zajęcie na cały dzień. Ale już w sobotę idę jeszcze raz bo chyba to będzie końcówka sezonu i korzystam ile się da! Pozdrawiam
(40/h) Pomimo popołudniowej pory sporo zebranych grzybów. W dwie osoby około 200 prawdziwków przeważnie młodych, częściowo robaczywych, kilkadziesiąt rydzów, w paru miejscach kolonie po kilka sztuk ceglastoporych. Szanowni grzybiarze spieszcie do lasu po ostatnie w tym sezonie borowiki, po przymrozkach pozostaną nam na pocieszenie tylko rydze i ewentualnie opieńki.
(50/h) około 50 prawdziwków, kilka rydzy, po 10-15 podgrzybków i kozaków i kilkanaście sztuk "zajączka". W sumie ponad 100. Prawdziwki głównie małe, jednak trafił się okaz średniej wielkości talerza. Noga robaczywa głowa cała zdrowa;)