(10/h) Sprawdzliśmy 4 miejsca w okolicach Sulęczyna i Parchowa; las sosnowy, grzybów coraz mniej. Można znaleźć trochę suchego i robaczywego podgrzybka, bardzo sporadycznie borowika. Mimo to miejscowi grzybiarze wiedzą gdzie można znaleźć grzyby. Jednego udało się namówić na rozmowę, w sobotę zebrał 6 kg borowika białego (małe lasy i zagajniki) Tylko gdzie one są?
(200/h) Wysoki las iglasty, poszycie z mchu to absolutna dominacja wszędobylskiej w tej okolicy płachetki kołpakowatej. Niestety ogromna większość tych grzybów jest bardzo intensywnie zamieszkała przez niepożądanych lokatorów, co znacznie zubaża grzybowy łup. Do tego nieco maślaków pstrych, przeważnie małych kurek, oraz w większości suchych podgrzybków. Nieco dalej, w małym iglastym lasku/zagajniku sporo ładnych podgrzybków, całkiem nieźle ze stanem zajączków i maślaków oraz maślaków pstrych oraz wszędzie obecnych kurek :). Do tego ok 10-12 dorodnych, na pierwszy rzut oka, prawdziwków - niestety wszystkie intensywnie zamieszkałe. Jest po prostu za sucho...
(30/h) W przecinkach brzozowych zaledwie 5 koźlarzy pomarańczowożółtych. Przydałoby się trochę deszczu... Sytuację uratował mały lasek (zagajnik) nieopodal, w którym to można było nazbierać nieco kurek (zdecydowanie przeważały małe), kilka maślaków pstrych i pojedyncze podgrzybki.
(70/h) W przecinkach brzozowych pustki absolutne, za to w wysokim lesie grasują dzikie hordy podgrzybków :). Można w nich przebierać jak, nie przymierzając, w ulęgałkach. Oprócz tego śladowa ilość podgatunku czyli miodówek. Żadnych innych, zbieranych przeze mnie grzybów, nie stwierdziłem.
(80/h) Wyjeżdzam z Kutna o godz 6 rano. Na miejscu jestem o godz. 9.30. Takich wyjazdów organizujemy z kolegami dwa trzy w sezoni. W tym roku w sierpniu było tyle grzybów, że zbiór zakończyliśmy o godż 14.30. Trzy osoby miały po cztery duże wiadra podgrzybków.
(150/h) mnóstwo czarnego łba, po prostu masa podgrzybków, niestety nieco robaczywych, ogólnie chyba za sucho w lesie, kurek prawie nic, jeden prawdziwek, trochę maślaków. Były miejsca, gdzie można było usiąść i kosić wokół podgrzybki:-)