— w pełnej wersji atlasu lokalizacja grzybobrania jest podana precyzyjniej (zwykle najbliższa miejscowość) i jest linkowana do mapy Google
— niewielka wpłata za dostęp to jedyne źródło utrzymania serwisu (dzięki Wam strony są przejrzyste, nie zaśmiecam ich reklamą)
— niewielka wpłata za dostęp to jedyne źródło utrzymania serwisu (dzięki Wam strony są przejrzyste, nie zaśmiecam ich reklamą)
🔍
pow. miński
(0/h) Spleśniał ale przetrwał i doczekał młodych pędów traw.
2023.4.1 13:53 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
🔍
pow. Warszawa
(1/h) Nad Wisłą dalej tylko czarki.
2023.3.28 13:46 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
🔍
pow. miński
(0/h) Pogoda nie sprzyjała kolejnemu wędkowaniu, więc wybrałem się w krzaczory, które dawały potencjalnie szansę na znalezienie smardzy. Niestety żadnego nie dostrzegłem, choć wytężałem mocno ślepia. Może za tydzień się uda, gdy pojadę do Bełchatowa...
2023.3.27 22:56 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
Depesz13 #7 · Żółto ✍ 27.3 22:58
Depesz13 #7 · Biało ✍ 27.3 22:59
Depesz13 #7 · Czarno od wczoraj 🥹👍 ✍ 27.3 23:02
Depesz13 #7 · I czarno z wczoraj ✍ 27.3 23:04
Depesz13 #7 · Mokro, chłodno... ✍ 27.3 23:09
Depesz13 #7 · Ale nie głodno. ✍ 27.3 23:11
- skrzypcz #17 · Czarki jak czarki, ale jakie ryby! I to ile! Czyżby łowisko "Całowanie"? Gratuluję ✍ 28.3 12:42
- leśniczy #121 · Gratki za grzybki i za rybki.. tylko co dalej działasz z tymi sumikami..🧐🤔 ✍ 28.3 12:58
- Gucio #197 · Gratuluje. Piękne czarki, rybki niby wydają się małe ale spora porcja i biwak na świeżym powietrzu czyli dzień jak najbardziej udany. ✍ 29.3 02:25
- Nika #200 · Najpiękniejsze i tak kaczeńce 💛 ✍ 29.3 08:40
- Depesz13 #7 · To było łowisko Pogorzel. Od czarta jest tam tych czarnych koluchów. Obrałem, umyłem, zamroziłem. Za jakiś czas wędzarnię odpalę i sumiki w niej uwędzę. Odkryłem, że wędzone są bardzo smaczne, lepsze niż szprotki. Gatunek inwazyjny, złapałem, wypuścić nie wolno, to trzeba zagospodarować. ✍ 1.4 00:47
- +dopisek (po zalogowaniu)
🔍
pow. sokołowski
(0/h) smardzówka czeska - 2 szt
piestrzenica kasztanowata - 1 szt
czarki - setki
kalejdoskop pogodowy - niepoliczalny
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Pierwszy wiosenny tydzień przyniósł iście wiosenną pogodę. Codziennie temperatury w okolicach 15-17 stopni, a co najważniejsze codziennie moczyło aby na zwieńczenie w Sobotę pod wieczór przeszła pierwsza wiosenna burza (mruczało i błyszczało aż miło), a po burzy pierwsza wiosenna tęcza. Niedzielny poranek trochę bardziej rześki niż poprzednie a i kalejdoskop pogodowy na najwyższym levelu - z zegarmistrzowską precyzją co 5 min na zmianę słońce i deszcz. Ale nic to, na początek trafił się drugi kasztanek całkiem już ładnie wybarwiony i pofałdowany, przy tym ten pierwszy z przed tygodnia tak jakby nic nie podrósł: ( Ale wydarzenie dnia odbyło się jakieś pół godziny dalej. W jednej z naparstniczkowych miejscówek dwie młode tłuste damy pokazały sukieneczki. Boski widok. Szukałem dalej, również w innych miejscówkach, w tym w miejscówkach na olbrzymki - niestety nic więcej pofałdowanego nie znalazłem. Ale i tak petarda, zwłaszcza iż można też już popodziwiać kwiecie: zawilec żółty i gajowy, złoć i śledziennica, no i te nieśmiertelne czarki. Ledwie wróciłem do domu a już tęsknię za kolejnym weekendem, ale będzie przepięknie, a później Wielki Tydzień, ale będzie przepięknie. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
piestrzenica kasztanowata - 1 szt
czarki - setki
kalejdoskop pogodowy - niepoliczalny
2023.3.26 15:11 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Pierwszy wiosenny tydzień przyniósł iście wiosenną pogodę. Codziennie temperatury w okolicach 15-17 stopni, a co najważniejsze codziennie moczyło aby na zwieńczenie w Sobotę pod wieczór przeszła pierwsza wiosenna burza (mruczało i błyszczało aż miło), a po burzy pierwsza wiosenna tęcza. Niedzielny poranek trochę bardziej rześki niż poprzednie a i kalejdoskop pogodowy na najwyższym levelu - z zegarmistrzowską precyzją co 5 min na zmianę słońce i deszcz. Ale nic to, na początek trafił się drugi kasztanek całkiem już ładnie wybarwiony i pofałdowany, przy tym ten pierwszy z przed tygodnia tak jakby nic nie podrósł: ( Ale wydarzenie dnia odbyło się jakieś pół godziny dalej. W jednej z naparstniczkowych miejscówek dwie młode tłuste damy pokazały sukieneczki. Boski widok. Szukałem dalej, również w innych miejscówkach, w tym w miejscówkach na olbrzymki - niestety nic więcej pofałdowanego nie znalazłem. Ale i tak petarda, zwłaszcza iż można też już popodziwiać kwiecie: zawilec żółty i gajowy, złoć i śledziennica, no i te nieśmiertelne czarki. Ledwie wróciłem do domu a już tęsknię za kolejnym weekendem, ale będzie przepięknie, a później Wielki Tydzień, ale będzie przepięknie. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
-
KazanSky #361 · na rozgrzewkę ogrodowe kwiecie z tygodnia ✍ 26.3 15:13
KazanSky #361 · z wypiekami na twarzy śledziłem wczorajszą burzę i jej wspaniały kolorowy warkoczyk ✍ 26.3 15:16
KazanSky #361 · drugi tegoroczny kasztanek ✍ 26.3 15:17
KazanSky #361 · który już twardo stoi na nodze ✍ 26.3 15:18
KazanSky #361 · no i pierwsza panna z mokrą głową ✍ 26.3 15:20
KazanSky #361 · oj pokazała sukieneczkę (za tydzień zapewne pokaże nóżkę) ✍ 26.3 15:21
KazanSky #361 · druga panna też cacunio - zapewne bliźniaczki ✍ 26.3 15:23
KazanSky #361 · przy czym jej niewinność próbował już chyba naruszyć jakiś ślimor zwyrol ✍ 26.3 15:26
KazanSky #361 · zazdrosne czarki zaczarowały ✍ 26.3 15:27
KazanSky #361 · nabierając wody w usta ✍ 26.3 15:28
KazanSky #361 · czy też z białym ✍ 26.3 15:29
KazanSky #361 · czy też z żółtym, cały czas na topie ✍ 26.3 15:31
KazanSky #361 · wiosna to je ono ✍ 26.3 15:31
Wimar #240 · Ja zazdraszczam smadzówek, bo jakoś nie mogę ich spotkać. Myślałem, że przy bobrowych rozlewiskach można spotkać lepiężniki🤔 ✍ 26.3 18:16
- bosman #193 · Fajne masz miejscówki👍. U mnie osika to rzadkość prawie wcale jej nie ma w lasach, świerków też niewiele punktowo tylko posadzone wśród sosen, które u mnie dominują. ✍ 26.3 18:29
KazanSky #361 · A po porównaniu fotek pierwszego kasztanka jednak okazuje się, że coś tam drgnęło w rajstopkach.
Marku niestety, z tego co się orientuję to lepiężnik bardziej z bukami, a u mnie niestety tylko graby.
Bosmanie, fakt lasy mam przednie, gdzie osika stanowi nieodzowny element teoretycznie każdej partii, fajnie to widać tutaj:
https://www. youtube. com/watch?v=gufe8fn0c7c ✍ 26.3 19:08- Yaga #212 · Z wypiekami na twarzy oglądałam Twoje zdjęcia :), pozdrawiam :). ✍ 26.3 19:32
K.A.L.E.T.N.I.K #245 · Zafociłeś profesjonalnie, jak zawsze 💪🌲👏👏👏🌲 ✍ 26.3 19:40
- Zenobia ze Szczecina #224 · Kto bryka ten bryka 😂 zdjęcia piękne jak zwykle 👏 ✍ 26.3 19:43
- whispi #163 · A ja bez wypieków 😁 ale z rozdziawioną buzią i rozmarzonym oczkiem 🙂 umiesz robić fotki 🤩🤩🤩 ✍ 27.3 09:30
- Nika #200 · Czarka, która nabiera wody w usta (?) powinna pęcznieć z dumy, że ją sfotografowałeś... Dla mnie majstersztyk 👏 ✍ 27.3 21:19
- Gucio #197 · Gratuluje. Super, sporo fajnych grzybów. ✍ 29.3 02:38
- +dopisek (po zalogowaniu)
🔍
pow. legionowski
sobota 25.MAR
Rebel (bez logowania)(60/h) Czarka austriacka, ok. 120 szt. w 2 h.
2023.3.25 12:42
dodaj grzybobranie
-
- Gucio #197 · Gratuluje. Super, na bogato z pięknymi czarkami. ✍ 25.3 15:14
- +dopisek (po zalogowaniu)
🔍
pow. Warszawa
(0/h) Nad Wisłą w łęgach dalej sucho, z wyjątkiem jednej czarki.
2023.3.23 21:17 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Zapaleniec S-c #223 · Jedna ale czarująca! ✍ 23.3 21:39
- Skrzypek #110 · Wczesna wiosna, i tak szybko zrobiło się sucho. ✍ 23.3 21:56
- Yaga #212 · Śliczna :). U mnie też sucho:/. ✍ 24.3 21:10
- Gucio #197 · Gratuluje. Super, fajna czarka. ✍ 25.3 12:15
- Nika #200 · Jedna, ale jaka piękna 😍 ✍ 26.3 21:48
- +dopisek (po zalogowaniu)
🔍
pow. żyrardowski
(5/h) Przepiękne czarki wypatrzone w wilgotnym lesie. Jak wielkie korale.
2023.3.19 20:00 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
🔍
pow. sokołowski
(0/h) Piestrzenica kasztanowata.
Witajcie. Wigilia przesilenia - wymarzyłem sobie jakieś wiosenne grzybki - jak nie dziś to kiedy? Pierwszy poranek bez przymrozku, śpiew a nawet wręcz "wrzask" ptaków, powietrze też jakieś takie dziwnie pachnące. Zacząłem od piasku i sosen, gdzie w kasztankowej miejscówce skrupulatnie przyglądałem się wszystkim kretowym piaskowym kopczykom. Właśnie dokładnie w takim środowisku co roku znajduję pierwsze fałdki, tradycji stała się zadość, pierwszy kasztankowy fałdek zaliczony. Zachęcony znajdką przetrzepałem również takie same kopczyki pod osikami, niestety bezskutecznie, na czeszki jeszcze u mnie nie pora. Ale za tydzień znów jest weekend, et cetera, et cetera. Zwłaszcza, iż czeszkom zawsze towarzyszą anemonki, jednakże na chwilę obecną kiełki anemonków skrycie czają się jeszcze pod ściółką. Przy czym jednemu zawilcu udało się w jakiś dziwny sposób już zapączkować, ale to jest ta przysłowiowa pierwsza jaskółka, która nie stanowi reguły. Pozdrawiam.
2023.3.19 12:57 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
KazanSky #360 · czarki duże porosły ✍ 19.3 12:59
KazanSky #360 · a nawet bardzo duże ✍ 19.3 13:00
KazanSky #360 · pionier ✍ 19.3 13:01
KazanSky #360 · paprocie też wyczekują aby wystrzelić pastorałami ✍ 19.3 13:02
KazanSky #360 · trafiłem jeszcze coś takiego ciekawego ✍ 19.3 13:04
KazanSky #360 · z "czarkowym" hymenoforem ✍ 19.3 13:05
KazanSky #360 · a mrówy tłoczą się grubą warstwą na nasłonecznej aby za chwilę przekazać zebrane ciepełko głęboko pod ziemię. ✍ 19.3 13:07
- Zenobia ze Szczecina #222 · A mrówy już pracują od świtu 😀 ✍ 19.3 13:50
- Gucio #197 · Gratuluje. Super, piękne grzyby. ✍ 19.3 14:27
- Zapaleniec S-c #222 · Super Czarki! ✍ 19.3 14:39
bosman #192 · Pierwsza piestrzenica kasztanowata 👏. Miałem je w ostatnich latach w ogródku, ale przeszukuje teren i jeszcze nic. ✍ 19.3 15:28
- Nika #198 · To pomarańczowe to może być czarka, skoro rośnie na drewnie... Zdarzają się i w takim kolorze... Pionier 👏👏👏 ✍ 19.3 19:46
- whispi #163 · No i zaczarowałeś 🤩 niekoniecznie mrówkami 😬🙂 jest pionier, jest fałdka... wiosna idzie ☘️🍀🌿🙂 ✍ 19.3 21:23
Yaga #212 · O, jak fajnie :), już piestrzenica :). U mnie anemonki kwitną, a czeszek brak. ✍ 20.3 18:48
- +dopisek (po zalogowaniu)
🔍
pow. otwocki
(30/h) Czary, czarki, czareczki zaczarowały nas w ten cudowny słoneczny dzień ☀ 😁
Oprócz czarek pojedyncze od razu suszone uszaki bzowe.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Kolejna wycieczka w tym roku, ale wcześniejsze bez doniesienia bo nie było czasu🙃 Tradycyjnie ze Skrzypczem wybraliśmy się na zimowe grzybki, ale pierwszy raz znaleźliśmy czarki🤩🤩🤩 I od razu w nieprzyzwoitej ilości! Nie dałam Skrzypczowi napawać się widokiem wody i marzeniami o wędkowaniu, ale w zamian zaprosiłam na czarującą miejscówkę! Aż nam się oczy świeciły! I tu, o i tu, o, patrz tam ile jest! Ochom i achom końca nie było, a finalnie doszliśmy do wniosku że kręciliśmy się w kółko na powierzchni ze 150m2🤣 Cudownie ciepły dzień, słońce, koszyczek i czerwień... Nic nam tego dnia nie chciało zepsuć 🙃 A. I królestwo dla tego co ma zaczarowany sposób na szybkie czyszczenie tych prześlicznych grzybków 😁 dodaj grzybobranie
Oprócz czarek pojedyncze od razu suszone uszaki bzowe.
2023.3.30 10:42 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Kolejna wycieczka w tym roku, ale wcześniejsze bez doniesienia bo nie było czasu🙃 Tradycyjnie ze Skrzypczem wybraliśmy się na zimowe grzybki, ale pierwszy raz znaleźliśmy czarki🤩🤩🤩 I od razu w nieprzyzwoitej ilości! Nie dałam Skrzypczowi napawać się widokiem wody i marzeniami o wędkowaniu, ale w zamian zaprosiłam na czarującą miejscówkę! Aż nam się oczy świeciły! I tu, o i tu, o, patrz tam ile jest! Ochom i achom końca nie było, a finalnie doszliśmy do wniosku że kręciliśmy się w kółko na powierzchni ze 150m2🤣 Cudownie ciepły dzień, słońce, koszyczek i czerwień... Nic nam tego dnia nie chciało zepsuć 🙃 A. I królestwo dla tego co ma zaczarowany sposób na szybkie czyszczenie tych prześlicznych grzybków 😁 dodaj grzybobranie
-
Olinka #48 · Elf już wypił całą rosę. ✍ 30.3 11:09
Olinka #48 · A tu pod mchem jeszcze odrobina wilgoci została w czarownych mini-czarach ✍ 30.3 11:16
Olinka #48 · Pokrzywy nie są zbyt fajne🙃 ✍ 30.3 11:50
Olinka #48 · Pierwsze co przyszło mi na myśl to jakie leśne harce tu się wyprawiają nocą 😂 Magia w najczystszej postaci! Gdybym się nie bała to bym dołączyła 🤣 ✍ 30.3 11:59
- skrzypcz #17 · Czarowne czarki czarują czystą czerwienią oczy szczęśliwego człowieka! ✍ 30.3 13:20
- Gucio #197 · Gratuluje. Świetny zbiór ślicznych czarek. ✍ 30.3 18:08
bosman #193 · Gratuluję. Pierwsze bardzo cieszą. Czarki są śliczne, ale ich czyszczenie🫣 ✍ 30.3 18:38
- Skrzypek #110 · No cóż, czarki lubią się z pokrzywami.
Fajne ujęcia. ✍ 30.3 22:03 - Zenobia ze Szczecina #224 · Gratu 🐒 ✍ 31.3 19:05
- Nika #201 · Sama bym ochami i achami wyrażała radość z takiej ilości czarek 😍. Brawo 👏 ✍ 31.3 19:47
- Yaga #213 · Ależ ilość, gratki :). A leśna zjeżdżalnia super :). ✍ 31.3 20:29
- +dopisek (po zalogowaniu)
🔍
pow. Warszawa
(1/h) Dzisiaj eksploracja kolejnych połaci nadwiślańskich łęgów w celu upolowania jakichś smardzowatych. Jednak dopisały tylko czarki.
2023.3.16 16:37 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
🔍
pow. garwoliński
(5/h) Szybki rekonesans w topolowo-olchowym lasku i sprawdzenie jak poradziły sobie naparstniczki czeskie z ostatnimi mrozami. No i poradziły sobie całkiem nieźle 🙂Wychylają coraz odważniej swoje pomarszczone kapelutki z liści 🙂 Zajrzę do nich za jakiś czas na kolejną sesję, jak jeszcze troszkę podrosną.
Do tego wszędobylskie czarki cały czas cieszą oczy 🙂
Do tego wszędobylskie czarki cały czas cieszą oczy 🙂
2023.3.15 16:43 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
🔍
pow. Warszawa
(1/h) W lasach łęgowych na Wisłą zaobserwowalem jedynie dwie czarki (te same, co ostatnim razem - trochę podrosły).
2023.3.15 8:44 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
🔍
pow. sokołowski
(0/h) Starodrzew leszczynowy na średniowiecznym grodzisku - orzęchówka mączysta - całkiem ładne stadko.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Kontynuując temat chwilowego braku możliwości weryfikacji ściółki, wpadłem na genialny pomysł weryfikacji pni i gałęzi. A że nieopodal, niespełna 10 km, zachowało się jedyne w okolicy stanowisko starodrzewu leszczynowego, wymyśliłem iż zapoluję na mityczną orzechówkę. A orzechówka obrodziła jak na starodrzew przystało i pozwoliła mi się odkuć za ranne niepowodzenie. No i słów kilka na temat samego starodrzewu leszczynowego zlokalizowanego na terenie średniowiecznego grodziska, zwanego potocznie "wały jaćwingowskie". Otóż jak głoszą lokalne legendy, potwierdzone badaniami archeologicznymi, w miejscu tym znajdował się gród Jaćwingów. Gród ograniczony był z jednej strony rzeką a z pozostałych stron zabezpieczono go wałami, które przetrwały do dnia dzisiejszego. Ponadto grodzisko było siedzibą ostatniego władcy jaćwieskiego, który posiadał przepiękną córkę Cetynię. Otóż młoda księżniczka Cetynia, w rozpaczy z niespełnienia się nieszczęśliwej miłości do lokalnego niebieskookiego rzuciła się ze skarpy w odmęty rzeki, która do dnia dzisiejszego nosi nazwę po urodziwej jaćwieskiej księżnej (Cetynia - prawy dopływ Bugu, przepływa przez Sokołów Podlaski). Przy czym jeszcze za "okupacji" Cetynia wykarmiła rybami cały Sokołów Podlaski, a w chwili obecnej ledwo wykarmi kilka par Bobrów, ale za to zbiornik retencyjny (zalew) Niewiadoma, który kradnie i gromadzi całą wodę z rzeki, piękny. Pozdrawiam.
2023.3.12 17:19 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Kontynuując temat chwilowego braku możliwości weryfikacji ściółki, wpadłem na genialny pomysł weryfikacji pni i gałęzi. A że nieopodal, niespełna 10 km, zachowało się jedyne w okolicy stanowisko starodrzewu leszczynowego, wymyśliłem iż zapoluję na mityczną orzechówkę. A orzechówka obrodziła jak na starodrzew przystało i pozwoliła mi się odkuć za ranne niepowodzenie. No i słów kilka na temat samego starodrzewu leszczynowego zlokalizowanego na terenie średniowiecznego grodziska, zwanego potocznie "wały jaćwingowskie". Otóż jak głoszą lokalne legendy, potwierdzone badaniami archeologicznymi, w miejscu tym znajdował się gród Jaćwingów. Gród ograniczony był z jednej strony rzeką a z pozostałych stron zabezpieczono go wałami, które przetrwały do dnia dzisiejszego. Ponadto grodzisko było siedzibą ostatniego władcy jaćwieskiego, który posiadał przepiękną córkę Cetynię. Otóż młoda księżniczka Cetynia, w rozpaczy z niespełnienia się nieszczęśliwej miłości do lokalnego niebieskookiego rzuciła się ze skarpy w odmęty rzeki, która do dnia dzisiejszego nosi nazwę po urodziwej jaćwieskiej księżnej (Cetynia - prawy dopływ Bugu, przepływa przez Sokołów Podlaski). Przy czym jeszcze za "okupacji" Cetynia wykarmiła rybami cały Sokołów Podlaski, a w chwili obecnej ledwo wykarmi kilka par Bobrów, ale za to zbiornik retencyjny (zalew) Niewiadoma, który kradnie i gromadzi całą wodę z rzeki, piękny. Pozdrawiam.
🔍
pow. sokołowski
(0/h) Zwariowany zimowo wiosenny las mieszany.
Witajcie. Co za tydzień - nocami i rankami regularna zima z mrozkami i śniegiem a w dzień wiosna i ciepełko, aczkolwiek sobota odwrotnie - rano wiosna (+9) a po południu zima (-2). A dzisiaj znów kalejdoskop. Do lasu w drodze na bagna odprowadzało mnie słoneczko, po czym na bagnach zastała mnie burza śnieżna, która w ciągu 5 minut zamieniła las w zimę i pokrzyżowała plany. Zawiedziony brakiem możliwości sprawdzenia miejscówek na pofałdowane grzybki, wpadłem na genialny plan szukania grzybków na drzewach, ale to już w odrębnej dedykowanej relacji.
Witajcie. Co za tydzień - nocami i rankami regularna zima z mrozkami i śniegiem a w dzień wiosna i ciepełko, aczkolwiek sobota odwrotnie - rano wiosna (+9) a po południu zima (-2). A dzisiaj znów kalejdoskop. Do lasu w drodze na bagna odprowadzało mnie słoneczko, po czym na bagnach zastała mnie burza śnieżna, która w ciągu 5 minut zamieniła las w zimę i pokrzyżowała plany. Zawiedziony brakiem możliwości sprawdzenia miejscówek na pofałdowane grzybki, wpadłem na genialny plan szukania grzybków na drzewach, ale to już w odrębnej dedykowanej relacji.
2023.3.12 14:51 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
🔍
pow. Radom
piątek 10.MAR
Anastazja_NN (bez logowania)doniesień: ≥5
🔍
pow. Warszawa
🔍
pow. sokołowski
(0/h) 4 lasy a w nich stosownie czarki, uchale i kisiele.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Po ubiegłowekendowym leśnym poście, dzisiaj odrobiłem z nawiązką. Odwiedziłem cztery lasy, cztery światy, i widziałem cztery.... sta najróżniejszych cudów natury. A pogoda jak w kalejdoskopie, co prawda mroźno, ale na przemian jaskrawe słoneczko dające już dużo ciepełka oraz ciemne chmurki, którym towarzyszył przenikliwy mroźny wietrzysko. I tak od lasku do laska, aż wylądowałem na nadbużańskich łęgach oraz nad samym Bugiem. A jak już tam rozkoszowałem się widokami zatęskniłem za wiosną (właśnie wiosną na przełomie maja/czerwca tamtejsze widoki są wręcz nieziemskie). Ale jeszcze troszeczkę, jeszcze tydzień, dwa i będę uganiał się za czeskimi młodymi falbankami i tarzał się z nimi bez opamiętania na miękkiej leśnej ściółce. Pozdrawiam i zapraszam na dopiskową fotowycieczkę.
2023.3.5 15:31 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Po ubiegłowekendowym leśnym poście, dzisiaj odrobiłem z nawiązką. Odwiedziłem cztery lasy, cztery światy, i widziałem cztery.... sta najróżniejszych cudów natury. A pogoda jak w kalejdoskopie, co prawda mroźno, ale na przemian jaskrawe słoneczko dające już dużo ciepełka oraz ciemne chmurki, którym towarzyszył przenikliwy mroźny wietrzysko. I tak od lasku do laska, aż wylądowałem na nadbużańskich łęgach oraz nad samym Bugiem. A jak już tam rozkoszowałem się widokami zatęskniłem za wiosną (właśnie wiosną na przełomie maja/czerwca tamtejsze widoki są wręcz nieziemskie). Ale jeszcze troszeczkę, jeszcze tydzień, dwa i będę uganiał się za czeskimi młodymi falbankami i tarzał się z nimi bez opamiętania na miękkiej leśnej ściółce. Pozdrawiam i zapraszam na dopiskową fotowycieczkę.