Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

niedziela 17.WRZ 2023
Źaba (bez logowania)
doniesień: 10 / 1🏆
(10/h) Taki niedzielny wypad ogólnie grzybów brak w lesiei sucho 7 prawdziwków 10 maślaków 11 kozaków tyle dojechało do domu reszta z lokatorami została w lesie
2023.9.17 15:41
poniedziałek 14.PAŹ
AŻet
doniesień: 179 / 7🏆
(20/h) Odwiedziłem lasy sosnowe wokół Borowa i dalej po Czarnotki. Głównym celem było poszukiwanie miejscówek z rydzami. Nie udało się namierzyć nowych. W znanej już jednej rosło sobie 7 rudzielców. Po drodze trafiły się 2 borowiki szlachetne i 43 podgrzybki brunatne, a nawet 1 płachetka kołpakowata. W dwóch miejscach natknąłem się na spore ilości muchomorów czerwieniejących. Brałem najładniejsze, w tym nierozwinięte z myślą włożenia ich po raz pierwszy w ocet. W sumie uzbierało się 46 muchomorów czerwieniejących. Z rana trochę wietrznie, potem było już bardzo przyjemnie. dodaj grzybobranie
    • AŻet #184 · Jedyne dziś, ale piękne prawuski. 14.10 17:47
    • AŻet #184 · podgrzybki. 14.10 17:48
    • AŻet #184 · Rydze i jedyny turek. 14.10 17:48
    • AŻet #184 · I na koniec muchomory czerwieniejące, którym zrobiłem tylko jedną fotkę. Pozdrawiam Wszystkich buszujących w lesie. Do nastepnego. 14.10 17:50
    • Rufi 80 #103 · Też mam zamiar zrobić muchomorki w occie, pozdrawiam 😀 14.10 18:07
    • Tomek G #972 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych i pełnego koszyka rozmaitości. Oby tak dalej. Pozdrawiam 14.10 19:11
    • Chytra Merry #416 · No piękne szlachcice Ci się trafiły, bo to już ostatki. 14.10 19:29
    • whispi #214 · Ewidentnie zbliża się koniec sezonu, bo w koszyku coraz mniej rurkowych. Ale prawuski przepiękne 🤩 rydzami też bym nie pogardziła 😅 14.10 19:40
    • Jolanta #45 · Jak zwykle, kosz pełen rozmaitości 🤩, no i te rude.... Pozdrawiam serdecznie 🙋 14.10 19:57
    • dafnia22 #90 · Super różnorodnie w koszyczku👍. A najważniejszy spacer i cisza w lesie 😇😇😇. Pozdrawiam. 14.10 20:12
    • Zapaleniec S-c #341 · Fajny zbiór👍🍄🌲, u mnie tych muchomorów nie ma. 14.10 20:13
    • D@rek #204 · Czerwieniejące w marynacie są bardzo smaczne. Tyle że my znamy tylko wersję Tazokową. Do domu nie przywozimy z dbałości o dobre ciśnienie tętnicze Dany mamy. Dla niej sama nazwa muchomor już eliminuje tego grzyba. Pozdrawiamy D. i D. & D. 14.10 20:26
    • Ina #189 · A u mnie wciąż sporo płachetek i to młodziutkich. Gdybym skusiła się kiedyś na przywiezienie do domu muchomora czerwieniejącego mąż pewnie chciałby się rozwieść 😂 14.10 21:06
    • KasiaBrodziakMogilno #76 · Piękne zbiory 14.10 21:11
    • Nika #263 · Wszystko fajnie, ale te muchomory 🫣... Nie wiem czy się kiedyś skuszę 😁 14.10 21:21
    • PUCEK #144 · Kiedyś zacząć trzeba, ja chwilowo nie daję rady z innymi, ale może w przyszłym roku też zacznę zbierać czerwieniejącego do marynaty. Pozdrawiam 14.10 21:38
    • megalo #162 · Śliczne te czerwieniejące. Gratulacje! 14.10 23:09
    • tazok #349 · Muchomor w occie pierwsza klasa. Ale to delikatny grzyb więc krótko gotowany i leeka zalewa. Nie kwach😉 15.10 09:48
    • AiŁ #18 · Gratuluję ale muchomorów jakoś się boję. Chyba nigdy się nie przekonam. Pozdrawiam. 15.10 22:24
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
bosman
doniesień: 348 / 17🏆
(10/h) Taki kontrolny wypad po pracy w lasy sosnowe. Miałem nadzieję że się tu rozkręciło podgrzybkowo a tu nędza ☹️. Prawie godzinkę połaziłem a zbiór marny: 7 podgrzybków, 1 prawdziwek, 2 rydze, ale tylko jeden zdrowy i kilka płachetek, które pierwszy raz spotykam w tych lasach. Zielonek też tu jeszcze nie widać.🙋 dodaj grzybobranie
    • D@rek #204 · Tak pustego koszyka to od dawna nie miałeś. Jutro będzie lepiej. Pozdrawiamy D. i D. & D. 16.10 18:00
    • Rufi 80 #104 · Mało dnia zostaje po robocie. Następnym razem będzie lepiej, pozdrawiam 😀 16.10 18:13
    • tazok #349 · No, coś poszło nie tak, ale jak Cię znam odbijesz sobie następnym razem ☺️ 16.10 18:14
    • Kikuś #146 · Pod Grunwldem też podgrzybkowa nędza. O co chodzi? Pozdrawiam bosmanie. 16.10 18:21
    • Ina #190 · Szybko zapada zmrok, niewiele czasu jest na szukanie. A może pomyliłeś lasy?🤔😊Jestem pewna, że jeszcze cieszysz nasze oczy widokiem pełnego kosza😊 16.10 18:33
    • Tomek G #974 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane, tereny sprawdzone a i coś udało się znaleźć. Niestety ostatnio z dnia na dzień jest coraz mniej grzybów. Pozdrawiam 16.10 18:42
    • Gucio #307 · Gratuluje i tego. Po pracy ciężko coś na szybko znaleźć w lesie a tym bardziej jak grzybiarzy pelno w lasacach. W Garbach jeszcze garb grzybiarzom wyskoczy od noszenia pełnych koszu ślicznych zjawiskowych podgrzybków brunatnych. Koniec października ma być bardziej deszczowya i z początkiem listopada też ma ich nie brakować. Zyczr udanej końcówki sezonu w tym miejscu. 16.10 18:48
    • Yaga #315 · Kontrola była :). A znając Twoje raporty, to jeszcze pozbierasz :), pozdrawiam 👋. 16.10 18:51
    • Wimar #313 · Wreszcie widać jak zbudowany jest koszyk od środka 🙃 My też podgrzybków jesteśmy niedozbierani. 16.10 18:52
    • AŻet #185 · Też tam robiłem w poniedziałek zwiad, no i czekamy na wystrzał podgrzybków. Ale grzybki są w koszyku i cieszą, a spacerek po pracy cenny👍 16.10 20:04
    • paul68 #91 · Trzeba się wstrzymać z grzybobraniem w naszych okolicach bo bida z grzybami. Też czekam na wystrzał podgrzybków pod koniec października lub w listopadzie jak to bywało w ostatnich latach zwłaszcza w Garbach. 16.10 20:14
    • Chytra Merry #417 · Będą jeszcze, a koszyk ma piękny niespotykany splot. 16.10 20:32
    • Nika #264 · Faktycznie, w koszu pusto... ale patrząc na poprzednie sezony, to i w listopadzie wysypy podgrzybków były... 16.10 20:41
    • RoStrze #132 · To jakaś flauta, przestój sezonowy na jesienne grzyby. Też mam problem z brakiem podgrzybków. Właściwie nie wiem, dlaczego ich nie ma. Miejmy nadzieję, że jeszcze wystrzelą. Myślę, że i z takiej porcji grzybów wyczarujesz jakieś smakowite danie 😊 Pozostaje szukać i sprawdzać miejscówki. Powodzenia. Pozdrawiam 🙂 16.10 22:56
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
paul68
doniesień: 91 / 5🏆
(10/h) Trzeba się nachodzić żeby coś zebrać. Grzybów mało nie widać młodych co nie rokuje dobrze na najbliższe dni. 8 podgrzybków 6 rydzy kilka maślaków i to wszystko. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #974 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Kto chodzi ten grzyby wychodzi i coś uzbiera. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 16.10 20:10
    • AŻet #185 · Czekamy na wysyp i miejmy nadzieję, ze sie doczekamy. 16.10 20:14
    • bosman #356 · Miejmy nadzieję że te lasy jeszcze ruszą z podgrzybkami.🙋 17.10 06:33
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 15.PAŹ
AŻet
doniesień: 180 / 7🏆
(25/h) Prawdziwki stare i trochę młodych w lasach sosnowych, dębowych, bukowych i w brzózkach. Coraz mniej ich. podgrzybki w większości duże, wiele z oznakami aktywności ślimaków. Babka już starsza. Muchomory czerwieniejące jędrne i zdrowe. Siedzuń piękny. Z rana mokro po nocnym deszczu, później słońce na przemian z chmurami. W koszyku: borowik szlachetny 24 szt., podgrzybek brunatny 47 szt., koźlarz babka 1 szt., muchomor czerwieniejący 23 szt., płachetka kołpakowata 2 szt. i siedzuń sosnowy 1 szt. Tegoroczny wypad na grzybki nr 100 udany😊. dodaj grzybobranie
    • AŻet #185 · Prawuski. 15.10 18:29
    • AŻet #185 · Prawusy. 15.10 18:29
    • AŻet #185 · Ten prosił: "uwolnij mnie..." 15.10 18:31
    • AŻet #185 · A ten mówił: "weź mnie, wyższy nie urosnę, coś mnie uciska w kapelusz..." 15.10 18:33
    • AŻet #185 · podgrzybki z babką. 15.10 18:34
    • AŻet #185 · Muchomory czerwieniejące i siedzuń. 15.10 18:34
    • AŻet #185 · Takie różniste. 15.10 18:35
    • AŻet #185 · I na koniec te piękne z kropkami. Pozdrawiam Was i do następnego. 15.10 18:36
    • Jolanta #45 · Jak zwykle kosz pełen piękności 😍, a ten cudak na największej fotce intryguje.... gołąbek czarniawy ?
      Muchomorki do marynaty ?
      Pozdrawiam serdecznie 🙋 15.10 18:54
    • Zapaleniec S-c #342 · Ten koszyk grzybków 🍄 wystawowy klasa zbiór👍
      Gratuluję! 15.10 19:00
    • Rufi 80 #103 · Czekają nas słoneczne i ciepłe dni, korzystajmy przed zmianą czasu, pozdrawiam 😀 15.10 19:09
    • bosman #355 · Ładnie 💪. Murzynówko nie odpuszcza 😃. Ale powiem Ci że płachetek to tam jeszcze nie spotkałem 🤔 te lasy zadziwiają w tym roku. Trochę muchomorów sobię ostatnio zrobiłem w marynacie.🙋 15.10 19:12
    • PUCEK #144 · Śliczne jeszcze młodziaki rosną. Pozdrawiam 15.10 19:13
    • Yaga #315 · Ładnie w koszu :), gratki :). No i sto wypadów do lasu robi wrażenie, tak trzymaj :). Pozdrawiam :). 15.10 19:41
    • Tadeusz z Gdańska #59 · Siedzuń wśród pozostałych grzybów to jak Król ze swoimi poddanymi. 15.10 20:44
    • Ina #190 · Piękne te prawuski! Gratulacje zbioru i setnego grzybobrania 😊 15.10 21:07
    • Nika #263 · Najpiękniejsze te z kropkami, ale cała reszta też robi wrażenie 👏. Choćby człowiek chciał się wyluzować, to zaś nabrał ochoty na grzybobranie 🫣 15.10 21:57
    • AiŁ #18 · Piękny koszyk a szczególnie prawdziwki. Gratulacje i do następnego wypadu do lasu. Pozdrawiam 15.10 22:19
    • Villain #284 · Wypasiony koszyk a prawdziwki najładniejsze :) 15.10 22:37
    • Tomek G #973 · Gratuluję pięknych i różnorodnych okazów grzybów i pełnego koszyka rozmaitości. Oby tak dalej. Pozdrawiam 15.10 22:47
    • Rav_ #70 · Okrągły wypad 😃 super różnorodność, cieszy że jeszcze się trafiają ostatnie grzyby ciepłolubne 16.10 09:58
    • tazok #350 · Ależ Ażet ☺️ masywne prawusy ☺️ 16.10 20:10
    • Kikuś #146 · Fajowy jesienny stodolasty😉🤣 koszyk. Ale i tak prawe robią w nim robotę. Pomalutku kończymy chyba ten genialny sezon. Pozdrowienia😊 16.10 20:14
    • megalo #162 · Super płachetki, nigdy nie znalazłam, a jest to jeden z grzybów na mojej liście "wanted". Może kiedyś... Pozdrawiam serdecznie! 16.10 22:54
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
P7
doniesień: 1
(10/h) Niewielkie ilości, głównie maślak zwyczajny oraz podgrzybek brunatny, sporadycznie czubajka kania dodaj grzybobranie
przedwczoraj
AŻet
doniesień: 181 / 7🏆
(2/h) O tej porze roku nie byłem jeszcze w lesie w Kórniku, który najczęściej odwiedzam zimą. Na zbiory tu się nie nastawiałem, ale na relaksujący powolny spacerek tak. W lesie dziesiątki muchomorów czerwieniejących, większość podstarzała. Na znanym stnowisku odnalazłem gwiazdosza, trudno powiedzieć jakiego. Do tego jeszcze kilka innych wypatrzonych grzybków. I ten las w niektórych miejscach jest przerzedzany. W drugiej części dzisiejszego wypadu połaziłem po lasach za Kórnikiem na wysokości Czołowa. Codziłem głównie po młodnikach sosnowych w nadziei na wybuszowanie rydzów. Bez skutku. Dzień na luzie, relaksacyjny, w sumie 5 godzin spacerku. W koszyku niewiele: 2 borowiki szlachetne, 1 koźlarz babka, 6 podgrzybków brunatnych, 2 maślaki pstre i 1 muchomor czerwieniejący. Grzybki podarowane miłej pani spotkanej w lesie, z których bardzo się ucieszyła. dodaj grzybobranie
    • AŻet #186 · Prawdziwki, podgrzybek i babka. 16.10 21:47
    • AŻet #186 · Maślak pstry i muchomory czerwieniejące. 16.10 21:48
    • AŻet #186 · Pieczarki okazałe okazały się zaczerwione... 16.10 21:49
    • AŻet #186 · Lakówka ametystowa. 16.10 21:49
    • AŻet #186 · Gwiazdosz. 16.10 21:50
    • AŻet #186 · Jeżoskórka ostrołuskowa. 16.10 21:50
    • AŻet #186 · Takie inne. 16.10 21:51
    • AŻet #186 · I takie... Pozdrawiam Was i do następnego. 16.10 21:52
    • Nika #264 · Kurcze, gwiazdosza zazdroszczę 😁. Dawno, dawno temu go znalazłam, ale jeszcze wtedy na grzyby niejadalne mówiłam psiaki 😂. A teraz jakby się pod ziemię zapadły 😐 16.10 21:55
    • Rufi 80 #104 · Starsza pani nie bała się czerwieniejącego czy znała tego grzybka? 16.10 22:06
    • Kikuś #146 · No cóż, nie zawsze zbieramy kopiaste kosze grzybów, taki nasz los. Ale spacer pewnie cudny a i kobitka uradowana. I o to chodzi. Pozdrawiam. 16.10 22:08
    • AŻet #186 · Rufi, pani wzięła bez czerwieniejącego... i wcale nie była "starsza"😉 16.10 22:25
    • tazok #350 · A nie pogoniła spotkana Pani słowami "apage satanas" ? Za muchomora rzecz jasna, bo u nas to częsta reakcja :) 16.10 22:26
    • RoStrze #132 · Świetny spacer relaksacyjny 😊 Jeżoskórki nie spotkałem jeszcze - bardzo ciekawa 🙂 W Kórniku chyba nikt nie zbiera tych grzybów, skoro takie wyrośnięte okazy zebrałeś. W każdym razie coś można z nich przyrządzić 😉 Obdarowana Pani zapewne zadba o grzybki 😊 W sosnach to teraz bardziej gąski 😊 U mnie też dużo czerwieniejących, tylko jakieś ciemne (od chłodu?) i sporo już wyrośniętych. Sporo gatunków jeszcze rośnie, ale trochę się martwię i myślę o końcówce sezonu jesiennego powoli 😕 Ale i grzyby i pogoda płatają figle, więc zobaczymy 😁 Pozdrawiam 🙂 16.10 22:42
    • Zapaleniec S-c #342 · Super foty 👍. 16.10 22:55
    • Tomek G #974 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane, tereny sprawdzone a i coś udało się znaleźć. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 16.10 22:57
    • megalo #163 · To samo pytanie mi wychynęło jako pierwsze: czy pani wzięła czerwieniejącego? Ja już odruchowo odpowiadam, jak pytają w lecie, gdy zbieram gołąbki, czy są grzyby: "są, ale podgrzybków nie ma" :) Pozdrawiam! 16.10 23:14
    • bosman #356 · Tak te lasy to zimą i wiosną są dobre na grzyby, ale na spacerek to miejsce fajne👍. Gwiazdosze tam zawsze widuję blisko tego miejsca z muchomorem szyszkowatym.🙋 17.10 06:28
    • whispi #214 · Kopiaste kosze to wspomnienie, choć ten rok dziwaczny 😬 jakoś mam cały czas niedosyt 17.10 07:06
    • Yaga #315 · I ja mam niedosyt:/, ale badźmy dobrej myśli :).
      Gratuluję gwiazdosza :). 17.10 19:02
    • marioo455 #138 · zaraz zima, w nocy już mrozi, spacer obfitujący w ciekawe gatunki grzybów, można się w lesie pozachwycać tym co dookoła, pozdrawiam 17.10 23:46
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 15.PAŹ
AiŁ
doniesień: 18 / 2🏆
(40/h) Piękna pogoda, las już jesienny. Nie wytrzymałam i po pracy pojechałam do lasu. Wszędzie wycinki. Nie wiem co zostanie do przyszłego roku. Las wilgotny jednak trochę parę dni było zimno i nie ma małych grzybów. Grzyby są ale nie te które zbieram. Dużo maślaków, prawdziwków brak. podgrzybki średniej wielkości. Ogólnie nie ma dużo. Naprawdę trzeba się nachodzić i jeszcze trafić na odpowiedni lasek. Jestem zadowolona i mam nadzieję, że ocieplenie pobudzi jeszcze grzybnie. Ludzi dzisiaj nie było, spokój, cisza, prawdziwy relaks. Byłam od 13-tej do 16-tej.
Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.
dodaj grzybobranie
    • AiŁ #18 · Zapomniałam wspomnieć o rydzach. 15.10 19:53
    • AiŁ #18 · Nie przeszło zdjęcie. Dodaje teraz. 15.10 19:55
    • Rufi 80 #103 · Jeszcze się nasiedzimy w domach. Do lasu wpadać w każdej wolnej chwili, pozdrawiam 😀 15.10 20:42
    • AŻet #185 · Fajny zbiór, do tego z rydzami👍 15.10 22:10
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 15.PAŹ
Tomek G
doniesień: 967 / 43🏆
(30/h) Las duży mieszany z przewagą sosny. W lesie wilgotno w nocy padało. Grzybiarzy sporo każdy coś zbiera. Borowiki szlachetne pojedyńcze zdrowe. Piaskowce modrzaki pojedyńcze zdrowe. Podgrzyby brunatne po kilkanaście sporo zdrowych ale w niektórych fragmentach lasu są zasiedlone przez skoczogonki. podgrzybki zajączki pojedyńcze zdrowe. Maślaki zwyczajne po kilkanaście zdrowe. Koźlarze babki pojedyńcze zdrowe. Pieprzniki jadalne tzw. kurki pojedyńcze nie zbierałem. Czubajki kanie pojedyńcze małe nie zbierałem. Sarniaki sosnowe pojedyńcze nie zbierałem. Gąski zielonki po kilka same robaczywe.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, tęgoskóry, maślanki wiązkowe i ceglaste oraz wiele innych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Grzyby rosną punktowo trzeba je wychodzić albo mieć nosa gdzie wejść aby zbierać gromadki. Bobry nie oszczędzają młodych drzewek posadzonych wzdłuż rzeki. Trochę udało się zebrać. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Tomek G
doniesień: 968 / 43🏆
(25/h) Las duży mieszany z przewagą sosny. W lesie wilgotno w nocy była mgła a rano przymrozek. Grzybiarzy sporo lecz niestety grzybów z dnia na dzień coraz mniej. Borowik szlachetny jeden zdrowy. Podgrzyby brunatne po kilka sporo zdrowych. podgrzybki zaczynają po kilka sporo zdrowych. Koźlarze babki po kilka sporo zdrowych. Koźlarz pomarańczowożółty jeden zdrowy. Gąski zielonki po kilka sporo zdrowych. Czubajki kanie pojedyńcze zdrowe. Pieprzniki jadalne tzw. kurki pojedyńcze zdrowe. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, krowiaki podwinięte, maślanka ceglasta i wiązkowa oraz wiele innych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Trochę udało się zebrać w trzy osoby przez 3 i pół godziny. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
poniedziałek 14.PAŹ
Tomek G
doniesień: 966 / 43🏆
(35/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno wczoraj popadało. Grzybiarzy sporo każdy coś zbiera. Borowik sosnowy jeden zdrowy. Podgrzyby brunatne po kilkanaście sporo zdrowych. Maślaki zwyczajne po kilka zdrowe. Maślaki sitarze po kilkanaście sporo robaczywych. Sarniaki sosnowe po kilkanaście sporo zdrowych. Gąski zielonki po kilkanaście sporo zdrowych. Siedzunie sosnowe od małych po duże nie zbierałem. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, tęgoskóry i inne gatunki grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Udało się zebrać 1 kg sarniaków, 3,5 kg mieszanych grzybów oraz 0,5 kg gąsek. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
poniedziałek 14.PAŹ
Magic (bez logowania)
doniesień: 1
(5/h) 3 godziny w dwie osoby, niecała łubianka podgrzybków
2024.10.14 14:32
niedziela 13.PAŹ
Paweł Lenart
doniesień: 132 / 48🏆
(30/h) Borowiki szlachetne, krasnoborowiki ceglastopore, podgrzybki brunatne, koźlarze babki i szare, maślaki zwyczajne/pstre, czubajki kanie/gwiaździste, pojedyncze boczniaki ostrygowate. Bez grzybowego szaleństwa, ale w przepięknych jesiennych klimatach i nieco zwariowanej pogodzie.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Darz Grzyb! Niedziela, 13 października 2024 roku. Po dolnośląsko-borowo-prawdziwkowo-sosnowych wojażach, należy wrócić do domu. Czyli do Bukowiny Sycowskiej. Tutaj, jak nigdzie indziej, czuję się właśnie jak w domu. Przyjeżdżam późno, dopiero około 10. wysiadam z pociągu. Oprócz mnie wysiada tylko jeden grzybiarz na rowerze. Krótkie spojrzenie na otoczenie stacyjki oraz “wypielęgnowane” (a wcześniej otrute) drzewa i w las! Z rana przeszła silna ulewa, w lesie jest mokro, na drzewach widać ślady z której strony padało. Deszcz siekał od zachodu. Pomału zanurzam się w leśnych szuwarach i kniejach. Nie było mnie w Bukowinie 2,5 tygodnia. To zdecydowanie za długo, zwłaszcza w sezonie grzybowym. Wieje dość silny wiatr, znajduję pierwszy grzyby, jednak nie rośnie ich zbyt dużo. Na radarze meteo widać, że coś się zbliża… Krótkie, ale ulewne i wietrzne. Charakterystyczne wybrzuszenie na chłodnym froncie atmosferycznym. Chyba przejdzie nade mną. Przechodzę przez gęste zakamarki wśród topoli osiki i spontanicznie oraz lawinowo zarastających je nawłoci. Chcę zdążyć przed ulewą. Moim celem jest rzadki sosnowy las, w którym nie będę musiał przedzierać się przez gęstwiny. Za kilkanaście minut zostaną mocno podlane deszczem. Dobrze, że założyłem gumowce. Wyszedłem na skraj sosnowego lasu i spojrzałem na niebo. Nadciąga! Ciemne, bardzo szybko przesuwające się kłębowisko deszczowych chmur, które prowadzą na czele silne podmuchy wiatru. Zabezpieczyłem wszystkie rzeczy, kucnąłem pod parasolem i czekam na rozwój wydarzeń. Z daleka słychać charakterystyczny, zbliżający się szum połączonych sił wiatru i deszczu. W momencie zrobiło się siwo od intensywności opadu, sosny targało na lewo i prawo, w oddali kilka razy zagrzmiało. Trwało to zaledwie 8-10 minut. Następnie wiatr znacznie się uspokoił, a ulewa przeszła w spokojnie padający deszcz. I padało tak około godziny. W tym czasie znajduję grzyby, głównie prawdziwki, podgrzybki i koźlarze. Aparat fotograficzny pozostał w plecaku, ale wkrótce przyjdzie jego czas do roboty. Deszcz ustaje, chmury na niebie rozrywają się, ukazując błękit nieskończoności. Zza chmur wychyla się Słońce. Teraz mogę rozpocząć fotografowanie wybranych owocników, zmokniętych jak kury. Najobfitsze klucie się borowików szlachetnych w lasach Bukowiny już przeszło. Za to pozostało do zebrania jeszcze dość dużo okazów średnich i większych. Co najważniejsze, prawie wszystkie są zdrowe. Sporadycznie, nadal można znaleźć klującą się prawdziwkową młodzież. Po tych opadach i przy prognozach ocieplenia, mogą jeszcze przez następne dni, uszczęśliwiać grzybiarzy swoją szlachetną obecnością. Owocniki króla grzybów trzymają turgor i jędrność, chociaż solidnie zmokły. Najczęściej spotykałem pojedyncze okazy, a nie – jak to ma miejsce w czasie wysypu, – po kilka lub kilkanaście sztuk obok siebie. Podczas wypraw na grzyby można spotkać takie sytuacje, w których dany gatunek zostaje “czarnym koniem”. Nie znajduje się on na liście grzybiarza jako główny wypełniacz przestrzeni koszykowej, jednak w lesie zaskakuje swoją częstą obecnością i grzybiarz spontanicznie pod jego wpływem, modyfikuje swój plan zagrzybienia. Dla mnie niedzielnym czarnym, a właściwie ceglastym koniem został krasnoborowik ceglastopory. Nie zakładałem, że znajdę tyle jego owocników i to w bardzo dobrej kondycji! Nastawiłem się głównie na prawdziwki, koźlarze, podgrzybki i opieńki, natomiast w koszu zrobiło się w dużym stopniu ceglastoporowo. Trzeba to powtórzyć po raz setny. Las lubi zaskoczyć, a właściwie to za każdym razem zaskakuje! I ubarwia włóczęgę! Przejście trzech miejscówek na krasnoborowiki ceglastopore spowodowały zapełnienie (niemałego kosza) w 50%. Jak cudnie wyglądały na jesiennym dywanie dębowych liści, przy przebijających się słonecznych promieniach. Największy owocnik został podniesiony w grzybowym geście triumfalnym. Zdrowotność ceglasi wyniosła 100%. Tylko 2 grzyby były za bardzo objedzone przez ślimaki i żuki, dlatego pozostały w lesie. Na pniaku topoli osiki znalazłem stanowiska boczniaka ostrygowatego. To przepyszny grzyb, idealny na grzybowe, bezmięsne flaczki, do sosów i zup. W lasach kluje się dużo koźlarzy babek, większość znalezionych przeze mnie owocników było zdrowych, co przy babkach należy uznać za sukces, ponieważ gatunek ten jest bardzo często zasiedlony przez larwy. Rośnie też sporo podgrzybków, jednak część jest robaczywa lub zaatakowana przez skoczogonki. Jak ktoś postanowi chodzić kilka godzin wyłącznie po podgrzybkowych lasach, ten jest w stanie nazbierać przyzwoitą ilość dobrych jakościowo grzybów. Niemniej o wielkim, podgrzybkowym wysypie na razie nie ma mowy. Wciąż można nazbierać wegetariańskich kotletów schabowych (czubajek kani i gwiaździstych), miejscami rośnie ich całkiem sporo. Swój jesienny bum przechodzą maślaki pstre. Niestety, większość z nich już przerosła i mocno nasiąknęła wodą, co czyni je niezdatnymi do zbierania. Za to możemy obejrzeć najintensywniejszy w sezonie festiwal muchomorów czerwonych. Obecnie rosną owocniki we wszystkich fazach rozwoju nad powierzchnią ściółki. Od ledwie widocznych, klujących się niemowlaków, po rozłożyste okazałe dziadki. Jak co roku, są przepiękne! Zwracają uwagę krwistymi barwami zachodu Słońca i płatków śniegu. Można rzec, że łączą na kapeluszu ogień i lód. Rosną pojedynczo, w duetach, kwartetach i wieloowocnikowych zespołach. Najczęściej w miejscach, gdzie giętkie brzozy powiewają leśną subtelnością. Lubią towarzystwo wrzosów i piachu, a także trawy, paproci i liści. Muchomory czerwone są jednym z najpiękniejszych i najbardziej charakterystycznych symboli jesieni w leśnym runie. Grzybowa różnorodność rozkręciła się na dobre. Właściwie to w każdym zakamarku leśnych przestrzeni, można nad czymś oko i aparat fotograficzny zawiesić. Tradycyjnie rośnie też trochę gatunków, których nie potrafię dokładnie zidentyfikować i nazwać. W niedzielę miałem w planie nazbierać większą ilość opieniek. Jednak znalazłem zaledwie jedno stanowisko z kilkoma owocnikami. W miejscach szlagierowych, gdzie zawsze rośnie ich mnóstwo, nie spotkałem ani jednej. Nie widziałem też śladów po innych grzybiarzach. Bukowińskie opieńki chyba jeszcze śpią i pojawią się nieco później. Za to inne gatunki grzybów ozdabiają rozkładające się pniaki. Wśród grzybów rosnących w kępach, prym wiodą maślanki. Im więcej grzybów, tym jakoś tak milej w duszy grzybiarza. Nawet, jak przeważają gatunki nie koszykowe. Październikowa różnorodność świata grzybów jest warta oglądania, podziwiania i fotografowania. W związku z tym naprawdę warto wybrać się na leśny spacer, aby zobaczyć leśne laboratorium pracujące z pełną mocą. Moja wycieczka miała powolne tempo. Czasu miałem dużo, nigdzie się nie śpieszyłem, chodziłem na pełnym luzie, bez jakiegoś nastawienia, że muszę nazbierać dużo grzybów. Koszyk i tak został zapełniony pięknymi, pachnącymi skarbami, w którym nie brakowało borowików, podgrzybków, koźlarzy, kani i maślaków. Wersja brutto relacji znajduje się u mnie na blogu. Pozdrawiam poszukiwaczy leśnych kapeluszy!;-)
przedwczoraj
BarBra
doniesień: 46 / 3🏆
(40/h) W lesie mokro, grzybów mało trzeba się nachodzić. Na czystym lesie mało grzybów. W eszłam w swoją miejscówkę (jagodziny, paprocie i trawy) dopiero zaczęłam zbierać. 2 osoby 5 godzin około 250 podgrzybków młodziaków, średniaków i starszych, 1 prawdziwek ogon robaczywy, ale łepek ok. Kilka kani a rosło ich całe połacie. dodaj grzybobranie
niedziela 13.PAŹ
Jolanta
doniesień: 45 / 1🏆
(30/h) Witajcie, młodnik sosnowy, pojedyńcze brzózki. Zebrałam około 50 rydzów, 6 pięknych koźlarzy, 2 prawuski... Napotkałam też niezliczoną ilość maślaków. Jestem przeszczęśliwa, bo były to pierwsze rydze w moim życiu 😍... Pozdrawiam serdecznie 🙋 dodaj grzybobranie
    • Tomek G #972 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych. Oby tak dalej. Pozdrawiam 14.10 20:00
    • Rufi 80 #103 · Gratulacje rydzów, już teraz wiesz gdzie szukać, pozdrawiam 😀 14.10 20:32
    • AŻet #184 · Przepiękny ten Twój pierwszy zbiór rydzów, a i kozaczki urocze👍💪. Pozdrawiam. 14.10 21:24
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Natasja
doniesień: 34 / 3🏆
(5/h) Spacer z psem, duże podgrzybki i kilka średniak ów. Piękna jesień. dodaj grzybobranie
wczoraj
czarrna
doniesień: 92 / 12🏆
(15/h) Duży las mieszany, grzybiarzy brak. Piękna słoneczna pogoda i cudowna jesień. Bardzo miło się spacerowało w towarzystwie Tomka G. Po 5-godzinnym i 10 kilometrowym spacerze udało się uzbierać cały koszyk pełen różnych różności. Do wiklinowego wpadły borowiki, podgrzybki, koźlarze, maślaki zwyczajne i żółte, opieńki, kania i znaleziony przez Tomka siedzuń sosnowy. Grzyby w większości średnie i duże, raczej brak młodych. Uwielbiam takie różnorodne zbiory 🤗 dodaj grzybobranie
    • fungi #8 · Uuu jaki spersonalizowany nożyk 🤺 ♥️
      Siedzuń... może kiedyś znów go znajdę. 🥲
      Smacznego!! ☺️ 17.10 20:41
    • PUCEK #145 · Bardzo ładnie, czyściutko w zapakowanym koszyku, a grzybki same piękności. Pozdrawiam 17.10 21:04
    • Tadeusz z Gdańska #60 · Ładny zbiór. Doborowe grzybowe towarzystwo. Pozdrawiam 17.10 22:25
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Tomek G
doniesień: 969 / 43🏆
(15/h) Las duży mieszany grabowo - bukowo - dębowy. W lesie wilgotno na drogach są jeszcze kałuże. Grzybiarzy brak. W lesie bajecznie kolorowo. Dziś wspólny spacer razem z czarrna czyli Kasia, p. Teresa no i ja wraz z tatą. Borowiki szlachetne pojedyńcze większość zdrowych. Podgrzyby brunatne pojedyńcze momentami po kilka sporo zdrowych. podgrzybki zajączki pojedyńcze zdrowe. Koźlarze babki pojedyńcze zdrowe. Maślaki zwyczajne po kilka zdrowe. Maślaki żółte pojedyńcze zdrowe. Maślaki ziarniste całe gromadki same stare. Opieńki pojedyńcze zdrowe. Czubajki kanie i gwieździste pojedyńcze większość wysuszona. Siedzuń sosnowy trafił do koszyka Kasi. Sporo widać placy grzybni. Można spotkać muchomory, gołąbki, mleczaje, maślaki i wiele innych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Kasia niczym sarenka sprawnie i z gracją poruszała się po leśnych zakamarkach w poszukiwaniu grzybów. Każdy coś uzbierał. Niestety niewiele grzybów młodych przeważnie same duże. Może po weekendzie coś się poprawi. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
wtorek 15.PAŹ
JolaMcB
doniesień: 10 / 1🏆
(20/h) Dzisiaj 4 godzinny spacer dał mi w prezencie od lasu: koźlarze czerwone-2 szt. borowiki-7 szt. kozaki-14 szt. podgrzybki-50 szt i trochę innej drobnicy-zajączki, maślaki, panienki, rycerzyki czerwonozłote. Las bardzo mokry. Gruba warstwa opadłych liści utrudnia wypatrzenie młodych okazów. Las praktycznie bez grzybiarzy, ale grzybów też mało. Górują mocno dojrzałe - chociaż zdrowe egzemplarze. Z utęsknieniem czekam kiedy pojawią się w moim rejonie opieńki i gąski.
wczoraj
JolaMcB
doniesień: 11 / 1🏆
(10/h) Dzisiaj krótki wypad do lasu po południu, niestety w tej okolicy borowiki i koźlarze czerwone już zanikły ale udało się zebrać 11 kozaków, 15 dorodnych i zdrowych podgrzybków, 1 borowik, 2 młode kanie, po kilkanaście panienek i rycerzyków.
poniedziałek 14.PAŹ
Puszczanin11
doniesień: 4 / 1🏆
(40/h) Prawie same podgrzybki - głównie małe i średnie, kilka wielkich. 90% zdrowych. 2 rydze, 4 muchomory żółtawe (Amanita crocea)
niedziela 13.PAŹ
Luna
doniesień: 1
(20/h) 2 godziny w 4 osoby. Czarne łebki i kilka prawdziwków. dodaj grzybobranie