(40/h) 50% to młodzież kapelusze 2-5 cm i same podgrzybki jeszcze kilka kozaków w lesie bardzo mokro i dużo grzybiaży w tym rejonie to nie jest jeszcze wysyp brakuje kilka dni
(40/h) Nareszcie ruszyło, dużo podgrzybków, maślaków, prawdziwków mniej ale za to zdrowe, grzybiarzy niewielu ale mam prośbę do ludzi przyjeżdżających do lasu żeby nie zostawiali śmieci, pozdrowienia dla grzybiarzy.
(30/h) W lesie bardzo dużo grzybów, mało robaczywych, same małe, będzie teraz wysyp na to wszystko wskazuje, jest ciepło i proszę grzybiarzy żeby nie zostawiali śmieci w lesie. Pozdrowienia dla grzybiarzy.
(40/h) W koncu sie zaczelo! Mnostwo maślaków, ktroych nie zbieralem. Celem byly rydze i kanie: olbrzymie, czubate wiadro zdrowiutkich rydzy i skrzynka owocowa kanii (obdzielilem wszystkich znajomych i rodzine).
(50/h) 6 godzin zbierania, ok. 270 podgrzybków, 100 maślaków, kilka prawdziwków (niewiele), kilkadziesiąt zajączków. Kurek brak. Wszystko zdrowe, ani jednego robaczka!
(60/h) Zebrałem cały koszyk w 3 godziny. Piękne młode podgrzybki, także prawdziwki. Tabuny grzybiarzy - jak wracałem widziałem dwa autobusy parkujące w lesie. Trzeba zaczynać o świcie i oddalać się jak najdalej od pozostałej gawiedzi. Poza tym apeluję, by zwracać uwagę drącym się na cały las grzybiarzom. W końcu nie po to chodzimy do lasu by czuć się jak na stadionie.
(70/h) Na to czekaliśmy -piekne prawusy, niekture sztuki iponującej wielkości i to mimo tłoku w lesie. Prucz tego podgrzybki brunatne, przeważnie w grupkach. ZADOWOLENI Z PEŁNYMI KOSZAMI PO 2,5 GODZ ZBIERANIA, A NIE SZUKANIA. Co ważne dużo młodych sztuk (na zaś) Piękne lasy sosnowo jodlowe z dom. debu, szkoda tylko że my polacy lubimy robic bajzel..
(30/h) witam serdecznie. wrocilem z wycieczka, ktora wykosila w stanowiskach pelne koszyki. przygotowuje relacje z tej imprezy. jezdzimy tam od lat i nastepny wyjazd juz w srode. trzeba bylo sie nachodzic ale pomalutku chodzacy byli zadowoleni. trafialy sie prawdziwki i masa malych podgrzybków. nie uwierzycie pierwszy raz zbieralem płachetke kolpakowata. oj, co ja sie nasluchalem, ze jestem nieodpowiedzialny i jeszcze zbieram grzyby dla tesciowej. te zbiory to za sprawa kobiet ktore spotkalem. przekonaly mnie do swoich racji. sprawdzilem dzisiaj szczegolowo co mam w koszyku i to sa bardzo dobre grzyby. i jest ich tam potwornie duzo i nie ma do nich konkurentow. wygladqa na to, ze w tamtej okolicy zaczyna sie wysyp. polecam, chociaz trzeba uwazac, bo lasy sa potwornir zalane [admin - jest kilka miejscowości o tej nazwie]]
(40/h) Dużo wilgoci. Sosna, dąb, brzoza. podgrzybki brunatne grupami żadziej pojedynczo, Piękne okazy borowika gł rosnące w pozostałościach gałęzi po przecince, i w młodej dębinie. Po 3 godzinnej wyprawie, (opr. przejzdu) prawie po pełnym koszu w 4 osobowym aucie było co wieżć na bazę, tam już czekają suszarki.. (do grzybów)
(50/h) Bardzo dużo podgrzybków praktycznie same. Trochę prawdziwków ale mało. Duzo ludzi w lesie. Aha jeszcze ciut kurek. Bardzo fajnie się chodzi szkoda tylko że nie dajemy tym grzybkom wyrosnąć
(30/h) podgrzybki, prawdziwki, kozaki, czerwonki i kurki grzyby różnej wielkości i wszystkie zdrowe. W 7 osób zebraliśmy 9 koszyków grzybów, spotykaliśmy innych grzybiarzy co mieli tylko po kilka sztuk i strasznie narzekali na brak grzybów.