(15/h) Głównie maślaki, pojdyncze prawdziwki i stosunkowo mało podgrzybków. Grzybiarzy też raczej mało. W lesie sucho - nic dziwnego, że wyniki raczej nędzne.
(20/h) Kiepsko. 3 godziny intensywanego chodzenia po ładnych podgrzybkowych lasach [poszycie było bardzo obiecujące] przyniosło zaledwie ok. 60 sztuk podgrzybków niedużych rozmiarów. Nie udało mi się znaleźć żadnego starszego [większego] podgrzybka...
(950/h) wczoraj po prostu zaniemowilem! tuz przy drodze obok hotelu polichno znalazlem doslownie łąke grzybow!!! kozaki, prawdziwki, podgrzybki... wow!!!
(70/h) Zatrzymałem się na kilka chwil ok 1,5 godziny Wyniki: Porcja jajecznicowa kurek, 11 prawdziwków, I reklamówka podgrzybków. Generalnie sucho ale za to grzyby czyste
(80/h) Grzybów bardzo dużo, same podgrzybki, niestety 75% zebranych grzybków jest bardzo bardzo małych, w zasadzie nadają się tylko do marynowania, ale coś za coś - wszystkie są zdrowiusieńkie!!!!!!
(50/h) Sporo podgrzybków, większość młodych i zdrowych prosto do słoika. Uwaga na wściekłego leśniczego: biega po całym lesie i wlepia mandaty za parkowanie w lesie!
(0/h) Nie ma nawet muchomorów! Las jest mokry i aż dziw, że nie ma grzybów. Trzy osoby chodząc pół dnia po lesie znalazły w sumie tylko pięć kurek i jednego podgrzybka.