Witajcie :). Wszystkiego po trochę, a najwięcej
maślaków pstrych, takich słoiczkowych, a do tego zdrowych.
podgrzybek nadal nie może się rozbujać. Po kilka
borowików,
koźlarzy babka, pomarańczowożółtych,
ceglasi,
maślaków żółtych, zwyczajnych i
sitarzy. I pojedyncze:kania,
siedzuń sosnowy,
piaskowiec modrzak,
rydz. I te, które kocham😍 najbardziej-
koźlarze czerwone, aż 12 sztuk. Do teraz je widzę przed oczyma, a pewnie i się przyśnią. Coś pięknego :). W piątek inny las i polowanie na
podgrzybka. Zatem do"usłyszenia".
Ps. Bór sosnowy, modrzew i mieszany las liściasty.