Witajcie :). Na
rydze to ja się spóźniłam o jakieś 2-3 dni, bo tylko 23, a rosło ich mnóstwo przerośniętych z robaczkami. No cóż, nie mogę być w dwóch różnych lasach w jednym dniu :).
podgrzybek strajkuje-26 uparciuchów :),
koźlarz babka-32,
koźlarz pomarańczowy-2,
maślak pstry-3 tylko,
maślak żółty, te fajnie rosną, bo i młodziutkie są-41,
borowik szlachetny-3,
podgrzybek zajączek-2, lubię położyć je na plecach i patrzeć na ich żółciutkie brzuszki😄,
kania-10 i 1 samotny
czernidłak kołpakowaty w lesie został. I na koniec
gąska liściowata-6 sztuk, bardzo rzadko ją widuję i cieszę się, bo ona GREJ-owa jest.
I jeszcze znalezisko z wczoraj na podwórku przy pracach porządkowych-
kępkowiec żeberkowano-żyłkowany (
Lyophyllum loricatum). Dobra cecha rozpoznawcza to przy rozrywaniu kapelutka fajnie słychać chrupnięcie, takie trzeszczenie :). Pozdrawiam Was i do "usłyszenia".